Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Candygirl600]

Kreska pojawila sie wlasciwie odrazu tylko najpierw byla prawie nie zauwazalna a tak po minucie juz ja bylo ladnie widac choc jest blada. Robilam ten expresowy test bo tylko taki mialam w domu. Kupie jeszcze jeden. Na bete ide w piatek nie moge isc wczesniej bo obiecalam M ze wytrzymam ale jednak sie nie udalo.

@Ewcikkizia możesz chyba powoli się cieszyć a ja razem z Tobą, mimo iż sami walczymy o pierwszą dzidzię to każda druga kreseczka i rosnąca beta na tym forum daje mi olbrzymią siłą i napełnia optymizmem. Widzę że mamy podobny czas starań (u Nas też już 5 lat). Co było powodem podejścia do iui?

 

[Ewcikkizia]

@Ewcikkizia możesz chyba powoli się cieszyć a ja razem z Tobą, mimo iż sami walczymy o pierwszą dzidzię to każda druga kreseczka i rosnąca beta na tym forum daje mi olbrzymią siłą i napełnia optymizmem. Widzę że mamy podobny czas starań (u Nas też już 5 lat). Co było powodem podejścia do iui?

Mam przypadlosc wrogiego śluzu. Prawdopodobnie bo po badaniu czesc plemnikow byla jeszcze zywa ale znikoma ilosc. W pewnym momencie lekarz rozlozyl rece i powiedzial ze nie wie tak naprawde co jest pelna przyczyna. Jeszcze lewy jajowod nie jest w pelni drozny i mam tylozgiecie macicy. Wiec sporo tego.

 

[nuna85]

Mam przypadlosc wrogiego śluzu. Prawdopodobnie bo po badaniu czesc plemnikow byla jeszcze zywa ale znikoma ilosc. W pewnym momencie lekarz rozlozyl rece i powiedzial ze nie wie tak naprawde co jest pelna przyczyna. Jeszcze lewy jajowod nie jest w pelni drozny i mam tylozgiecie macicy. Wiec sporo tego.

To faktycznie sporo przyczyn i Ci się udało. To mega pokrzepiające. Trochę zazdroszczę, ale to zdrowa zazdrość. U mnie oficjalnych powodów brak, a jednak się nie udaje. Coraz więcej symptomów na @ więc muszę przestać marzyć, bo mocno to przeżyje. Tak w sumie to nie mam już siły. I chciała bym trochę odpocząć od tych lekarzy, monitoringów itd.
Mam pytanie do staraczek, tych bez dwóch kresek czy któraś z was jest z Wawy lub okolic?

 

[Evelevel]

Mam przypadlosc wrogiego śluzu. Prawdopodobnie bo po badaniu czesc plemnikow byla jeszcze zywa ale znikoma ilosc. W pewnym momencie lekarz rozlozyl rece i powiedzial ze nie wie tak naprawde co jest pelna przyczyna. Jeszcze lewy jajowod nie jest w pelni drozny i mam tylozgiecie macicy. Wiec sporo tego.

Wrogi śluz to bardzo często powód do iui. Tez to mam i moja 3 tez się udała ale była biochemiczna [emoji6]
Dzisiaj zaczęłam brać acard ale po clo mam takie napady gorąca czy to w nocy czy to w ciągu dnia, ze dzisiaj w pracy ze 3 razy wychodziłam do ubikacji i ściągałam koszulkę [emoji12] do tego kurde zrobiła mi się opryszczka i boli jak cholera [emoji53]macie jakieś sprawdzone sposoby jak szybko pozbyć się tego cholerstwa? Mam ja drugi raz, byłam w aptece ale dali mi tylko te plasterki compeed i tribiotic.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Evelevel]

To faktycznie sporo przyczyn i Ci się udało. To mega pokrzepiające. Trochę zazdroszczę, ale to zdrowa zazdrość. U mnie oficjalnych powodów brak, a jednak się nie udaje. Coraz więcej symptomów na @ więc muszę przestać marzyć, bo mocno to przeżyje. Tak w sumie to nie mam już siły. I chciała bym trochę odpocząć od tych lekarzy, monitoringów itd.
Mam pytanie do staraczek, tych bez dwóch kresek czy któraś z was jest z Wawy lub okolic?

Nuna nie ma co się dołować [emoji6]nie możesz przestać marzyć, bo co Ci pozostanie? Ja każdego roku robię sobie takie 3 założenia czego dokonam w danym roku. Na ten rok już wszystko mi się udało oprócz dzidziusia, to marzenie przeniosłam z tamtego roku bo jako jedyne zostało na liście [emoji6] bez marzeń świat wokół Ciebie staje się smutny i monotonny [emoji6]wiem, ze ciężko się czeka na ten test i stres jest ogromny ale musimy być silne i się nie poddawać bo w życiu czekają nas jeszcze cięższe chwile niż te 14 dni [emoji6]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[nuna85]

Nuna nie ma co się dołować [emoji6]nie możesz przestać marzyć, bo co Ci pozostanie? Ja każdego roku robię sobie takie 3 założenia czego dokonam w danym roku. Na ten rok już wszystko mi się udało oprócz dzidziusia, to marzenie przeniosłam z tamtego roku bo jako jedyne zostało na liście [emoji6] bez marzeń świat wokół Ciebie staje się smutny i monotonny [emoji6]wiem, ze ciężko się czeka na ten test i stres jest ogromny ale musimy być silne i się nie poddawać bo w życiu czekają nas jeszcze cięższe chwile niż te 14 dni [emoji6]

Cały czas walczę. Wielokrotnie się podłamywała, załamywałam, całkowicie traciłam nadzieje. Nazbierało się przez lata. Ale wstawałam. Ale powiem wam, że to trochę już za długo trwa. Nie tak miało być. Według naszego planu, nasze dziecko powinno mieć już przynajmniej z 8 lat. A drugie 5. Podenerwuje się, podłamię, podniosę, otrzepię piach i pewnie będę walczyć dalej.
A co z tą Warszawą,czy któraś z was bez II kreseczek mieszka w Wawie lub okolicach. ?

 

[cikulinka]

Cały czas walczę. Wielokrotnie się podłamywała, załamywałam, całkowicie traciłam nadzieje. Nazbierało się przez lata. Ale wstawałam. Ale powiem wam, że to trochę już za długo trwa. Nie tak miało być. Według naszego planu, nasze dziecko powinno mieć już przynajmniej z 8 lat. A drugie 5. Podenerwuje się, podłamię, podniosę, otrzepię piach i pewnie będę walczyć dalej.
A co z tą Warszawą,czy któraś z was bez II kreseczek mieszka w Wawie lub okolicach. ?

no mozna powiedziec ze ja ale to tak 100 od warszawy a jak uzbieramy kase to na ivf właśnie tam chyba sie wybierzemy.......... mam cały czas nadzieje ze bede mamą...........dziś mam mega dół ciągle łzy w oczach i cały czas becze........no ale w poniedziłej do lekarza ale boje się ze bedzie za póżno bo to 14 dzień cyku i chyba te naturalnbe starania zaczne w niedziele.....
ostatnio miałam w 13dc....dziś to tyle dobrego ze udało mi się kupić ten pregnyl.........

 

[Evelevel]

no mozna powiedziec ze ja ale to tak 100 od warszawy a jak uzbieramy kase to na ivf właśnie tam chyba sie wybierzemy.......... mam cały czas nadzieje ze bede mamą...........dziś mam mega dół ciągle łzy w oczach i cały czas becze........no ale w poniedziłej do lekarza ale boje się ze bedzie za póżno bo to 14 dzień cyku i chyba te naturalnbe starania zaczne w niedziele.....
ostatnio miałam w 13dc....dziś to tyle dobrego ze udało mi się kupić ten pregnyl.........

Kochana wypłaca się dzisiaj ja bym się nawet upiła a co można Ci [emoji6]a jutro rano uśmiech na twarz i do dzieła [emoji12]ściskam mocno


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[nuna85]

no mozna powiedziec ze ja ale to tak 100 od warszawy a jak uzbieramy kase to na ivf właśnie tam chyba sie wybierzemy.......... mam cały czas nadzieje ze bede mamą...........dziś mam mega dół ciągle łzy w oczach i cały czas becze........no ale w poniedziłej do lekarza ale boje się ze bedzie za póżno bo to 14 dzień cyku i chyba te naturalnbe starania zaczne w niedziele.....
ostatnio miałam w 13dc....dziś to tyle dobrego ze udało mi się kupić ten pregnyl.........

Cikulinka, kochana, łączę się w bólu. Przez ostatnie dwa dni, czułam się podobnie. Przeryczałam oba, jeszcze pokłóciłam się z mężem taka byłam nabuzowana. I mam takie dni co miesiąc od 8 lat. Wiele razy jechałam do lekarza, a go nie było, albo właśnie weekend wypadał. Myślę, że powinnaś zacząć starania wcześniej. Ja w poprzednim cyklu tego nie zrobiłam i strasznie żałowałam, bo jak pojechałam rano do lekarza było już późno. Jestem za tym by wykorzystać każdą opcję. Mój lekarz mówi, że wystarczy nawet i 12 h. by były plemniczki.

 

[nuna85]

A pytam się o Warszawę, bo mam cynk o prywatnej klinice która oferuje eksperymentalną metodę dla par. Badania bezpłatne i potem bezpłatne iui. Ale nasienie musi być dobre. A niepłodność idiopatyczna.