reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Niebajko stan moich wód płodowych już od 29 grudnia (albo i wcześniej bo jeszcze 8 grudnia było mniej,ale poziom był w normie) jest praktycznie zerowy,dzidzia w jednej pozycji bo nie ma jak się przekręcać,usg utrudnione przez brak wód i ostatnio wyszłam przez to obolała strasznie. Dopełnianie nic nie da bo dzidzia się opije,ale nie wysiusia więc rozwiązanie nic nie dające,a mogłoby nawet zaszkodzić bo dzidzia by się opiła i mogłaby stać się małym balonikiem (tłumaczyli nam to konkretnie lekarze),ale kurde cały czas serce bije,są kopniaki (jednak mogą być spowodowane tym,że maluszkowi coraz gorzej tam...),zobaczymy sytuacje 3.02....:(
 
Zuzik. Regularnie podczytuje ale ostatnio nie nadrobilam jeszcze:-) ale zdjecia emi i malej super:-)

Ja tam rezerwacji na brzuszki nie robie, wezme ktory dacie:-D chociaz mam wrazenie ze sie tego nigdy nie doczekam:-(
 
Kredko proszę tu bzdur nie pisac ,razem będziemy w ciąży chodzić :*
Kochana nie bede psula dobrego forumowego nastroju wiec nie bede marudzic ale caly czas udaje przed soba i calym swiatem ze wszystko jest ok i robie dobra mine do zlej gry... i jedyne slowo ktore mnie obecnie okresla to bezsilnosc...
 
reklama
Kamisiu..... Ja nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co przezywasz i jaką masz gonitwa myśli. A przemawia przez Ciebie taki spokój i nadzieja, ze można by się od Ciebie uczyć. Przytulam Cie mocno i modle sie, by stal sie Cud i Twoja Kruszonka była zdrowa :*

Kredko, choć łatwiej nam uwierzyć w szczęście innych niż swoje własne, to mimo całej beznadziei i bezsilności, która Cię teraz ogarnia, uwierz, ze i na Ciebie przyjdzie pora :*
 
Do góry