reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Kama nic się nie przejmuj tymi parametrami, może akurat teraz ci się uda. Jutro już powrót do rzeczywistości, ale to i tak dobrze bo 4 dni i znów weekend. Dziś byłam na festynie w miejscowości z której pochodzę. Ile ja się znajomych w ciąży i z dziećmi naoglądałam :wściekła/y: Teraz jestem przybita.Jeszcze matka mi nagadała, że jak ja się o dziecko nie chce postarać, to ona to zrobi i mi podrzuci. (ona o niczym nie wie) Wolę żeby nikt nie wiedział. Chyba bym nie miała siły na odpowiadanie na wszystkie pytania.Wy za tydzień testujecie, a ja dopiero zaczynam cykl.
 
Agusia, ja pracuję w zakladach bukmacherskich sts i my mamy wolne tylko 1.01, Niedzielę Wielkanocną, 1 listopada, Wigilię, 25.12.
Sony, przykro mi, że tak Ci powiedziała Twoja mama. To smutne. Ile my się kobitki musimy nacierpieć, to tylko my wiemy.
 
Oj Sony współczuję Ci - to musi naprawdę dociskać. A nie umiesz mamie coś napomknąć tylko??? Żeby po prostu Ci tak nie dowalała???No powinna być jako matka bardziej wyrozumiała!!!
Dziewczyny: Błonka, Agusia- jak się czujecie -mam nadzieję ,że już wszystko OK?
Tymonka jak tam? Pierwsza testuje.
Ja pewnie dostanę okres, bo już mnie piersi zaczynają pobolewać dokładnie tak jak zawsze przed okresem.
 
Sylha- jakoś wolę nic nie mówić. Wolę uniknąć sytuacji w których ktoś więcej mógłby wiedzieć o naszych problemach. Starsi ludzie tego nie rozumieją, przynajmniej nie w moim otoczeniu. To jest nasz problem i tak wolę żeby pozostało. Tutaj z Wami sobie popiszę i to mi wystarcza. Napiszcie jak wy się powstrzymujecie przed wcześniejszym wykonaniem testu? Bo ja to już wiem że chyba bym nie wytrzymała. Może to dlatego że u mnie będzie to pierwsza IUI. Do reszty już pewnie inaczej podejdę. Nie będę tyle o tym myśleć:)
 
No to Sony wyobraź sobie, że mi się teście na 2 tyg zwalili na łeb!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Wczoraj już tak miałam teściowej serdecznie dosyć, te jej wszystkie żale, wywody, sprawdzania mnie na każdym kroku- czuję się przy niej jak pod linią wysokiego napięcia!!!! Jeszcze się musieli akurat w tym czasie nam zwalić- w niedzielę, najdalej w poniedziałek będą siekiery leciały, jak @ dostanę- nie wyobrażam sobie tego. Chciałam mieć spokój w tym czasie a tu klops.
Ja się czuję pomału na okres- dzsiaj mnie zaczęły pomału piersi pobolewać, jak co miesiąc, wczoraj mnie bardzo mocno zakuło w prawym boku (z niego mi poszedł pęcherzyk) i tak czuję co jakiś czas od tego momentu takie ala uszczypnięcia w dole brzucha, ale może to pewnie przez stymulację lekami, jakoś nie nastawiam się na sukces, bo to by było zbyt piękne i zbyt dla mnie łatwe. Ja to całe życie mam pod gókę, jak teraz sobie tylko spokoju zażyczyłam (mały wymó moim zdaniem) to co teściowa mi łeb suszy. Teraz jestem w pracy to normalnie 8 ha luzu :-)
 
Ja się dopiero wybieram do pracy, ale jakoś mnie to optymizmem nie nastraja. Wredna teściowa to naprawdę problem. Ostatnio też miałam kłucia, to mi znajoma powiedziała, że tak miała na początku ciąży, więc jeszcze nic straconego! Wiecie co, najlepiej to jakby inseminację robili tak: pacjentka by była przyjęta do kliniki przed spodziewaną owulacją i cały czas miała monitoring, aż do pęknięcia. No i oczywiście zaraz inseminacja. Potem jeszcze ze dwa dni na obserwacji i do domu. Pewnie by było statystycznie więcej kobiet w ciąży. Bo wykonanie IUI w odpowiednim czasie to połowa sukcesu. Właśnie tak patrzę na wyniki nasienia. Niby plemników w 1 ml nasienia jest 60 mln, ale za to 40% ma brak ruchu, a 19% to ruch niepostepowy, reszta 41% jest ok. Jeśli chodzi o żywotność to 80% żywych i 20% martwych. Te wyniki są ze stycznia 2011 r. Nie zapytałam w Provicie czy przed mrożeniem nasienia też takie badania wykonują, albo przed inseminacją. Chyba muszą wiedzieć jakie parametry nasienia podają??
 
Hej, ja mam dziś dzień wolnego. Właśnie byłam u lekarza rodzinnego bo mam duszący kaszel. Powiedział, że to może być alergiczne bo nie mam gorączki. Boli mnie jeszcze krzyż po laparo a to już boli mnie 16 dzień, ale na to też coś mi przepisał więc mam nadzieję, że niedługo przejdzie. Czekam na pierwszą @ po laparo i boję się jaka będzie tzn. czy będzie bardzo boleć, powinnam dostać jutro albo pojutrze. Tylko nie mam żdnych objawów, bo piersi nigdy mnie bolą, nie plamię bo torbiel mi wycieli więc nie mam z czego. A już bym chciała dostać, żeby zacząć się starać jak najszybciej.
WSPÓLCZUJĘ wszystkim posiadaczkom wrednych teściowych.
 
reklama
Sony, no to gratulacje takiej armii!!!!!
U nas było przy badaniu tylko 12mln na 1ml, a przy IUI było podobno lepiej, a IUI miałam podejrzewam na nie pęknietym pęcherzyku, także jaki to ma być sukce3s?!?
 
Do góry