vadera
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2016
- Postów
- 1 130
Hormonalne pompowanie przed ivf zależy od kondycji hormonalnej kobiety oraz od przeszkód , które do niego doprowadziły. Przed iui niejednokrotnie panie są też mocno stymulowane, w zależności jak reagują. A psychika? To już w ogóle nie sprawa iui czy ivf tylko indywidualna. I oczywiście tego ile jest porażek.
Mnie wykańczały próby naturalne miesiąc po miesiącu bo były nieudane. Z każdym miesiącem czułam się coraz bardziej bezwartościowa. Do momentu, aż powiedzialam sobie, że jak tak dalej pójdzie to nawet jak zajdę w ciążę to dziecko wiele pożytku z wariatki mieć nie będzie
Także nie ma co demonizować żadnej z metod. Punkt widzenia zawsze będzie zależny od wyniku. Tak, mi łatwo mówić, udało się za 1 razem. Ale mam znajomych, którzy załapali się na dofinansowanie i 3 próby niestety (wcześniej 2 razy iui) zakończyły się fiaskiem. Nie żałują (tak mówią) żadnej z wypróbowanych metod. Obecnie biorą udział w programie adopcyjnym.
Wystarczy też popatrzeć na pozostałe dziewczyny, jedna za pierwszym , druga za drugim, trzecia wcale , czwarta ivf, piąta na stymulowanego przez ivf naturalsa... Nie da rady się porównywać. Tyle ile nas tyle przypadków, przyczyn etc... Za to jedno łączy wszystkie przypadki: negacja, pesymistyczne podejście i stany paniki szkodzą i zaprzepaszczają szansę na sukces. Choćby na siłę, zębami i pazurami, ale trzeba myśleć pozytywnie.
Mnie wykańczały próby naturalne miesiąc po miesiącu bo były nieudane. Z każdym miesiącem czułam się coraz bardziej bezwartościowa. Do momentu, aż powiedzialam sobie, że jak tak dalej pójdzie to nawet jak zajdę w ciążę to dziecko wiele pożytku z wariatki mieć nie będzie
Wystarczy też popatrzeć na pozostałe dziewczyny, jedna za pierwszym , druga za drugim, trzecia wcale , czwarta ivf, piąta na stymulowanego przez ivf naturalsa... Nie da rady się porównywać. Tyle ile nas tyle przypadków, przyczyn etc... Za to jedno łączy wszystkie przypadki: negacja, pesymistyczne podejście i stany paniki szkodzą i zaprzepaszczają szansę na sukces. Choćby na siłę, zębami i pazurami, ale trzeba myśleć pozytywnie.