Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[sylha]

magdusia a gdzie jedziesz wypoczywać?
agusia- ja też poczekam do 26 z Tobą trzymając kciukasy!!!!!!I się nienakręcaj!!!
A gdzie atyde?? Wagaruje???A GizaS chyba razem z nią ;-)

 

[ala80]

Czesc dziewczyny. Bylam dzis na kolejnej wizycie no i niestety nie za ciekawie, okazalo sie ze mam torbiel na jajniku 3,5 albo 4,5 cm z tego wszystkiego zapomnialam dokladnie jaka jest duza bo czeka mnie przez to laparoskopia ktorej nie chcialam miec. Za tydzien mam miec badanie na droznosc i wtedy ma sprawdzic czy ta torbiel sie zmniejsza, myslicie ze jest szansa ze zniknie czy cos? Miala ktoras podobna sytuacje, zawsze usuwa sie to poprzez laparoskopie? Napiszcie mi bo oglupieje, tak sie boje. Zostalam zaszczepiona przeciw zoltaczce przed laparo..

 

[Agusiapela]

Dziękuje wam dziewczyny bardzo,ja też trzymam za was mocno kciukasy i aby wasz sikaniec lub betka wyszły pozytywnie.Już nie długo zostaniemy wszystkie szczęśliwymi mamami,pozdrawiam

ala-z tego co wiem to torbiel może się wchłonąć i zniknąć.

 

[ala80]

dziękuję Agusiapela za dobre słowa, mam nadzieje ze bedzie dobrze, bardzo boje sie laparoskopii, a przez ta torbiel i prawdopodobnie laparo przesuniemi sie pierwsze podejscie do inseminacji:-( a juz rozmawialam z lekarzem o wybieraniu dawcy a tu taki pech eh ja to cale zycie mam pod gorke...
pozdrawiam Was wszystkie

 

[Agusiapela]

ala-czy ty będziesz miala IUI z nasieniem dawcy,jeżeli tak to jaki jest problem u was?

 

[Błonka]

ala torbiel moze sie wchlonac sama ale jezlei jest duza to juz raczej nie i trzeba robic laparo, jezeli sa torbiele to moga byc problemy z zaciazeniem przez to dlatego lepiej najpierw laparo potem IUI.. chyba ;p
a ze sie zapytam, po co robisz droznosc skoro bedzies zmiala laparo? przy laparo tez mozna udroznic.. chyba ze to tylko do sprawdzenia od tak?

 

[_kama_]

Witam Was dziewczyny!
Błonka, to super że wyszły drożne. Ja jeszcze nie miałam hsg, też mnie zastanawia czy u mnie są drożne, ale na badanie chyba się zdecyduję jak ta i następna IUI nie wyjdzie, choć mam nadzieję że się obejdzie bez tego
Agusiapela trzymam kciuki do 26, to już niedługo.
Ala80 przykro mi że tak ci się nie układa jak zaplanowałaś, rozumiem cię ja też już cieszyłam się na tą pierwszą inseminację że wszystko idzie po mojemu, wszystkie badania przed wyszły dobrze, pęcherzyki urosły, a jak przyszło co do czego okazało się że już pękły nie wiadomo kiedy, więc małe szanse że ta IUI się uda. Życzę wszystkim powodzenia i czekam na dobre wieści, już chyba dawno żadna dziewczyna nie pisała na tym forum że IUI się udała więc czekam na ciebie Agusia

 

[ala80]

U nas jest problem z mezem, stwierdzono azoospermie, pojechalismy z tym do kliniki i lekarz powiedzial zeby badanie powtorzyc bo sa rozne przypadki no ale niestety nie wiele lepiej wiec pozostaje nam tylko dawca. Ja mam miec droznosc bo tak poprostu mialo byc, lekarz mowil ze zrobimy USG w czasie okresu a potem droznosc no ale dzis na USG wyszla ta torbiel, droznosci nie odwolal, jedynie powiedzial ze sprawdzi przy okazji za tydzien co sie z nia dzieje, jesli sie zmniejszy to moze unikne tej laparoskopii:-( obym szczepila sie na ta zoltaczke niepotrzebnie

 

[Agusiapela]

Dziękuje Kama za dobre słowa,już myślałam o tym dzisiaj aby jutro zrobić betę ale jakoś nie mam odwagi nie wiem czemu wolę jednak poczekać do tego 26 i jak w tedy @ nie przyjdzie to pójdę za testować,mam cichą nadzieję że nie przyjdzie ale znając moje szczęście to pewnie przyjdzie tego 26 lub później.

ala-trzymam kciuki aby się obeszło bez laparoskopii może jednak sam się wchłonie,a jak u twojego m jest z żołnierzykami jaka ilość,ruchliwość i morfologia?

 

[ala80]

Ilosc przy pierwszym badaniu 0, przy kolejnym cos sie znalazlo ale to nadal bezplodnosc wiec zdecydowalismy sie na dawce bo nie mamy innego wyjscia. Wiem ze Wy wszystkie robicie IUI nasieniem meza ale podpielam sie pod Wasz wątek bo szczerze powiedziawszy jedyny ktory mnie zaciekawil i tak jakos milo i przyjemnie tu u Was.