Sprawdzę w środę. W dokumentch jest że z 5 dobyTo ładny zarodeczek, ale z 4 doby mógł się dłużej zaczepiać. Sprawdź jeszcze za kilka dni
reklama
Jeszcze trzymamy kciukiSprawdzę w środę. W dokumentch jest że z 5 doby Zobacz załącznik 1427139
Jeszcze trzymamy kciuki
PowtórzęO jej ale może faktycznie jeszcze nic straconego, powtórzyć trzeba trzeba
Dziewczyny 2 IUI za mną dzisiaj byłam na kontroli i jeśli teraz nie pyknie mam skierowanie na laparoskopie i w ostateczności zostaje IFV trochę się boję tego wszystkiego przeraża mnie już mam załamanie i myśli że napewno się nie uda jak sobie radzić.
Jestem po 4 nieudanych inseminacjach, 3 transferach z czego pierwszy dal ciążę którą straciłam w 10 tygodniu, pozostałe 2 transfery nieudane. Jak sobie radzić? Z doświadczenia powiem że najlepiej się czymś zająć. Ja czytałam dużo książek, robiłam przetwory, malowałam obrazy. Dla mnie mieć zajęcie było najważniejsze bo inaczej bym zwariowała. Po tylu porażkach ciężko nastawiać się pozytywnie ale nie można tracić nadzieji. Ja mam teraz kilkumiesięczną przerwę żeby się trochę fizycznie i psychicznie zregenerować i będę dalej próbować. będę za Ciebie trzymać kciukiDziewczyny 2 IUI za mną dzisiaj byłam na kontroli i jeśli teraz nie pyknie mam skierowanie na laparoskopie i w ostateczności zostaje IFV trochę się boję tego wszystkiego przeraża mnie już mam załamanie i myśli że napewno się nie uda jak sobie radzić.
Dziękuję staram się też czymś zajac ale wieczory są najgorszeJestem po 4 nieudanych inseminacjach, 3 transferach z czego pierwszy dal ciążę którą straciłam w 10 tygodniu, pozostałe 2 transfery nieudane. Jak sobie radzić? Z doświadczenia powiem że najlepiej się czymś zająć. Ja czytałam dużo książek, robiłam przetwory, malowałam obrazy. Dla mnie mieć zajęcie było najważniejsze bo inaczej bym zwariowała. Po tylu porażkach ciężko nastawiać się pozytywnie ale nie można tracić nadzieji. Ja mam teraz kilkumiesięczną przerwę żeby się trochę fizycznie i psychicznie zregenerować i będę dalej próbować. będę za Ciebie trzymać kciuki
Na wieczory to dobry serial musisz znaleźćDziękuję staram się też czymś zajac ale wieczory są najgorsze
Zastanów się czego najbardziej się boisz, może będę to obawy z niewiedzy które damy radę rozwiać.Dziewczyny 2 IUI za mną dzisiaj byłam na kontroli i jeśli teraz nie pyknie mam skierowanie na laparoskopie i w ostateczności zostaje IFV trochę się boję tego wszystkiego przeraża mnie już mam załamanie i myśli że napewno się nie uda jak sobie radzić.
reklama
Chyba tracę poczucie wiary. Boję się zabiegu laparoskopi mam okropne doświadczenia po hsg myślałam że już gorzej nie będzieZastanów się czego najbardziej się boisz, może będę to obawy z niewiedzy które damy radę rozwiać.
Męczy mnie poczucie już bezradności bo każdy mówi że masz jeszcze czas weź to na spokojnie a ja brałam to na spokojnie już 2 lata i ile można. Z niecierpliwością czekam na wynik 2 IUI zrobionej na pękniętych 2 pęcherzykach i jednym nie ale czy się uda. Mimo tego bólu lekarka twierdzi że hsg zostało źle wykonane i wynik nie jest wiarygodny stąd decyzja że jeśli się teraz nie uda No to mamy tylko 2 wyjścia.
Podziel się: