maćku - łykaj lutkę i wizualizuj szczęście

ściskam
u mnie okazało się po 1,5 roku starań i pół roku badań, że owu nie ma, a jesli jest to pewnie rzadko bardzo. do tego endo cienkie. biore progesteron od 2 dni i... spie non stop. Teraz sie zmusze wyjsc ze znajomymi na chociaz dwie godziny ale najchetniej zakopałabym sie pod koldre. mam to swinstwo brac dwa miesiace a jestem juz po 2 dniach lekko poirytowana tym spaniem. No ale czego sie nie robi? Za miesiac kontrola w okolicy owu. W tym cyklu pechol urosl ale nie pekl, mimo ze skok temperatury byl piekny i jasno czytelny.
Dzisiaj poajwil sie u mnie, chyba pierwszy raz od kiedy prowadze obserwacje, rozciagliwy sluz w duzej ilosci. Progesteron biore od 20 dc, mimo ze powinno sie go zaczac brac przed owu (tak mam w przyszlym cyklu przepisany) ale juz w tm doktor kazal lykac. No i jestem ciekawa czy przypadkiem np. teraz owu sie nie pojawila i czy to w ogole mozliwe pod wplywem brania progesteronu. Na wszelki wypadek chyba podzialamy ale... w pozycji "na śpiocha", bo ja inaczej nie dam rady

no i teraz na tym progesteronie mam byc przynajmniej dwa cykle i ze 4 jeszcze cykle sie starac i dopiero potem IUI, o ile sie owu pojawi.
buzi