Emilianka6966
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2017
- Postów
- 1 035
Kwestia namawiania na in-vitro widzę że powszechna, tak jest wszędzie, kliniki są prywatne, utrzymują się same bez większych dofinansowań ,a trzeba opłacić personel utrzymać pracownie rozrodu wspomaganego... Dlatego zależy im na wykonywaniu tych droższych opcji, a najlepsze jest to że pacjentek jest tak dużo, ja będąc średnio 4- 5 razy w miesiącu,nigdy nie spotkałam tych samych osób, a za każdym razem jest ich całe mnóstwo
Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom