Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Spina]

Hej dziewczyny[emoji4], tak zajrzałam na chwilę bo obecnie jestem na forum dla sierpniówek 2019... Mnie się udało za drugim podejściem I nie wierzę do teraz. Powód IUI to niskie AMH (u mnie 0,87), stymulacja ovaleap i do tego ovitrelle i ovarian do dziś.
@Koraliki chyba mamy podobny termin, ja trafioną Iui miałam 14 listopada... I też zamierzam poinformować rodzinkę na święta, tym bardziej, że 18.12 będą już pierwsze foty [emoji4]
Powodzenia dziewczyny, życzę Wam samych łez szczęścia i niedowierzania przy pierwszy odbiorze bety (moja pierwsza 26.11 - 46,2, powtórka 28.11 już 129)

 

[reqiem]

kochana to będzie 7 tydzień wiec będzie pęcherzyk z zarodkiem, który nie będzie wyglądał jeszcze jak dzidziuś nawet taki jajowaty ciemny punkt z jajowatym szarym punktem w środku - więc zdjęcie nie będzie szałowe... chociaż dla nas to wszystko cudownie wygląda ja bym się wstrzymała ale to ja boidydek - czekałam jak najdłużej nie mówiąc, bo się bałam uwierzyć... ciągle się zastanawiam czy to naprawdę!

Właśnie takie zdjęcie dostało rodzice i do tej pory powiem Ci że mam różne zdjęcia Natki i buzię i nozki , a ta kropka to moje ukochane zdjęcie [emoji3590][emoji3590]

 

[redferrari]

To nasze cuda i dlatego każde zdjęcie jest przepiękne, każdy kopniaczek cudowny... ja przy tym pierwszym, jak zobaczyłam serduszko to łezki poleciały... niezapomniana chwila...

 

[Koraliki]

Hej dziewczyny[emoji4], tak zajrzałam na chwilę bo obecnie jestem na forum dla sierpniówek 2019... Mnie się udało za drugim podejściem I nie wierzę do teraz. Powód IUI to niskie AMH (u mnie 0,87), stymulacja ovaleap i do tego ovitrelle i ovarian do dziś.
@Koraliki chyba mamy podobny termin, ja trafioną Iui miałam 14 listopada... I też zamierzam poinformować rodzinkę na święta, tym bardziej, że 18.12 będą już pierwsze foty [emoji4]
Powodzenia dziewczyny, życzę Wam samych łez szczęścia i niedowierzania przy pierwszy odbiorze bety (moja pierwsza 26.11 - 46,2, powtórka 28.11 już 129)

Super! Jakiś szczególny plan na powiadomienie rodziny o nowinach? 18.12. pochwal się koniecznie zdjęciem Ja łykam dwa razy dziennie Duphaston. Stymulowana byłam Aromek i później Ovitrelle, jak Ty, ale dwa zastrzyki na raz, bo trzy pecherzyki miałam (z jednej torbiel urosła). Fajnie, że możemy się tu wspierać i wymieniać doświadczeniami
P. S. Cały czas czujesz się jak przed okresem? (Brzuch "czuć"). Cycki bolą? Mnie pierwszy raz w życiu tak.

 

[Spina]

Super! Jakiś szczególny plan na powiadomienie rodziny o nowinach? 18.12. pochwal się koniecznie zdjęciem Ja łykam dwa razy dziennie Duphaston. Stymulowana byłam Aromek i później Ovitrelle, jak Ty, ale dwa zastrzyki na raz, bo trzy pecherzyki miałam (z jednej torbiel urosła). Fajnie, że możemy się tu wspierać i wymieniać doświadczeniami
P. S. Cały czas czujesz się jak przed okresem? (Brzuch "czuć"). Cycki bolą? Mnie pierwszy raz w życiu tak.

Pochwalę się, obiecuję [emoji4] Ja zamówiłam dedykowane filiżanki dla rodziców (jednych i drugich), bo uwielbiają herbatki z takowych, więc będzie pamiątka, tym bardziej, że dla moich to pierwsze wnuczczątko.
Brzuch mnie też pobolewa jak na okres, cycki raz bolą raz nie, ale tak jak przed okresem, naczynka na cyckach też raz bardziej widoczne, raz mniej. Zapachy, szczególnie jak któraś w pracy użyła perfum, już czułam bardziej zanim zrobiłam betę i tak mi krakały, te co wiedziały, co się dzieje, że to pewnie to, a ja nie wierzyłam... No i w czwartek i piątek miałam rybny obiadek w ramach delegacji i ryby nie byłam w stanie ruszyć, sam zapach mi przeszkadzał, ale większych rewolucji nie było... Poza tym innych objawów brak

 

[Spina]

Aaaa I jeszcze dodam, że po konsultacji z lekarzem żadnej luteiny i progesteronu mi podobno nie trzeba, 28.11 (w dniu spodziewanej @) miałam 39, także w wysokiej normie [emoji4]

 

[reqiem]

To nasze cuda i dlatego każde zdjęcie jest przepiękne, każdy kopniaczek cudowny... ja przy tym pierwszym, jak zobaczyłam serduszko to łezki poleciały... niezapomniana chwila...

Powiem Ci że u nas nadszedł moment gdy nie każdy kopniaczek jest taki cudowny [emoji85] nie wierzyłam jak mowili że kopniaki bolą, ale od kilku dni zdecydowanie się o tym przekonuje. Młoda wpycha te giry gdzieś w czeluście moich wnętrzności [emoji85] a najbardziej lubi jak jadę autem , stoję w sklepie albo załatwiam coś w urzędzie [emoji16]

 

[Kasiaa2113]

A może pudełeczko otwierane, a w środku dwie małe skarpetki i ,, Zostaniecie dziadkami- Wesołych świat

 

[redferrari]

Powiem Ci że u nas nadszedł moment gdy nie każdy kopniaczek jest taki cudowny [emoji85] nie wierzyłam jak mowili że kopniaki bolą, ale od kilku dni zdecydowanie się o tym przekonuje. Młoda wpycha te giry gdzieś w czeluście moich wnętrzności [emoji85] a najbardziej lubi jak jadę autem , stoję w sklepie albo załatwiam coś w urzędzie [emoji16]

ja na razie nie narzekam ale ja jestem 2 tygodnie za Tobą więc jeszcze na bolesne kopniaki czas nadejdzie pewnie chociaż potrafi mnie wiercipiętek obudzić ...

 

[agawid]

A u mnie kopniaczkow brak ;-) za to brązowe plamienia od 3 dni,wczoraj z domieszką krwi i niewiadomo jak teraz liczyć cykl ;-) oj uczę się uczę siebie na nowo... może ktoś ma pomysł nmjak to zinterpretować bo ja się na sobie juz nie znam