reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Dziś test pokazał drugą mocną kreche już po 2minutach. Nie tak jak przy pierwszej IUI , bo wtedy pokazywał Ale druga kreska była blada. Wtedy też pracowałam i dużo sie stresowalam. Teraz już nie pracuje, siedzę w domku, ale to czekanie mnie przytłacza. Poczekam 3dni do bety. Wtedy będę pewna na 100procent.
 
A jeszcze Wam powiem, że przy pierwszej IUI byłam strasznie przeziębiona, gorączka, katar , kaszel. Bardzo źle się czułam i może to też miało wpływ na to że nie udało się. Teraz mam kaszel, ale siedzę w domku i robie inhalacje z soli fizjologicznej. Zawsze byłam przeciwniczka lekarstw. Lykam tylko witaminę C raz dziennie i kwas foliowy. To wszystko.
 
Dziś jest 28 dzień cyklu. U mnie bywa różnie, bo mam strasznie nieregularne 33-35. Ale odkąd bralam zastrzyki to mi się uregulowalo wszystko i od 3mcy dostawalam okres 1go każdego miesiąca. Wcześniej się trochę przesuwal maksymalnie 4go mogłam dostać. Zanim brałam zastrzyki to było różnie o tydzień, półtora się przesuwalo.
 
Agnes1984 jak wyszła Ci druga krecha gruba w 28 dc to moim zdaniem się udało na 100%
Po cichu gratuluje [emoji4][emoji4]

A ja chyba niedługo muszę się wkręcić w wątek in vitro .... [emoji33]
 
Agnes1984 jak wyszła Ci druga krecha gruba w 28 dc to moim zdaniem się udało na 100%
Po cichu gratuluje [emoji4][emoji4]

A ja chyba niedługo muszę się wkręcić w wątek in vitro .... [emoji33]
Czemu kochana? przecież zachodzisz... wiesz już o mutacji - teraz lekarz i zastrzyki i wiele dziewczyn potem utrzymuje ciążę...
 
reklama
Redferrari właśnie byłam dzisiaj w bocianie i ... odbyłam dluga rozmowę... ale teraz wiem ze po in vitro tez może być ciąża biochemiczna. Jestem w kropce i nie wiem co dalej. Kończy mi się cierpliwość... wszystko chciałabym na już, teraz, zaraz. Ja wiem, ze kobiety się starają długie lata, u mnie tak na prawdę prawie 3... o mutacji nic nie powiedział. Sam zlecił to badania a i tak nam to nic nie powiedziało bo 60% kobiet ma ta mutacje. No to po co to badanie??? Nie zarobiliśmy tez za jednym zamachem zespołu kardiolipi.... itd, dlaczego? Mogliśmy to zrobić od razu z tamtymi badaniami. Ciagle coś.. trochę się o to wkurzyłam. Pokazałam mu cała listę badań co wyczytałam co może trzeba zrobić i jest ważne, to na większość powiedział ze takie rzeczy bardzo rzadko wychodzą . No to mówię jaki kolejny krok? Co robić?? Odpowiedz: procedura in vitro. Da nam to odpowiedz na jakim etapie występuje nieprawidłowość. Jesli przed transferem na poziomie podziału komórek no to bedzie jakaś jasność. A co jeśli będzie ok, zrobią transfer i znów będzie biochemiczna? Pytań i odpowiedzi jest pełno. Ja mam mętlik w głowie i nie wiem co robić.
 
Do góry