reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Nou a Ty nie miałaś robić najwcześniej 20-ego?
I nie, nie masz dramatyzować. Twoja droga dobiegnie końca jak Cię gdzieś w pudełku zakopią. Teraz przez kilka dni masz pełne prawo być wściekła, rozżalona etc... Potem zbierasz koronę z ziemi i dalej rządzisz swoim życiem. Jeśli nie wisi nad wami kilka kredytów hipotecznych to na pewno coś wymyślicie. Nie będzie przez jakiś czas urlopów, wyjazdów, wyjść do knajpy... ale bez tego da się żyć, uwierz:). I tak, wiem, że teraz się łatwo to mówi. Ale to nie koszt miliona. Bardzo ciężko zdobyć, tudzież odrobić takie pieniądze, ale są do zdobycia dla nas szarych robaczków na niższych szczeblach. Wymaga to po prostu mega wielu wyrzeczeń.
 
reklama
Mam ochotę żeby już mnie zakopali... ;( mój świat się wali.... mamy duży kredyt hipoteczny, właśnie bierzemy kolejny na remont, który musimy zrobić.... a z moim M nie mam już co rozmawiać bo jego odpowiedź jest jasna- nie weźmiemy kolejnego kredytu bo z czegoś musimy żyć... tyle, że mnie się już żyć nie chce ;(
 
Nouvelle, no cóż, jak napiszę, że mi przykro, to pewnie i tak nie zrobi Ci się lepiej, ale i tak napiszę, bo wiem z doświadczenia jak to było u mnie...
Ale wiesz co, nie ma tego złego...co by...
Zbieraj kasę na in vitro, a może jak głowę trochę uwolnisz (koniecznie, bo podchodziłaś do IUI wyjątkowo pesymistycznie), to niespodziewanie naturals się trafi i kasa zostanie na wyprawkę :)
&&&&&&& za Ciebie &&&&&&&&
 
Nou trzeba wierzyc i zyc nadzieja na lepsze jutro!!! Kazda z nas kiedys pewno nie jeden raz byla w bardzo beznadziejnej sytuacji i tez nam sie wydawalo ze swiat sie skonczyl... a jakos zawsze sie podnosimy bo taka nasza waleczna natura!

Co do Twojego m - to chyba razem podejmujecie takie decyzje? Bo jaki to jest zwiazek jak on rzadzi a Ty nieszczesliwa???
 
Nou bardzo mi przykro :(
My własnie wyjezdzamy z Poznania,doktorek bardzo sympatyczny klinika mega wypasiona.
Plan jest taki czekamy na @ w 3 dc zrobić badania,i zacząć brać antyki,po skończonej @ idę na histeroskopie :O no i pękło 500 zł pobrał mi też posiewy.Ogólnie powiedział że za dwa miechy podejdziemy do ivf jeżeli wszystkie wyniki bedą ok. :)

Napisane na LG-P760 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Beti, dostaniesz znieczulenie :) Wprowadzą Ci "wężyk" z kamerką przez pochwę i pooglądają, jak trzeba będzie to wytną coś zbędnego (np. polipy). To dobre badanie, wykrywa różne niespodzianki, których na usg nie widać.
Oj, Kochana, nie puszczam kciuków &&&&&&&. Jak to mówią, już bliżej niż dalej :) Szczęście jest blisko :)
 
Nou, bardzo mi przykro. Ochłoń troszkę. Wierzę, że coś wymyślicie. Jeszcze młoda jesteś, więc nawet zbieranie kasy na in-vitro nie przekreśla szans na dziecko. Może jak Zuzik pisze, jakiś naturals się trafi w międzyczasie.

Vadera, ja całe życie porodu się bałam. A jednak hormony mi zadziałały i strasznie chciałam rodzić naturalnie. Ale życie przygotowało inny scenariusz i po kilku godzinach męczarni pod oksytocyną przy indukcji porodu, skończyło się na cc. Źle nie było. Rana dobrze się goiła. Ale o jednak to operacja. Ja odczuwałam osłabienie przez jakiś czas.

Pyreczko, zapomniałam się zapytać wcześniej. Jeśli po laparo jest większa szansa na ciążę, dlaczego maci czekać 3 miechy na IUI?
 
reklama
Do góry