reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Już normalnie mam mętlik w głowie, co zrobić, czy to sie uda, ale nasze dotychczasowe starania od przeszło pół roku okazywały się bezskuteczne :(
 
reklama
Witamy :) przed iui badanie drożności obowiązkowe! Inaczej to strata pieniędzy. ...przed inseminacją chodzisz na monitoring :)Statystyki niestety słabe. ...a zwłaszcza ostatnio..:( oby na wiosne było lepiej!
Statystyki wręcz dołujące! Myślałam,że więcej będzie pozytywnych efektów na forum.
 
Już normalnie mam mętlik w głowie, co zrobić, czy to sie uda, ale nasze dotychczasowe starania od przeszło pół roku okazywały się bezskuteczne :(
Witam nowa forumowiczke [emoji3] pół roku to naprawdę nie dlugo.. jestem 8 lat po ślubie i nic [emoji22] jestem po drugiej iui mam nadzieje udanej [emoji3]
 
Bez sprawdzenia drożności jajowodów nie ma sensu robić IUI. Robiłam dwa podejścia, teraz czekam na procedurę in vitro. Oj bardzo liczyłam na inseminację, zwłaszcza że moje i męża wyniki są ok. Niestety nic z tego nie wyszło.

Lekarz mi mówił że procedurze in vitro pobiera się 6 zarodów a max 2 umieszcza w macicy, pozostałe się zamraża i są one "do wykorzystania" przez nas jeśli zechcemy przechowywać (zrozumiałam przez to opłacać) a w drugim wypadku sa przekazywane dla innych par.... słyszałyście na ten temat?
 
Już normalnie mam mętlik w głowie, co zrobić, czy to sie uda, ale nasze dotychczasowe starania od przeszło pół roku okazywały się bezskuteczne :(
Działanie małymi krokami jest dobre. Najpierw sprawdź drożność (przy tym badaniu będziesz musiała zrobić kilka badań). Dopiero potem inseminacja. Jeśli nic z tego nie będzie, przekonasz się do in vitro:)
 
Lekarz mi mówił że procedurze in vitro pobiera się 6 zarodów a max 2 umieszcza w macicy, pozostałe się zamraża i są one "do wykorzystania" przez nas jeśli zechcemy przechowywać (zrozumiałam przez to opłacać) a w drugim wypadku sa przekazywane dla innych par.... słyszałyście na ten temat?
To Ty decydujesz co się ma z nimi stać. Jeśli chcesz wrócić po kolejne dzieciątko, to zamrazasz, a jeśli nie to oddajesz, bądź chyba niszczysz.
 
Działanie małymi krokami jest dobre. Najpierw sprawdź drożność (przy tym badaniu będziesz musiała zrobić kilka badań). Dopiero potem inseminacja. Jeśli nic z tego nie będzie, przekonasz się do in vitro:)
Co do in vitro nie mam żadnych zastrzeżeń, ale nie bardzo wiem dlaczego ta reszta zarodków miałby być przekazana komuś innemu? Jestem zwolenniczką dawcy narządów, ale tego do końca nie ogarniam...?
 
Co do in vitro nie mam żadnych zastrzeżeń, ale nie bardzo wiem dlaczego ta reszta zarodków miałby być przekazana komuś innemu? Jestem zwolenniczką dawcy narządów, ale tego do końca nie ogarniam...?
Niektóre kobiety nie mają iszans aby zostać mamami i muszą przyjąć obcy zarodek :)Ja bym oddała. ..
 
reklama
Co do in vitro nie mam żadnych zastrzeżeń, ale nie bardzo wiem dlaczego ta reszta zarodków miałby być przekazana komuś innemu? Jestem zwolenniczką dawcy narządów, ale tego do końca nie ogarniam...?
Bo takie sa przepisy...albo oplacasz przez 20 lat a w miedzy czasie je wykorzystujesz...albo oddajesz do adopcji...
 
Do góry