reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
reklama
a jeszcze jedno, co do insuliny ja tez mam obawy że coś ze mną nie tak. Gdy jestem bardzo glodna zaczyna mi być na początku słabo, gdy nadal nic nie zjem zaczynają mi się ręce trzęś i od środka mnie telepie, to jest ostateczny moment na jedzenie, gdybym wtedy nie zjadła to na bank mdleje. Wtedy muszę zjeść i się połozyć, dochodzę do siebie jakies 15 minut. Mój tat i brat maja cukrzyce, czyzby i mnie to dopadło?:(
 
MagdaM33 Na pierwszą wizytę (na polna na NFZ) czekałam jakieś 2 miesiące, a później jak wyszłam z gabinetu i zapisywałam się na nastepna to nawet na przyszły tydzień mogłam, ale nie zdążyła bym zrobić badańi olałam temat:) a teraz się zapisałam od nowa to 1,5 miesiąca musze czekać

a zgubiłam się jak sie nazywa lekarka do której trafiłaś? tam można przy rejestracji wybrać lekarza czy jest tylko ten jeden czy jak to jest? i rozumiem , że jak do poradni ginekologicznej nie trzeba mieć skierowania?
 
No skierowanie musisz mieć, wołają przy pierwszej wizycie. T pani to Monika serdyńska-Szuster. Jak się zapisywałam nie mówiłam do kogo bo i tak nawet nie wiedziałam kto tam przyjmuje także los mnie do tej pani pokierował:)
 
ale skierowanie poprostu od lekarza pierwszego kontaktu?

powiedzcie mi dziewczyny jak wygląda zabieg IUI, czy jest on bardzo dyskomfortowy?
 
Kasik36 kazał
Mi dać do skaerowania papiery o jak
NajdawniejsEj dacie CYki u nas to Październik 2011 i wpisał ze staramy się 3 lata, ostatnie fsh mialam w pazdIerniku 2012 i wzial je ale w razie ci mam co wr zrobic, generalnie dużo pytań do mnie np ilu partnerów seksualnych miałam, Hahaha i pytał się to przy moim M;) zbadal mnie,podpisaliśmy stos papierów i dostałam receptę na anty i mam się zgłosić po rozpiske stymulacji jak tylko pani z rejestracji potwierdzi zgłoszenie nas do ministerstwa ,siedzielismy 45 mina miałam 7 cykli stymulowanych wiec może o to się opiera, nie wiem nic nie mówił , ale to ich bedą rozliczali jak coś wiec w ich interesie jest udokumentować wszystko, najważniejsze ze nas zakwalifikował , zewsząd pamiętał na z ostatniej wizyty;) a pod Namiotem jest baaardO fajnie, pogoda dopisuje, słoneczko ładnie świeci :) odezwę się jak wrócę , coś wiecej napisze:)
 
Dzięki Dziewczyny i skoro się trochę tu ruszyło to puszczam jeszcze fluidki ~~~~~~~~
Enni, MagdaM, ja właśnie p. Monice Serdyńskiej-Szuster (+ prof. Jędrzejczakowi) dziękuję za moją ciążę. Chodziłam do nich prywatnie, właściwie przyszłam do niego, ale oni razem mają gabinet i cząsto tak się cykl układał, że trafiałam do niej na wizyty. Oni mnie kierowali na IUI na Polną na NFZ. IUI zawsze tam wykonywała mi ona, jak i wszystkim swoim pacjentkom. Teraz ciążę prowadzi mi prof. Jędrzejczak, choć wolałbym ją. Bardziej serdeczna jest, zdecydowanie. No ale jestem jego pacjentką i tak chyba zostanie. Żeby całkiem zmienić gabinet nawet mi do główny nie przyszło... Wiele osób zmienia później lekarzy na takich słodziaków od ciąży, ale ja wolę zostać u specjalisty od ciężkich przypadków. Mimo tego, że jak na razie wszystko jest ok (i niech tak zostanie), ja uważam, że to ciąża zwiększonego (przynajmniej) ryzyka i chcę mieć pewność, że jakby co to mój lekarz będzie w stanie zrobić wszystko. Teraz np. skierował mnie na test podwójny, który normalnie robi się po 35 r., na wszelki wypadek. Oczywiście większa liczba badań to większy stres, ale wolę tak.
Jak jest z zapisywaniem się do przychodni niestety nie podpowiem, bo nie miałam okazji...
MagdaM, IUI nie masz się co obawiać, raczej się ciesz, że jest szansa. Bo to jest szansa, uwierzcie :tak:
 
Ostatnia edycja:
Hej
Dziewczyny przepraszam, ze dopiero po tylu dniach ale nie mialam kiedy! Pytalyscie jak to bylo z zakwalifikowaniem do in-vitr. A wiec u nas bardzo prosto:
- umowilam nas na wizyte rejestrujaca, kazali zabrac wszystkie badania, wyniki, wypisy
- byla rozmowa z profesorem, ktory od razu powiedzal ze nas zakwalifikowal - kazal zrobic dwa badania AMH i badanie nasieniai
- z tymi badaniami mamy sie zglosic i wtedy w terminie od daty badan przez 3 miesiace trzeba podejsc do in-vitro
- w miedzyczasie mamy skierowania od szpitala na te wirusowe badania
- na koniec podpisalismy regilamin itd.

Planujemy podejsc w pazdzierniku takze badania bedziemy robic w sierpniu, z reszta teraz jeszze mamy ostatnie IUI.

Pozdrawiam!
 
Kasik36 ja też zawsze korzystam z tamponów :-) najgorzej było po operacji – straszne krwawienie a tamponów nie mogłam stosować. Nie wiedziałam jednak czy poza @ mogę ale skoro piszesz że tak to super :-)

Enni na wszelki wypadek powinnaś zbadać poziom cukru. Może faktycznie masz cukrzycę i tylko to przeszkadza w zafasolkowania, choć nie wiem czy cukrzyca ma wpływ :confused:

Genna, ja chyba też na te 6 mies stymulacji będę się łapać. Niech Ci słoneczko dalej przyświeca :tak:

Yoanna co tak nieśmiało z tymi fluidkami? ;-)
Magda, podczas iui nieprzyjemny jest tylko wziernik, którego ja osobiście bardzo nie lubię, ale ogólnie to nie najgorzej ;-)

Miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
kurcze mi lekarz tez dal te badania do zrobienia a regulaminy bedziemy podpisywac dopiero teraz bo nie mialam fsh i nie wiem czy juz robic te wirusologiczne?
doktorek cos wspominal o droznosci i scratchingu
 
Do góry