reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Hej Dziewczyny.
Ja dzis krwawienie jak z kranu, złapało mnie w pracy, wszystko zalane, nie wiedziałam czy mam łapać i oglądać czy, jak się ratować.
Dołożyłam lekow i leżałam 2h na podłodze.
Teraz leze w domu dalej, tak kazała Doktor, jutro usg na 9.00.
Ale.. po tym co zobaczyłam, ja już nie mam nadzieji.. [emoji25][emoji25][emoji25]
Myszka, spokojnie… może to nie najgorsze, trzymam kciuki ✊😘
A tak w ogóle to czemu dr nie kazała Ci dzisiaj przyjechać?
 
Doktor powiedziała, że mam nie jeździć tylko lezec i podawać leki. Wizyte miałam dzis rano u innej gino, Mala zyje, prawdopodobnie pękł mi krwiak.
Teraz moja Doktor mi napisała że ciaza jest bardzo zagrożona i mam lezec.
Miala któraś kiedyś taka sytuację? Czytałam, że taki pęknięty krwik to ryzyko i dla mnie i dla plodu. Bardzo się boję..
Myszka, spokojnie… może to nie najgorsze, trzymam kciuki [emoji110][emoji8]
A tak w ogóle to czemu dr nie kazała Ci dzisiaj przyjechać?
 
Doktor powiedziała, że mam nie jeździć tylko lezec i podawać leki. Wizyte miałam dzis rano u innej gino, Mala zyje, prawdopodobnie pękł mi krwiak.
Teraz moja Doktor mi napisała że ciaza jest bardzo zagrożona i mam lezec.
Miala któraś kiedyś taka sytuację? Czytałam, że taki pęknięty krwik to ryzyko i dla mnie i dla plodu. Bardzo się boję..
Z całych sił trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze skończyło. Walcz kruszynko !!!!!!! ❤️
 
Doktor powiedziała, że mam nie jeździć tylko lezec i podawać leki. Wizyte miałam dzis rano u innej gino, Mala zyje, prawdopodobnie pękł mi krwiak.
Teraz moja Doktor mi napisała że ciaza jest bardzo zagrożona i mam lezec.
Miala któraś kiedyś taka sytuację? Czytałam, że taki pęknięty krwik to ryzyko i dla mnie i dla plodu. Bardzo się boję..
Rozumiem… Ja miałam bardzo dużego krwiaka, był dwukrotnie większy od zarodka i bardzo blisko… też miałam ciąże zagrożoną i prawie 3 miesiące leżałam 🙁 w trakcie dwa krwotoki, ale na szczęście się wtedy krwiak oczyszczał i powoli, mozolnie wchłaniał. Ciężka sprawa z tymi krwiakami, bo poza lekami i odpoczynkiem nic nie można zrobić niestety… dlatego myśl mimo wszystko pozytywnie, że to cholerstwo zniknie 😘
 
Doktor powiedziała, że mam nie jeździć tylko lezec i podawać leki. Wizyte miałam dzis rano u innej gino, Mala zyje, prawdopodobnie pękł mi krwiak.
Teraz moja Doktor mi napisała że ciaza jest bardzo zagrożona i mam lezec.
Miala któraś kiedyś taka sytuację? Czytałam, że taki pęknięty krwik to ryzyko i dla mnie i dla plodu. Bardzo się boję..
Kochana trzymam za Was kciuki żeby było wszystko dobrze ✊✊ Odpoczywaj, leż ile się da . Najważniejsze, że Mała żyje . Będzie dobrze . Trzymaj się 😘 Jestem z Wami ♥️ Czytałam kiedyś na innym forum ,że też jedna z kobiet miała w ciąży krwiaka krwawiła a dziecko jest już na świecie . Wierzę że u Was też tak będzie .
 
Dzięki Kochana! Dokladnie tak zrobię i wierze, ze damy radę [emoji8][emoji8]
Kochana trzymam za Was kciuki żeby było wszystko dobrze [emoji110][emoji110] Odpoczywaj, leż ile się da . Najważniejsze, że Mała żyje . Będzie dobrze . Trzymaj się [emoji8] Jestem z Wami [emoji3531] Czytałam kiedyś na innym forum ,że też jedna z kobiet miała w ciąży krwiaka krwawiła a dziecko jest już na świecie . Wierzę że u Was też tak będzie .
 
Dalas nadzieję, u mnie zniknął, ale wcześniej na Usg nikt go nie widział, wiec skad by niby tak szybko urosl?
Rozumiem… Ja miałam bardzo dużego krwiaka, był dwukrotnie większy od zarodka i bardzo blisko… też miałam ciąże zagrożoną i prawie 3 miesiące leżałam [emoji853] w trakcie dwa krwotoki, ale na szczęście się wtedy krwiak oczyszczał i powoli, mozolnie wchłaniał. Ciężka sprawa z tymi krwiakami, bo poza lekami i odpoczynkiem nic nie można zrobić niestety… dlatego myśl mimo wszystko pozytywnie, że to cholerstwo zniknie [emoji8]
 
reklama
Dalas nadzieję, u mnie zniknął, ale wcześniej na Usg nikt go nie widział, wiec skad by niby tak szybko urosl?
Wystarczy jedno pęknięte naczynko i już, to chwila, a w ciąży cała macica jest rozpulchniona i bardzo wrażliwa niestety 😏 Nie ma co gdybać kochana, najważniejsze, że bąbelek jest silny i Ty też mamuśka musisz być 😘 Odpoczywaj, nie schylaj się, nie dźwigaj itd. Ja jak leżałam to chodziłam tylko do toalety i z powrotem, ewentualnie po coś do jedzenia do kuchni i tyle. Dmuchałam na zimne jak to się mówi 🤞Także leżeć, odpoczywać ile się da i łapać siły dla bąbelka 😉💪

A kiedy kontrolna jakaś wizyta?
 
Do góry