Trzymam kciuki &&&Dziewczyny rano bylam na krwi wyniki beda kolo 17. Teraz tylko czekać ale nie ukrywam dzis jestem bardzo niespokojna...
Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki &&&Dziewczyny rano bylam na krwi wyniki beda kolo 17. Teraz tylko czekać ale nie ukrywam dzis jestem bardzo niespokojna...
Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
zaraz sprawdze...A ile Twoj mial ? W tamtym roku w czerwcu jak robilismy to mial az 5,0 ! Masakra a teraz 2,0 ... nie wiem czy dzwonic do lekarza ? Wizyte mam we wtorek...
Ludek czy mozesz mi napisać jak przebiega histeroskopia? Mam mieć ją razem z laparo na koniec lutego i jestem ciekawa jak to wygląda, jak się czujesz? Coś boli? Jak długo?
Napisane na LG-H955 w aplikacji Forum BabyBoom
Cześć dziewczyny, od ponad roku staramy się z mężem o dziecko. Mąż ma słabe wyniki, dlatego skierowano nas na inseminacje. W październiku spontanicznie w cyklu naturalnym przystąpiłam do pierwszej i zarazem nieudanej lui. (Pękający pęcherzyk) W związku z objęciem nowego stanowiska i potrzebą uzbierania środków finansowych postanowiliśmy zrobić krótka przerwę. Wraz z nowym rokiem i nowym cyklem wróciliśmy do tematu. W 3 dc udałam się na monitoring, pani doktor zasugerowała wsparcie natury. Od 3 do 7 dc przyjmowałam letrazol, co w 12dc(sobota) poskutkowało pęcherzykiem 23mm i endo 8,5. W nocy z sb/ndz. M zrobił mi zastrzyk Orvitelle. Inseminacja była dzisiaj o 10 rano, przeprowadził ja lekarz, którego pierwszy raz widziałam na oczy, pęcherzyk był juz pęknięty... Słyszałam różne opinie na temat czy lepiej na pękniętym czy jeszcze nie. Macie jakieś zdanie na ten temat? Teraz już oczywiście czekanie... Czy mogę do Was dołączyć? Potrzebuje kontaktu z kimś kto to wszystko rozumie. Wydaje mi się, ze mąż nie jest najlepszym partnerem do tych rozmów, a nie chce rozmawiać z przyjaciółmi żeby uniknąć niekończących się pytań co, jak, kiedy, czy już itd. Trzymam za Was kciuki
Ale to wszystko ciezkie 24stycznia mam ocene owu I odrazu pokaze te wyniki lekarzowi a potem IUI no zobaczymy po drugiej IUI Wam sie udalo ? Gratulacje my podchodzimy pierwszy raz...zaraz sprawdze...
Najpierw 1,25. Na drugim badaniu 6.0 a na trzecim 2,2. To trzecie to było przed drugą IUI, która nam się udała.
A przy tych 6.0 robiliśmy posiew.
Trzymam kciuki &&&Dziewczyny rano bylam na krwi wyniki beda kolo 17. Teraz tylko czekać ale nie ukrywam dzis jestem bardzo niespokojna...
Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Dzieki za odp.Po 3 nieudanych iui kolejny krok w szukaniu przyczyny. Ja owulacje mam w tym cyklu bez stymulacji była, mąż nasienie bez szału ale po preparatyce do iui ok, a ciąży nigdy nie było..azjak, miałam histeroskopię w znieczuleniu ogólnym także na pewno nic mnie nie bolało w trakcie bo słodko spałam
Po w sumie też, tylko trochę plamiłam. To jest małoinwazyjny zabieg, obarczony małym ryzykiem. Podczas niego można usunąć zrosty, polipy, mięśniaki, zrobić jeśli trzeba łyżeczkowanie. Szczerze polecam, szczególnie przed takimi kosztownymi procedurami jak in vitro.
A z jakiego powodu będziesz miała te zabiegi jeśli można wiedzieć?
Molly, przede wszystkim trzymamy kciuki! Uważam że różnie to jest, raz udaje się na pękniętych pęcherzykach, raz na niepękniętych.
Witamy w naszym gronie i służymy wsparciem i pomocą, też uważam, że mąż nie nadaje się do długich rozmów o niepłodności, z moim omawiamy głównie dalsze kroki w walce