Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[sylha]

Ufff Sony- to zaspokoiłaś moją ciekawość :-).
Czyli gdyby coś co tantum mogę brać...dawno się ten mój migdał nie odezwał, byle mi do piątku przejdzie.

 

[Błonka]

sylha lecz sie
sony byle do czwartku co? ale jestem ciekawa nie moge sie doczekac... normalnie tak jakbym to ja czekala.........
a wiecie czy przy puregonie winka mozna sie napic? czerwone winko na endo

 

[sylha]

UWAGA dziewczyny stworzyłam 2 suwaczki i teraz czajuwa jak wyszły :-).
Z wyjazdem to się bardzo cieszę, bo nie będę miała czasu myśleć, a tak terz siedzę w pracy i znowu nuuuuda, to potem człowiek co robi gdy mu się nudzi- zaczyna myśleć- a ja to mam wyjątkowe zdolności do czarnowidzenia

 

[Błonka]

sylha to jak taka jestes zdolna to mysl pozytywnie a nie negatywnie... ja trzymam za nas wszyskie kciuki jeszcze bardziej niz zawsze w tym cyklu! sylha i sony za was szczegolnie!

 

[sylha]

No ja myślę, że będąc na invitro na długim protokole to na gwiazdkę powinniśmy mieć prezent :-)

 

[Błonka]

a ja mysle ze w tym miesiacu sie uda...

 

[sylha]

Wiesz- jak po ostatnim razie lekarz sam był zdziwiony, że nie wyszło, to ja tam na nic więcej nie liczę. teraz tak sobie myślę, może mogłam od razu się decydować na in vitro, a nie czekać jeszcze ten cykl, no tak stało się inaczej, a wiadomo decyzja o invitro też nie jest łatwa.
Raz słyszałam rozmowę koleżanek z pracy, że invitro to znaczy dziecko z próbówki , ja tego tak nie odbieram

 

[Błonka]

aaa sie tam kolezankami bedziesz przejmowac, z reszta wiesz co Ci powiem, ja z moim m postanowilam ze nawet jak bedziemy podchodzic do ivf to nie powiemy ze to z in vitro... po prostu jest i koniec udalo sie! a czy to wazne jaka droga? kazde dziecko to cud od boga, te dzieci sa takie same!! wymodlone wyproszone... kazdy ma swoje sumienie i kazdy wie co robi, ivf nie pochwalaja bo sie niszczy zarodki niby ze to juz czlowiek a jak matka chciala pochowac swoje kilkutygodniowe dziecko to mowili ze to przeciez nie jest czlowiek nawet... ;/

 

[sylha]

Od kuzyna żona ma siostrę i owa siostra jakieś 2 lata temu będąc w połowie ciąży z bliźniakami!!!!poroniła- latali po wszystkich okolicznych księżach- nikt ich nie pochował!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dlatego dla mnie invitro nie jest niczym złym, ale niestety przez wpływ kleru ludzie takie a nie inne mają do tego podejście. Ja też na pewno nie będę nikomu doopy wkoło truć o moim invitro, tylko kuzynka M będzie wiedzieć, bo nam sama to proponowała. Ja mieszkam jeszcze na wsi gdzie wiara w kościół i słowa kiędza jest bardzo wieeeellllka. Pamiętam jak kiedyś nie chciał ochrzcić dziecka rodziców którzy byli "tylko" po cywilnym, bo nie było ich stać na wielkie kościelne wesele, nie powiedział wprost, ale miał tą dziewczynę za zwykłą dziwkę!!!!!!!!!

 

[Lotinda]

Bo księża pchają dupy tam gdzie nie mają. jak słysze "kościół" to mi się normalnie nie dobrze robi a jestem osobą wierzącą