reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Dla mnie jedynym plusem w tym wszyskim jest to, że jeszcze nie jest wszystko stracone,że coś tam się zaczęło dziać...jeszcze jedna iui, tylko nie wiem jeszcze kiedy:-(, a potem, w najgorszym razie in vitro. Taki mam plan.
 
reklama
Nati zawsze jestem we wszystkim pesymistką, ale tu staram się myśleć pozytywnie, co będzie to będzie mam nadzieje że w którejś z 3 prob zaskoczy;-) a jak nie to o in vitro trzeba będzie pomyśleć...
 
Dzięki dziewczyny, że trzymacie za mnie kciuki i mnie wspieracie, dobrze, że chociaż Wy bo ja jakoś tracę nadzieję. Skoro nie udało się 4 razy to dlaczego za piątym ma się udać. Pamiętam jak na pierwszej wizycie gin proponował max 3, powiedział, że on więcej razy nie widzi sensu robić. Dziwnym trafem zmieniło mu się to po trzecim razie :-( Zaczynam podejrzewać, że jest to ewidentne naciąganie na kasę. A tak w niego wierzyłam :zawstydzona/y: Jak się nie zakwalifikuję do rządowego IVF przez brakujące 3 miesiące to chyba na razie nie podejdę. Kasa się powoli kończy, odłożyłam sobie kilka miesięcy temu na ten cel pieniądze ale połowa już się rozpłynęła w między czasie :wściekła/y: Przeczytałam, że Invicta ma dofinansowanie na 300 par w 2013 r. czyli od stycznia będzie chyba nowa pula pieniędzy, może wtedy się uda. Spróbuję złożyć wniosek w październiku, może jeszcze coś zostanie.

Fifiri jajeczko na bank żyje 24 h, z plemnikami różnie bywa ale około 48 h. Była tu taka na forum, która twierdziła, że jej M aż 72 h ;-):-D

Nati to dobrze, że nie robiłaś betki, też bym wolała nie wiedzieć czy to było samoistne poronienie:sorry:

Kasiulekk trzymam kciuki za ładniutki przyrost betki :tak:
 
Ostatnia edycja:
Pole, dzięki, trochę mnie pocieszyłaś z tymi piersiami, bo ja mam wrażenie, że dziś bolą mniej niż wczoraj:( ale może rzeczywiście każdy organizm jest inny i inaczej to przechodzi. Oby to nie był zły znak:)

Fifiri
, ja to z reguły jestem mega pesymistka, niektórzy nawet mi mówią, że ja sama przyciągam do siebie złe rzeczy jak tak źle jestem do czegoś nastawiona...nie wiem czy to tak działa, ale w każdym razie z pozytywnym myśleniem o mnie ciężko. Teraz staram się o tym wszystkim jak najmniej myśleć, bo zwariować można. Zobaczymy w czwartek czy przyrasta jak trzeba, a potem 16 lipca usg. To będą strasznie długie tygodnie dla mnie... Wiesz, mnie przed IUI w 11 dniu cyklu tak bolały jajniki, że byłam pewna, że już pekły pęcherzyki, a dzień później okazało się, że jednak żaden nie pękł i się uchowały, u Ciebie też tak będzie!:-)

kasik36
musi się w końcu udać, może nie udało się 4 razy, ale za 5 już się uda!:-) Co do liczby IUI to mój lekarz mówił, że on zaleca parom do 6 razy podchodzić, widać każdy ma swoje stanowisko w tym temacie. wiem, że i tak się martwisz w środku, ale trzeba walczyć i próbować i Ty działasz, więc może już niedługo będzie pozytywny efekt!:tak:
 
Ostatnia edycja:
Kasik a może ginek widzi że ładnie reagujesz na stymulke itp. Więc liczy że się trafi ;-) W każdym razie próbować warto:wink: więc nosek do góry będzie dobrze trzymam mocno kciuki ;-)
 
Kasik36 ja po drugiej iui juz miałam wrażenie że to jedne naciąganie kasy. Najpierw płaciłam za iui przed wejściem do gabinetu, później iui i na koniec USG, gdzie tym drugim razem dobrze wiedział że nic z tego nie będzie gdyz nawet wykreślił mi z protokołu duphaston i nie kazał brać. Wydaje mi się że to najpierw powinno być USG jak jest oki to się płaci i ma się robione, a ja miałam w ciemno. Także teraz będę robić na NFZ zobaczymy jak to będzie wyglądać. Mam nadzieję Kasik że ten 5 raz będzie dla Ciebie udany, kochana weteranko trzymam mocno kciuki:):-):tak:
 
Witam;-)

dziewczynki napiszcie mi czy u Was przed inseminacją pojawiał się śluz? Mam mniej więcej go od wczoraj wieczora, a dzis rano obudziłam się z bólem w pachwinie...mam nadzieję ze ten śluz to zwiastuje dopiero owulacje a nie że pęchol pękł i dlatego jest śluz, IUI dopiero po południu więc modlę się żeby jajo jak najdłużej wytrzymało ale coś czuję że będzie po ptokach:confused2:

Ps. Kto dziś miał testować?
 
fifiri ten sluz to chyba malo obiektywny jest. Niby wskazuje owulacje ale cholera wie... Ja w tym miiesiacu mialam juz ok 9 dc ten owulacyjny sluz a moje IUI bylo 13dc i wtedy bylo pekniecie pecherzykow potwierdzone na USG.... Badz tu madry.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Esiek, no dokładnie, niby jest jakiś śluz który się pojawia przed owu potem jeszcze inny w trakcie...także nasz organizm to jedna wielka zagadka:confused:
 
Do góry