jasti999
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2021
- Postów
- 53
Zawsze jest ciężko jak wszędzie otaczają Cię ciąże, a Ty tak bardzo chcesz , ale nie jest tak jak sobie wymarzymy. Wiem co czujesz. Dla mnie zawsze najgorsza jest wiosna jak na ulicach pojawia się tyle mam z wózkami, zawsze jest ich tak dużooooo, wszędzie je widzęCześć dziewczyny nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. W grudniu tydzień przed świętami miałam łyżeczkowanie w 10 tygodniu straciłam ciążę to był mój pierwszy transfer. Aktualnie jestem po dodatkowych badaniach wyszła mi mutacja na genie utrudniającym przyswajanie kwasu foliowego i trombofilia wrodzona. Miałam mieć w tym cyklu podejście do 2 transferu ... niestety dopadł mnie covid I znowu wszystko się odracza o miesiąc. W międzyczasie dowiedziałam się że moja siostra jest w drugiej ciąży i moja przyjaciółka zaszła w ciążę. Cieszę się ich szczęściem i tym ze nie mają takich przeżyć jak ja ale ciężko mi z tym wszystkim. I ciężko mi się nastawiać pozytywnie po 2 latach walki w klinice, czasem już nie wierzę że w końcu mi się uda. Pozdrawiam was i życzę samych zdrowych ciąż.