reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
To ja Wam powiem jak u nas wygląda relacja sierściuch - dziecko.
Jak przyjechaliśmy ze szpitala, wyskoczyła na łóżko (oczywiście staliśmy z emkiem z rozstawionymi rękami w razie "w"), obwąchała główkę i poszła na posłanie na parapecie. Przy kąpieli asystuje przy wanience. A jak usłyszy , że mały płacze - przychodzi w wielkimi oczami. Jedyny problem to sierść, która jest wszędzie :baffled: Codziennie trzeba odkurzać, ścieram na mokro, nawet rolkuję ją taką rolką z taśmą ( o jak się wcieka wtedy...), a i tak te kłaczory fruwają. A mały ma etap wkładania rączek do buzi, to możecie sobie wyobrazić...co chwilę sprawdzam czy czegoś tam nie zjada. Poza tym nie oddałabym jej nigdy :)
Kociary łączmy się :-D
 
reklama
Annaok witaj wśród nas, napewno a miarę możliwości i posiadanej wiedzy (a tyle tu mądrych głów) pomożemy :)

Kredko a co innego pozostaje, usiąść i płakać - nie ma mowy (no może czasem ;) ), trzeba walczyć :) !!

Vadera dobrze, że z Maleństwem w porządku :) !! i tak do końca :) a stres będzie zawsze bo nam życie za bardzo dało po tyłku, żeby na luzie to przechodzić ;) ojjj szkoda że do Wro mam kaawałek drogi bo z chęcią bym skorzystała z pomocy :p :p jestem straszny nerwus i od razu chciałabym wszystko umieć więc wkurzam się na siebie, że nie mogę wyczuć rytmu w kłusie (po dwóch spotkaniach z końmi hehe ).

Ewik, rety to już tyle czasu zleciało z tym Twoim czekaniem...kurcze czas mi ucieka...w sumie to już 2 miesiące po porodzie, szook...
 
Kredko nie chce myśleć o pójściu do psychologa... bo on mi dziecka nie zrobi :D a tylko tego pragnę. Tak na serio to nie jest tak, że jestem kłębkiem nerwów tylko po prostu jestem przerażona bo po prostu nie mam planu B... do tej pory był plan robimy badania i robimy iui i wszystko wskazywało na to, że ten plan się powiedzie, po pierwszej pomyślałam, że może nie trafiliśmy (zwłaszcza, że ten kwas foliowy miałam obniżony), przy drugiej wszystko wyglądało ekstra- i nic, przy trzeciej wszystko wyglądało jeszcze lepiej i na razie czekam... ale w razie "gdyby" to nie mam planu B :( Mam po prostu straszny natłok myśli, bo nie chcę tak żyć jak teraz bo odczuwam ogromną pustkę i nic mnie już nie cieszy... po prostu chcę mieć dla kogo żyć, chcę mieć kogoś kogo będę kochała ponad życie, chcę mieć kogoś kto będzie mnie przyprawiał o ból głowy, przez kogo będę mieć więcej zajęć i zmartwień....
Vadera ja już dawno mojemu M mówiłam, że jak zajdę w ciążę to przez 9 miesięcy będę leżeć z nogami do góry żeby przypadkiem dziecko nie uciekło :) a jak się urodzi to faktycznie pomysł z szafą nie jest głupi :D
Annauk witaj, niestety nie pomogę w pytaniach, które zadałaś bo nie znam żadnego z tych lekarzy, o których piszesz. Co do iui na NFZ to Beti coś pisała, że po 35 roku jest refundowane, ale nie wiem czy wszędzie.

Zuzik co do futrzaka to ja mam Maine Coona takiego 10 kg i w obecnym okresie mam futro wszędzie.... masakra nawet codzienne odkurzanie nie pomaga. Ale mój M przedwczoraj kupił takie urządzenie Furminator, i super sprawa. Wyczesuje kotu ten martwy podszerstek jak wziął naszego w obroty to mało co z niego zostało. Wyczesał drugiego kota :D W każdym razie polecam. Dużo mniej włosów zostało do gubienia.
 
IUI sa refundoeane przez NFZ gdy leczenie niepłodności trwa min 2 lata dla kobiet przed 35 rokiem życia lub min. rok dla kobiet po 35 roku życia
 
No tak tylko gdzie są refundowane? Bo np. w Krakowie nie słyszałam żeby była taka opcja, jest klinika na klinice ale wszystko prywatnie... :errr:
 
U mnie jest szpital ginekologiczno-polozniczy z oddziałem niepłodności i endokrynologii rozrodu i tam w ramach NFZ wykonują inseminacje
 
CZERWIEC

10- Buraq- beta Hcg i wizyta gin
13- Marzen - wizyta u gin
17- Beti- wizyta w klinice
20-Nouvelle- pozytywna beta
28- Lazurytka -usg
29-Anika-wizyta u gin prowadzącego ciążę
Katharina- stymulacja do ivf
Ewik- Hsg

Lumio, Kredko czekamy na Was
Kobietki jeśli w kalendarzu nie ma ujętych Waszych wizyt to dajcie znać
 
reklama
Do góry