Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[smerfeta]

Pole zdjęcia są super strój diablo pierwsza klasa ;-)
Anika gratuluję wyników eMka to co, teraz czas na iui?

Enni pamiętam że z szyjką zawsze miałaś coś nieteges. Miałam jednak nadzieję, że to już przeszłość Wspominałaś może o tym w klinice? Czy lekarz w klinice w ogóle oglądał Cię "oddolnie", robił usg, pomyślał jakoś dłużej nad Waszymi problemami? Mam nadzieję, że wszystko będzie OK, trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&& i posyłam wiruski ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~;-)

Queen wooow ale grzecznego psiurkę masz a jak klimaty domowe? mam nadzieję, że już OK?

A ja dziś odpoczywam od mojego M jest na szkoleniu... firma wystawiona na sprzedaż ale szkolenia jeszcze są ;-) ciekawe z resztą czy się znajdzie taki głupi co nas kupi ;-) Aaaa co do kupowania / sprzedawania - jeszcze nie sprzedaliśmy forda oglądają, macają, wypróbowują iiii na tym koniec.... jutro kolejny klient, trzymajcie kciuki.
Zdrowie chyba mi wraca, tylko jeszcze jestem smarkata.... chyba w końcu odważę się kupić małe "coś" dla dziecka.... w końcu coś mnie ku temu ciągnie, bo póki co strasznie się bałam ale chyba trzeba w końcu ten strach odczarować

 

[anika11]

Pole, ale ze jak - Kicius na rowerze?! tudzież na roweropodobnym pojeździe?! ja chyba ominęłam jakiś etap w jego rozowoju! Boże, jaki on już duzy jest! zdjecia spa wymiatają, Diabełek boski, a Biedronka wywoała usmiech na mej twarzy - tzn. współczuję Kiciusowi bardzo, ale widok ze haha
ps. za tomograf &&&&&&&&&&&&&&&&&!!!!

Smerfeta, kuruj się, kuruj męza nie ma, mogłabyś jakas imprezę urządzic, a tu nie bos chora. ech a co do Twojego pytania - wszytsko zalezy od gin, dowiemu się 6listopada. mam jednak nadzieje, ze wyrazi zgode na iui (to bedzie moja trzecia, ale nie wiem, czy liczyć druga, skoro kilka godzin po dostałam relacji nie wiadomo na co i wyladowałam w szpitalu:/) zobaczymy!
cieszę się z postepu, jakos tak z nadzieją

 

[kasik36]

Pole na telefonie nie mam jak ale jutro w pracy poogladam Kiciusia, jestem bardzo ciekawa jak urosl.

 

[enni]

Jak byłam na wizycie oczywiście lekarz oglądał moje "podwozie" no i sam mówi że szyjka nieładnie wygląda, na co ja mu że miałam już raz nadżerke usuwana, na co on czy była cytologia no to mówie że tak Dokładnie cytologie miałam 5 miesięcy temu więc teoretycznie jest ważna. Nie było tam żadnych nieprawidłowych komórek, stopień drugi i stan zapalny tylko, który miałam leczony.
Pole tu masz racje, na prawdę mój lekarz jest bardzo przewrażliwiony i chyba dobrze. Nawet za wizytę na której brał cytologię nie wziął ode mnie ani grosza chyba naprawdę chce mi pomóc. Nawet jakby cos było nie halo to dzięki niemu będzie to szybko wykryte. Dodał tylko że jak się uda i urodze to weźmiemy się za ta szyjkę.

Nie wiem czy pamiętacie jak mówiłam że strasznie boli mnie cytologia i plamię? Ostatnio lekarz jak pobierał to ani nie krwawiłam ani mnie nie bolało....sam powiedział że dzisiaj zrobi delikatnie, czyzby zasze skrobał mnie tam na chama?

Anika super że wyniki M są lepsze
Queen to jednak labladorki to grzeczne psiaki heheh

Smerfeta mysle że smiało możesz już coś kupić do maleństwa, wiem ile sprawia to radości teraz nie tylko patrzysz i marzysz, teraz patrzysz i kupujesz bo masz dla kogo ech....ile razy ja przystaję przy dziecięcych ciuszkach... kiedyś na pewno kupię a nie tylko będę patrzeć

JUTRO PIERWSZY ZASTRZYK Z MENOPURU ))))))))))))))) we wtorek podglądanko)

 

[smerfeta]

Enni skoro nie plamiłaś po cytologii to jest duży postęp może kiedyś coś było, że plamiłaś ale teraz już jest wyleczone Fajnie że lekarz w klinice taki szczegółowy kciuki trzymam, tym razem uda się!

Anika będzie dobrze i jak najbardziej trzeba mieć nadzieję... a nóż nawet naturals się przytrafi? ;-) kcikam mocno!!!

 

[Agaawa]

Luize GRATULACJE dla podwójnej mamusi! Cudowna wiadomość. Trzymam kciuki dalej! &&&&&&&

Pole myśle o Was ciepło. &&&&& za wynik tomografu.

Enni specjalnie dla Ciebie serdeczne ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ musi być dobrze!

Anika - coś czuje ze i u Ciebie naturals bedzie. Hihi..... Z takimi parametrami

Queen ale masz grzesznego piesia. A ja sie musze pochwalic. Chyba wytwarzam jakie psie feromony, bo wszystkie psy sikają na moj widok. Ale traktuje to jako powód do dumy

Smerfeta kup juz coś, kup, zobaczysz jaka to frajda.

 

[enni]

Smerfeta tylko że on sam powiedział że delikatnie ja zrobi ;-)
Agawa Dziękuję za specjalne ;|)

Dziewczyny tak patrze na Wasze suwaczki i jestem w szoku masakra jak ten czas leci!! jeszcze troszkę i same mamusie tu będą

 

[kasik36]

A mi dzisiaj moja psina strachu napędziła. Rano nie chciał wyjść na dwór, leżał na swoim posłaniu, okazało się, że nie może chodzić. Tylne łapy mu się rozjeżdżały i nie mógł na nich stanąć. W te pędy pojechałam do weterynarza. Mój pies od 4 lat jest na diecie wątrobowej, je specjalną karmę ale od jakiegoś miesiąca zaczęliśmy mu dawać ludzkie jedzenie (na zasadzie - niech też ma coś z życia), z racji posiadania restauracji często mamy niezłe rarytatsy typu kotleciki, golonka, łosoś itp. Pies przytył ostatnio 800 g a jak dla chihuahua, który powinien ważyć do 3 kg to sporo, teraz waży prawie 4 kg. Weterynarz zrobił wyniki wątrobowe i glukozę i są ok. Stwierdził, że możliwe, że to stawy, mam go oszczędzać, nie pozwalać chodzić po schodach, wskakiwać na kanapę itp. Miał też mocno zaropiały gruczoł okołoodbytowy (sorry ale tak to się nazywa) więc to też mogło być przyczyną. Dostał 4 zastrzyki i teraz śpi jak zabity. Jutro mamy go pokazać weterynarzowi, znowu dostanie zastrzyki i jak przejdzie to dostanie tabletki. Już wygląda dużo lepiej wstaje na tylne łapy. Ale co mi strachu napędził to moje :-(

 

[anika11]

Kasik, co za historia! psinka sie wyspi za wszytskie czasy i jutro przywita Cię radosnie a weterynarz jakoś skomentował podawanie rarytasów ze stołu? wskazal jakąs dietę?

Smerfeta, Agaawa, naturalsem nie pogardzę, ale tak naprawdę - nieważna droga, ważne by w koncu ciąza sie pojawiła

Enni, powiem Ci, że u mnie tez czasem po cytologii pojawia się plamienie, a od kilku lat robię u tej samej lekarki. Cieszę się, że tym razem poszło to u Ciebie bezbolesnie o której robisz zastrzyk?

 

[enni]

Kasik wow mam chihahaułe mój synek marzy o takim piesku, cudowny mały szkorabek na pewno będzie dobrze Mój dog ten poprzedni miał problemy z tymi gruczołami. Nie masz pojęcia jak to śmierdziało, no i lubiał sobie na kanapie siedzieć (łapy na ziemi a dupsko na kanapie) jak człowiek no i później wołałam ekipe co to czyściła jakimiś specjalnymi środkami bo nie szło tego smrodu sprać

Anika dzisiaj godzina 20 sta robie zastrzyk chyba mam trochę stracha mimo że już to robiłam..."(