redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 098
bądź cierpliwa... jeszcze troszeczkę...Ale mnie życie doświadcza. Robi nadzieje. Nie mogłam dziś spać. Jakiś durny sen zbudził mnie o 5. Od 24 do 5 to dla mnie za krótko. Będę dziś nie przytomna. I mierzę sobie rano temp. a tu 37.5. Zawsze była 37 do 37.2 to już maks. Ale za to śluzu brak, choć to podobno może być indywidualna sprawa. No więc albo mam jakąś infekcję albo...ten ból brzucha i piersi to jednak...
I nadal czekanie.