reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
:-( :-( :-( :-(
Dziewczyny nie wiem co jest grane ale zas moje plany szlak trafia:-( wlasnie okres dostalam:-( drugi raz po 26 dniach !!!! O 2 dni za wczesnie:-( kurde! Czemu mi sie tak dzieje.. a tak mialam caly czas idealnie co 28 dni i przez to ze ostatnio z nienacka dosyalam wczesniej to spoznilam sie z wizyta o 1 dzien i teraz znowu to samo!!! Jak ja moge teraz przewidziec co bedzie za miesiac? Oczywiscie bilety juz kupilam i nie wiem czy mam kupowac nowe? Bo jak bede miala normalnie po 28 dniach w przyszlym miesiacu to przylece w niedziele rano w dzien mojej owulacji ale jest pytanie czy cos w niedziele zalatwie skoro oni nie pracuja:-(
 
reklama
Cześć dziewczyny!

Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa, kochane jesteście!
Na razie mam za mało czasu na cokolwiek, pewnie dlatego ze nie miałam jeszcze wszystkiego przygotowanego gdy szłam do szpitala. Teraz powoli i slamazarnie wszystko robię :) + walczę o laktacje :)

Queen masz rację, ten wątek stał się wyjątkowy :)
 
Kasik rozumiem jeszcze przed sesja?
Tak owoce były w zależności od zaawansowania ciazy, ale w 9 miesiącu poszły wszystkie tez po kolei.
Jezeli bedzie sesja domowa, a nie z profesjonalistka to moge doradzić jedno, z własnego doświadczenia.
Otoz owoce najładniej wyglądały na czarnym tle sukienki, bo sie kolor odcinał. Ale brzuch ciążowy w czarnym traci swój kształt, powab i ciazowość.
I najładniejsze zdjecie jakie zrobiłam to było jak stała, górna częścią pleców oparta o ścianę, a ja tak uchwycilam ja z lekkiego półprofilu, ale nie pełnego.
Średnio mi sie podobają zdjecia leżące, siedzące i stojące ot tak w powietrzu.
Malucha robi sie najczesciej do 2 tygodnia, ale głownie nie dlatego, ze sie rusza, płacze czy nie śpi. Do tego czasu jest po prostu najbardziej plastyczny i mozna Go układać jak sie chce. Podwijać nóżki, wkładać rączki pod brodę itd

Ja to jestem tak leniwa, ze juz nie robie zdjeci aparatem nawet tylko iPadem. Co jest idiotyzmem, bo moj M z racji pasji fotograficznej ma profesjonalny sprzet, ktorego ja nawet kiedyś bałam sie dotykać.
No ale dla Ciebie Kasik zrobiła bym wyjątek i targała te 15 kg...

Taki post na luzie napisałam, bo nie chce mi sie myslec...
pozdrawiam wszystkie
 
Pole sesja ostatecznie jutro, mam nadzieje, ze nic juz nie wyskoczy i nie zaczne rodzic ;) Sesja w domu ale pani fotograf jest profesjonalistka (przynajmniej mam taka nadzieje). Widzialam jej sesje, piekne robi w plenerze no ale to nie ta pora roku. Zobaczymy co wymysli :) Az mi sie cieplo na sercu zrobilo jak napisalas, ze dla mnie dzwigalabys 15 kilogramowy sprzet :) Szkoda, ze mieszkasz tak daleko bo bym Ci nie odpuscila ;)
 
Ostatnia edycja:
Dzieki Dziewczyny za Ciepłe słowa! Enni no wiesz, nie masz za co przepraszać.

My z Piotrusiem jakos sie zaczynamy zgrywać. I o dziwo zrywam sie bez problemu o 5 rano do karmienia:)) hehe.... Jeszcze zostajemy w szpitalu, mam nadzieje jednak, ze do weekendu nie bedą chcieli nas trzymać. Tęsknię juz za kotem:-):rofl2:

Kochane moje trzymam za Was wszystkie mocne kciukasy na wszystkich Waszych etapach leczenia!

Pole sciskam z oddali:) hehe...
 
Smerfeta kciuki za laktacje, żeby córunia miało co ciągnąć;);-)
Agawa szybkiego powrotu do domciu:)
Lumia te kłucia to zastrzyki :-) to moja 3 i ostatnia próba do i ivf.

Dziewczyny wczoraj byłam na wizycie i zapomniałam się zapytać czy będę miała jakieś krwawienie? Dzisiaj wzięłam ostatniego antyka i zaczęłam brać gonapeptyl i nie wiem czy ten gonapeptyl tez wstrzymuje @? czy będę plamić? nastepna wizyta 31 marca i jak estradiol będzie oki to zaczynam stymulacje, jak na razie czekaja mnie długie 2 tygodnie na gonapeptylu:)
 
Enni
Przepraszam, ale w temacie in vitro jestem zielona:p;-) i mam ogromna nadzieje, ze tak pozostanie;)
W takim razie kciuki, teraz w pelni swiadomie;), zaciskam!!!!
 
Hej Kochane,
Przeczytałam szybciutko kilka ostatnich stron i to prawda, że ten wątek jest wyjątkowy, huśtawka niesamowita...
Miałam nadzieję, że nie przegapię żadnego porodu, a przegapiłam 2 :( Ale teraz będę czuwać, by Kasik nie przegapić i wieści od Mamusiek-świeżynek czytać na bieżąco ;)
Smerfeta, gratuluję! Cudownie, że już masz swoją Kruszynkę ze sobą :) Mam nadzieję, że wkrótce nam ją pokażesz :) Trzymam kciuki w walce o laktację! Wiem, że nie musi być łatwo...
Agaawa, gratuluję! Piotruś jest słodki, boski chłopak :) Mam nadzieję, że wkrótce będziecie już w domku. Szymko też miał taki pęcherzyk na usteczkach ;)
Kasik, czekam czujnie :)
Pole, jeszcze Kiciusia najnowszych zdjęć nie widziałam, a już na samą myśl się uśmiecham :) Przysyłam Wam pozytywne myśli, Twój M. musi wytrzymać, więc wytrzyma. I niech ten cud trwa jak najdłużej.
enni, anika, blue, ściskam Was mocno, w końcu będzie los się odwróci.
Queen, MagdaM, cieszę się, że plany adopcyjne pozwoliły Wam odzyskać spokój :) Czekam na Wasze dzieci :)
Ściskam Was :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej! Hej!
Yoanna, z tego wszystkiego zapomniałaś napisać, co u Ciebie i małego księcia :happy:
Kasik, to życzę udanej sesji :happy: A może pochwalisz się potem jakimiś pięknymi zdjęciami? :-)
Enni, kciuki za dzisiejszą wizytę :happy:
A ja dziewczyny mam dziś pierwszą wizytę w ośrodku adopcyjnym, trochę przejęta jestem... :happy:
Pozdrawiam Was wszystkie, zwłaszcza świeżo upieczone mamuśki, fajnie jest czytać wieści od Was :happy:
 
Do góry