Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wypatrzyłam butelki, ubrałam pościel, przygotowałam kącik do przewijania i jakoś cały czas nie dociera to do mnie że to dla moich dzieci....Super takie podejscie
Te wszystkie lata przeświadczenia o tym, że nigdy nie będę mamą chyba jakoś podświadomie blokują to myślenie że to się właśnie dzieje. Że jeszcze dwa dni i będę miała dzieci 
Trzymam kciuki! Śpij dobrzeWypatrzyłam butelki, ubrałam pościel, przygotowałam kącik do przewijania i jakoś cały czas nie dociera to do mnie że to dla moich dzieci....
dawaj znać z sali!
I dlatego warto walczyc i starac sie do konca, nie poddawac sie tylko jakos przeżyć te wsyzstkie niepowodzenia ktore mamy po drodzeWypatrzyłam butelki, ubrałam pościel, przygotowałam kącik do przewijania i jakoś cały czas nie dociera to do mnie że to dla moich dzieci....
TERMIN PORODU CC
TERMIN PORODU TERMIN PORODU TERMIN PORODUTERMIN PORODU
córeczka Maja córeczka Gaja córeczka Julia synuś Szczepan 
córeczka Alicja córeczka i synuś synuś Jeremi synuś Milan 
Trzymam kciukiWypatrzyłam butelki, ubrałam pościel, przygotowałam kącik do przewijania i jakoś cały czas nie dociera to do mnie że to dla moich dzieci....
Daj znać 
Podszczypuję Cię wirtualnie żebyś uwierzyła,że to się dzieje naprawdę 
Jestem na oddziale ale cały czas nie wierzęTrzymam kciuki
Ja chyba będę taka jak ty, kupuje cokolwiek i tak jakbym to komuś kupowałaJestem na oddziale ale cały czas nie wierzę
nie dociera do mnie trzymam mocno za Was kciuki tatuś będzie kangurowal?
Tak,Ja chyba będę taka jak ty, kupuje cokolwiek i tak jakbym to komuś kupowała
aż się boję czy nie padnie w połowie
Nie padnieTak,
na pewno cudowne uczucie.. ja już mówię mojemu mężowi żeby nie zapomnij kazać położnej zrobić zdjęcia 
Hehe pewnie po urodzeniu Maluszków też będzie takie niedowierzanie jakiś czasJestem na oddziale ale cały czas nie wierzę
