reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Jakiś optymizm od trzech dni mi dokucza .:D Dziwne, bo naturalne starania i ich niepowodzenia o wiele mniej bolą niż przy cyklach stymulowanych do iui. A to pewnie też zasługa pięknej pogody ;)

Ja będę miała iui na cyklu naturalnym jak jakiś pęcherzyk urośnie. Najpierw mnie taka decyzja lekarza zdołowała ale potem sobie pomyślałam że w tamtym miesiącu wydałam ponad 400 zł na zastrzyki a miałam tylko dwa pęcherzyki a pękł jeden więc w sumie jak przy cyklu naturalnym. Staram się więc myśleć pozytywnie i mam nadzieję że moje jajniki pokażą na co je stać bez wspomagaczy :)
 
reklama
Hej. jestem 11 dni po inseminacji czyli 4 dni do mniemanej miesiączki. Jakieś objawy mam ale nie wiem jak je interpretować. Bo fakt podobne są jak do miesiączki ale jakieś inne. Np. boli mnie biust a raczej sutki przy jakimkolwiek otarciu, dotknięciu, ucisku czy podrapaniu. Ten śluz też jakiś inny, po owulacji do miesiączki nie zauważałam w sumie żadnego a teraz jest go dość dużo. I dość często kręci mi się w głowie ale przed miesiączką nie miałam takich objawów wyżej wymienionych po za tym bólem piersi ale tak jak mówię, pobolewał biust a nie same brodawki. Jeszcze 4 dni a ja bym robiła test codziennie. To czekanie jest straszne. A zapomniałam wspomnieć, chociaż nie wiem czy to sobie bardziej wmawiam czy tak faktycznie jest ale jakaś taka bardziej rozdrażniona, chce mi się płakać. To chyba nerwy, bo wiem że za te 4 dni będę płakać albo ze smutku albo ze szczęścia.

Objawów, które by wskazywały na 100% ze jest się w ciąży nie ma niestety, są te które są podobne do @. Bierzesz coś po iui? Spokojnie ja trzymam kciuki i pewnie każda z nas tez żeby się udało [emoji6]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wrogi śluz to podobno wielka ściema. Mój lekarz twierdzi,że jest to malo miarodajne badanie. W każdym cyklu śluz jest inny . Mi niby wyszedł...

Natalix ja miałam badanie na wrogi śluz na początku mojej drogi iui i wyszło niestety ze jest. Robiłam powtórnie miesiąc temu, tak dla siebie żeby sprawdzić właśnie czy coś się mogło zmienić i okazuje się ze się nie zmieniło wiec czy to ściema nie wiem. Druga sprawa jest jak takie badanie wykonuje dany lekarz. Ja miałam robiona na dwa sposoby pierwsze to 8 godz po stosunku a drugie to już na pobrany śluz embriolog wprowadzał nasienie i czekał na to czy się przedostanie. Wydaje mi się ze ten drugi sposób jest bardziej miarodajne [emoji6]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej. jestem 11 dni po inseminacji czyli 4 dni do mniemanej miesiączki. Jakieś objawy mam ale nie wiem jak je interpretować. Bo fakt podobne są jak do miesiączki ale jakieś inne. Np. boli mnie biust a raczej sutki przy jakimkolwiek otarciu, dotknięciu, ucisku czy podrapaniu. Ten śluz też jakiś inny, po owulacji do miesiączki nie zauważałam w sumie żadnego a teraz jest go dość dużo. I dość często kręci mi się w głowie ale przed miesiączką nie miałam takich objawów wyżej wymienionych po za tym bólem piersi ale tak jak mówię, pobolewał biust a nie same brodawki. Jeszcze 4 dni a ja bym robiła test codziennie. To czekanie jest straszne. A zapomniałam wspomnieć, chociaż nie wiem czy to sobie bardziej wmawiam czy tak faktycznie jest ale jakaś taka bardziej rozdrażniona, chce mi się płakać. To chyba nerwy, bo wiem że za te 4 dni będę płakać albo ze smutku albo ze szczęścia.


Objawy, które opisujesz raczej sobie wmawiasz. Na tak wczesnym etapie nie ma jeszcze tak wysokiego stężenia hormonów aby miał aż taki wpływ.
Co wcale nie znaczy, że w ciąży nie jesteś. Wytrzymaj do testów, to tylko cztery dni. A potem 9 m-cy różnych objawów albo... tylko rosnący brzuch :)
 
@Bubu19821 poproś lekarza o przeprowadzenie badania na wrogość śluzu. Moim zdaniem to nie do końca taka ściema.

Trzymam kciuki za Was cały czas dziewczyny!!
Nie pisze, ale czytam i staram się być z Wami na bieżąco ☺
 
no to można mnie dopisać do kalendarza na testowanie po 5iui.....na 02.06 jak by miała przyjść @ nie wczesniej chociaż mogła bym juz 31 testować
jak nigdy nawet udało się poprawić.....po wczorajszym iui
 
Ostatnia edycja:
,, Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa,
żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować.
Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń,
złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń.,,



MAJ

18 – gooossia17 (II) – beta hcg, Procreas Szczecin
19 - Sikulinda - Monitoring cyklu
19 - Luska22- Monitoring cyklu
21 - .sowa0110. - testowanie
22 - Luska22- Monitoring cyklu

23 - Bubu19821 (II) - wizyta w spr. in vitro (Szczecin)
24? - Luska22 - IUI


CZERWIEC

02.06 - Cikulinka (V) - Beta HCG
09-11 – Evelevel (III) – badania szpitalne, Lublin


Nigdy się nie poddawaj. Nigdy, nigdy i jeszcze raz nigdy!!!!

.sowa0110.
dopisałam Cię do naszego kalendarza :)mamy tez tabelkę, która prowadzi Kamisia, wpisałyśmy tam ile miałyśmy iui, gdzie się leczymy(klinika, miasto), od kiedy starania i z jakiej przyczyny :)
 
reklama
Tak też zrobię. Chciałabym aby zrobił mi wszystkie badania.
Bubu, ja też miałam badanie na wrogość śluzu. Wynik był pozytywny i to było wskazanie do IUI (mieliśmy też troszkę kłopot z leukocytami w nasieniu, które to uszkadzają zdrowe plemniki). Udało nam się po drugiej IUI.
Więc co lekarz, to opinia. W mojej klinice brali to jako czynnik niepłodności.
A wrogość śluzu może być leczona sterydami.

&&&&&& za staraczki. Nie poddawajcie się! Nigdy!!!
 
Do góry