reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Błonka a wiesz jak to można leczyć? Ja mam teraz po jednym wielkim pęcherzyku na każdym z jajników a potem po 5 małych. Tak samo jakbym nie brała żadnych leków więc nie wiem po co mi podawali ten Fostimon. Clo miałam tylko przy IUI. Jutro punkcja. Dziewczyny strasznie się boję. Napisze jak wrócę. Ale jak się to nie uda to na 11/11/2011 na 11godzinę mam wizytę w innej klinice. Fajna data wyszła :-) Całuski dla Was.
 
reklama
Kobietki ubieram się i o 7:00 wyjeżdżam do kliniki. Boję się...najwięcej narkozy. Jak tylko wrócę to Wam wszystko napiszę.
 
Lindii powodzenia życzę i trzymam kciuki za pozytywne efekty
:-)Ja nadla nie dostałam @, testu nie mialam dziś rano i nie zrobiłam a nawet jak pojde kupić później to chyba najlepiej robić z porannego moczu, zawsze milos płata figle, bo jak się już uciesze że może coś być, to jak tylko kupię test, nawet nie zdazę go zrobić to @ już przylezie. Ale daje mi do myslenia fakt że przez ostatnie pół roku @ była jak w zegarku co 30 dni a dziś jest 33 dc.
 
Błonka a wiesz jak to można leczyć? Ja mam teraz po jednym wielkim pęcherzyku na każdym z jajników a potem po 5 małych. Tak samo jakbym nie brała żadnych leków więc nie wiem po co mi podawali ten Fostimon. Clo miałam tylko przy IUI. Jutro punkcja. Dziewczyny strasznie się boję. Napisze jak wrócę. Ale jak się to nie uda to na 11/11/2011 na 11godzinę mam wizytę w innej klinice. Fajna data wyszła :-) Całuski dla Was.

Lindi PCo to choroba nieuleczalna... jesli sie jej nie leczy systematycznie lekami jak np cukrzycy moze prowadzic do problemow kardiologicznych, do cukrzycy... itp to chyba tak naprawde zespol chorobowy, ja mam insulinoopornosc i nadcisnienie przy PCO... no i bez lekow nie mam swojej owulacji... zalezy jeszcze jaki stopien PCO, jesli nie masz "objawow" nalezy to tylko kontrolowac albo brac antyki zeby nie bylo problemow z jajnikami.. zeby je wyciszyc jak sie nie staracie o dziecko...
 
Chciałabym pójśc na betę ale nie mam jak się wyrwac dziś z pracy, więc zatestuję jutro rano jak nadal nie będzie @.
Choć zastanawiam się czy na opóźnienie @ mogła mieć wpływ dieta którą sobie zafundowalam na poczatku października-to była dieta konpehaska-trzynastodniowa, ja wytrzymałam 7 dni. Dziwnie się wogole czuje-jakas osłabiona i kręci mi się w głowie, a ostatnio często boli mnie glowa co mi się nie zdarza.

Lindii ja też mam "chorobę nieuleczalną" endometriozę. U mnie nie wpływa za bardzo na owulację, bo zawsze mam jedno jajeczko, a pzy stymulacji miałam dwa ( a działam na jednym jajniki) ale za to uniemożliwia zagnieżdzenie się. Sama do konca nie wiem jak to jest z tą moją endometriozą... nie leczylam jej nigdy bo podobno ciąża ją na jakiś czas zalecza ale paradoksalnie utrudnia zajście w nią:baffled:
 
gizas a masz zaawansowana czy mas zogniska? jak to u ciebie wyglada? lekarze daja szanse na dziecko z endometrioza? ja sie boje ze mi to wykryja podczas styczniowej laparo...
 
u mnie to jest bardzo dziwna sprawa, 3 lata temu zaczełam starać sie o dziecko, poszłam do zwyklego ginekologa na kontrole cyklu, przepisal mi po jakims czasie nieudanych prób clotilbegit, zrobiła się torbiel która się nie wchłoneła i urosła do 7 cm, wylądowałm w szpitalu jednego dnia z myśla o farmakologicznym leczeniu a na drugi dzien już leżałam na stole operacyjnym. Usunięto mi torbiel z cześcią jajnika lewego który nie pracuje już. Po dwóch tyg, dostalam wyniki histopatologiczny po łacienie, powiedzano mi ze komorek rakowych nie ma i ze wszsytko w porządku, wyniki widziało 3 lekarza, w tym jeden dr hab i żaden mi nie powiedział że pisze czarno na białym że to jest torbiel endometrialna, dopiero jak byliśmy w marcu w klinice w Katowicach to dr spytał jak lecze endometrioze a ja na niego oczy ze ja nic nie wiem:szok: czyli 2 lata były bezczynny w tym kierunku:-( Nie zalecił mi diagnozy stopnia endometriozy, w sumie nie mam bólów, miesiączki też mam łagodne, no i nic mi przez ten okres nie "urosło" znowu. Dr powiedział że podejrzewa łagodny stopień, nie wiem co dalej z tym będzie, mówil że wiele kobiet zachodzi naturalnie bez przeszkód z endometrioza ale u nas sa dodatkowe problemy.
 
reklama
Wróciłam!!!!!!!!!!!!
Błonka Ja za bardzo nie mam objawów PCO.Oprócz nadwagi.
A co do dzisiejszego zabiegu to>
Nie miałam pobranch zbyt wielu pęcherzyków bo tylko 2. Pewnie dlatego mało wchodowałam bo krótki protokół przy PCO. Na szczęście są pełne i nadają się do zapłodnienia. Lepsze 2 niż nic. Sam zabieg usypiania to miałyście rację. W ciągu 5 sekund odpłynęłam. Zabieg miał komplikację bo tafili w żyłkę i musieli założyć tam 1 szew.Teraz mam jeszcze 2 cm krwi zakrzepowej w sobie i dostałam zastrzki przeciwzakrzepowe do brzucha. Jak się to do poniedziałku nie straci to w poniedziałek przy zneczuleniu miejscowym usunie mi to lekarz. Po wybudzeniu czułam się dobrze ale czuję jajniki jak mnie trochę pobolewają. Nie jest to ból taki jak przy @ ale taki jak przed tym jak czekamy na @.
 
Do góry