Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[gość_forum]

Lumia ja bralam od 4 dc po 75 gonal,ostatni w pazdzierniku 75 puregon ale urósł tylko jeden 14 mm i sie zatrzymał

 

[MagdaM33]

Magda
Puregon biorę do stymulacjiPodchodzę do iui. Bo na clo sie nie udawało, no i endo zaczęło szwankować. POżniej w ruch poszedł letrozol, ale miałam teraz cykl bezowulacyjny...

a no to ja tak pomyślała, ale myślałam, że będziesz dalej diagnozować. a z ANA?

Magda, jak tam? nadal senność Cię ogarnia? zastrzyki bez problemu? siniaków nie ma?

a u mnie dziewczyny crio w grudniu nie bedzie. wg lekarki powinnam odczekać jeszcze jeden cykl, bo to jednak poronienie było i za szybko dla organizmu. cóz, ona jest lekarzem, a ja sama tego transferu nie zrobię. dzisiaj mam 20dc, czekam na @, jak się skonczy, to na usg, no i jeśli bedzie dobrze, to od 2dnia nowego cyklu estrofem i transfer. w styczniu :/
coby nie czuć beznadziei, podbudowac morale, poprzestawac w głowie itd, pomyslałąm, ze przez ten miesiac trochę pocwicze. stad ten karnet. pierwsze zajecia za mną. bedą zakwasy. tyle u mnie.

aniko oki. sam zastrzyk nie sprawia żadnego problemu nie mam siniaków ani odczynów alergicznych. myślę teraz że ta senność to było raczej stresowe i chyba jednak od kwasu foliowego, no i nałożyło się jeszcze lekkie przeziębienie, które już dziś przechodzi i czuję się coraz lepiej. także dziękuję za wsparcie
aniko ćwiczenia dają bardzo wiele dla psychiki i emocji naszych, także bardzo dobra decyzja.:-)


Kamisia bardzo dużo pozytywnej energii ci przesyłam żeby odgonić ciężkie myśli

Kredko ty nasza chodakowska będziesz haha. a żadnej diety nie stosujesz? ja się strasznie nakręciłam na zdrowe odżywianie. w zeszłym tygodniu przyleciał mój brat kupiliśmy sobie pizzę i M mój miał żal, że go popsułam tym zdrowym odżywianiem i ciężko mu było po tym śmieciowym jedzeniu:-)

M26 mocno trzymam kciuki kochana

Beti buziaki

 

[lumia]

Kamisia
Ja nie wiem jak ja wczoraj czytalam te posty, że i Twój mi umknął
Kochana niech Kropek rośnie w siłę:-) i ja również odganiam czarne myśli i obawy

Magda
Zdecydowaliśmy się na dwutorowość ...
Robię dalszą diagnozę - owszem, ale i sie będziemy starać.
Z immunologią jest tak, że w zdecydowanej większości przypadków i tak kończy sie na tzw. żelaznym zestawie (heparyna+steryd + luteina+acard). Pisałam również z dziewczynami, którym ANA wyszło pozytywne i własnie z tym zestawem im się udało. Jedna z nich właśnie urodziła. Wcześniej roniły....
Ale żeby nie było to nie jest dla nas łatwa decyzja, ale diagnoza immunologi to długa droga, a i nam się udało zaciążyć dopiero po ok 7/8 miesiącach...
Chcęmy spróbować bo takie czekanie i zagłębianie się w immunologię (jak już teraz mam mętlik( nie wpłynie dobrze na mój stan psychiczny.
Jeżeli się uda, na co bardzo liczę, to będę najszczęśliwszą osobą na świecie. Jeżeli jednak coś dalej będzie nie tak, będzie to oznaczać,że w ogóle gdzie indziej trzeba szukać przyczyny.

Kredko
Ja też taka fit jestem:-), ale ostatnio (od jakiś 3 tyg) odpuściłam bo zacząłam rosnąć tzn chyba mi mięśnie przybrały, bo się w bluzki przestałam mieścić i spodnie mnie opinają. Troszkę się przeraziłam....
Planuje od prszyszłego tyg rozpocząć i postawić wyłącznie na ćwiczenia na spalanie

Miłego dnia Dziewczynki.....choć po tym co się stało we Francji nie wiem czy taki będzie....:-no:

 

[marzen88]

Witam, faktycznie smutne wiadomości z Francji
Ja jak zwykle w szkole dziś.
Aniko dziękuję już ok u mnie . Rana się goi, we wtorek chyba iui i prostowanie szyjki macicy:/
Ale w poniedziałek się dowiem czy pęcherzyk urósł odpowiednio.

 

[kamisia871]

Lumia jeśli chodzi o lipną @ to jak najbardziej cykl bezowulacyjny może być przyczyną, a wiesz że na złe endo mi lekarz zalecił pić codziennie dwie lampki czerwonego wytrawnego wina przed iui no i chyba pomogło bo zawsze miałam z tym problem,a przed iui lekarz mówił że ok.

Aniko no muszę wierzyć,że będzie dobrze,do wtorkowej wizyty już mało więc jakoś zleci. Gratulacje podjęcia decyzji o karnecie Ja żeby nie myśleć o tym wszystkim zaczęłam biegać i przestałam palić,czułam się rewelacyjnie :-) także przyjemności życzę z potu,zmęczenia :-) Lekarka wie napewno co robi, żeby poczekać chociaż rozumiem,że jednak ten jeden stracony cykl to cykl stracony,ale może nowy rok okaże się właśnie tym ? :-)

kredko gratulacje takich wyników :-) mi już brakuje biegania, ale w przyszłym roku znowu zacznę

Magda odbieram pozytywną energię i nie puszczę :-)za Twoje kłucia trzymam kciuki

A ja dziś odebrałam wyniki anty Tpo i anty Tg i są baaaaardzo wysokie....oby do wtorku.

 

[lumia]

Kamisia
Co do endo to ja stosuję tą kurację + orzechy brazylijskie idą w ruch;-) 2/3 na dzień. Ja z endo nie miałam problemów, pojawiły się przy dłuższym stosowaniu clo...
Ale liczę ,że na gonadotropinach będzie pięknie rosło...
Kamisia, a Ty nie masz hasimoto? Idź szybciutko do lekarza bo pewnie jakieś tabsy dostaniesz.
No powiem Ci ,że bardzo lipna i mam dylemat czy przy tak skąpej @ mogę rozpocząć zastrzyki:-baffled: mam mętlik. Normalnie mało co leci....,a dziś 3 dzień i już krew ma taki dziwny blady odcień....i tyle co pies napłakał...

 

[kamisia871]

Aaaaaa :-) No ja miałam często bezowulacyjne i to bardziej było plamienie niż krew i tak miesiąc w miesiąc, czyste szaleństwo,mi lekarz mówił,że pierwszy dzień plamienia mam liczyć jako pierwszy dzień miesiączki bo tak mnie idiota leczył,że pewnie sam blokował mi tabletkami owu, brak słów.
Tabletki biore no i 4 lata temu na usg tarczycy powiedziano mi właśnie o hasimoto i wyczytałam,że te badania po prostu potwierdzają,mam nadzieję,że będzie ok....

 

[MagdaM33]

no i Llumia przypomniałaś mi o orzechach. kurde zapomniałam kupić.też je z M zajadamy:-)

 

[niebajka]

Kamisia a tsh masz unormowane?
Bo jesli tak, to przeciwcial sie nie boj. I tak nic z nimi nie zrobia u mnie tez sa podwyższone.

 

[kamisia871]

Tsh miałam 3,3,ale to trzy tygodnie temu i od tego czasu biore Euthyrox 25 i po wyniki pojade chyba w poniedziałek więc zobaczę czy spadło.