zuzik85
Fanka BB :)
Miałam dwie IUI i żadna mnie nie bolała.
Przed pierwszą za dużo napełniłam pęcherz i podczas IUI modliłam się, żeby nie siknąć ginowi na ręce
Przy drugiej byłam już mądrzejsza i wypiłam ok pół litra wody tylko. Wystarczyło. A mój komfort był o wiele większy.
Przed pierwszą IUI bardzo się denerwowałam. Myślałam, że skoro plemniki powędrują pod samą komórkę, to na pewno się uda. Za bardzo chciałam, żeby się udało i niestety nic z tego nie wyszło.
Do drugiej podeszłam na luzie, wiedziałam co i jak wygląda, co i jak będą robić. Nazwałabym to "doświadczeniem" I po 14 dniach wyszła piękna beta, a po 9 miesiącach urodził się synek
Przed pierwszą za dużo napełniłam pęcherz i podczas IUI modliłam się, żeby nie siknąć ginowi na ręce
Przy drugiej byłam już mądrzejsza i wypiłam ok pół litra wody tylko. Wystarczyło. A mój komfort był o wiele większy.
Przed pierwszą IUI bardzo się denerwowałam. Myślałam, że skoro plemniki powędrują pod samą komórkę, to na pewno się uda. Za bardzo chciałam, żeby się udało i niestety nic z tego nie wyszło.
Do drugiej podeszłam na luzie, wiedziałam co i jak wygląda, co i jak będą robić. Nazwałabym to "doświadczeniem" I po 14 dniach wyszła piękna beta, a po 9 miesiącach urodził się synek