reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Tak ja już zapomniałam prawie o porodzie [emoji16] okazało się że mam mało wód płodowych i miałam mieć indukcję , ale Niunia postanowiła że sama sobie poradzi i miałam tylko balonik który zrobił rozwarcie , a potem reszta poszła sama [emoji4] los mnie oszczędził i skurcze miałam z brzucha , nie z krzyża i do końca co 4-5min. 40min partych i Niunia na świecie . Bolało owszem , ale fakt jak dostajesz dziecko na brzuch to już wszystko inne przestaje się liczyć . Mój mąż był ze mną , bardzo przeżył pozytywnie to wszystko, sam mówi że czuje większą więź z młodą. Na oddziale mówili , że powinni nagrać mój poród i pokazywać jako film instruktażowy na szkołach rodzenia [emoji16]
Troszkę byłam naciętą bo młoda była cała poowijana pępowina , ale szew kosmetyczny, samorozouszczalny jakiś. Już prawie nie boli [emoji6]
Także płodzenie dzieci idzie nam opornie , ale wydawanie na świat już lepiej [emoji6]

Jej, wzruszylam sie...
super ze razem mogliscie i gladko dość przejsc przez porod... brzmi to calkiem ok[emoji3]
Strasznie fajnie... Niunia piekna[emoji3]
Milego macierzyństwa pozostaje życzyć...[emoji8]
 
reklama
Jej, wzruszylam sie...
super ze razem mogliscie i gladko dość przejsc przez porod... brzmi to calkiem ok[emoji3]
Strasznie fajnie... Niunia piekna[emoji3]
Milego macierzyństwa pozostaje życzyć...[emoji8]
Dziękuję [emoji6] teraz jest prawdziwy rollercoaster tak na prawdę [emoji23]
 
@mstar co u Ciebie?
Czy ktoś wie co się dzieje z @anula88?


U mnie jest tak we wrześniu był a laparoskopia, miały być przez 3 miesiące starania naturalne no i w grudniu a styczniu miałam wrócić do lekarza ale w grudniu wizyta miała być przed świętami więc jakieś dalsze działania by odpadły w grudniu bo między świętami a sylwestrem nie przyjmował później w styczniu miałam do doktorka jechać ale ciągle żyłam e stresie bo miesiączka mi się opóźnia o 5 dni i już nadziej a tu nagle bum jestem nie zapomniałam o tobie , pojawiam się no i miałam jechać do doktora ok 12styczni
a a później wyjeżdżał na więc nic by nie było robione teraz czekam na luty i omówienie wizyty na 6a9 dc. Chyba że będzie co innego
 
reklama
Do góry