Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[hername]

Hej Kobietki. Ja dzis po 1 weryfikacji (3dpt) i beta nie drgnęła, co prawda to szybko i Doktor mówiła, żeby się nie spodziewać wyniku tak szybko i czekać do drugiej. Jednak jak zobaczyłam to samo co po każdej iui, to jakoś zwatpilam, że się uda, a byłam pelna nadzieji... [emoji25][emoji17]
Może jakoś podniesiecie na duchu.

 

[eij]

Hej Kobietki. Ja dzis po 1 weryfikacji (3dpt) i beta nie drgnęła, co prawda to szybko i Doktor mówiła, żeby się nie spodziewać wyniku tak szybko i czekać do drugiej. Jednak jak zobaczyłam to samo co po każdej iui, to jakoś zwatpilam, że się uda, a byłam pelna nadzieji... [emoji25][emoji17]
Może jakoś podniesiecie na duchu.

Mi też lekarz mówił że w ogóle nie bierzemy pod uwagę pierwszej bety z weryfikacji. Nie wiem w sumie po co się ją robi niepotrzebny stres. Ja robiłam betę razem z estradiolem i progesteronem.

 

[hername]

Ja tak samo, niby to jest nadzór implantacyjny i Doktor po wyniku da mi znać czy coś zmieniamy w lekach. Ale jak myślę, że teraz mam czekać do wtorku, to aż mi słabo.. [emoji849]
A u Ciebie beta drgnela na pierwszej?

Mi też lekarz mówił że w ogóle nie bierzemy pod uwagę pierwszej bety z weryfikacji. Nie wiem w sumie po co się ją robi [emoji15] niepotrzebny stres. Ja robiłam betę razem z estradiolem i progesteronem.

 

[eij]

Ja tak samo, niby to jest nadzór implantacyjny i Doktor po wyniku da mi znać czy coś zmieniamy w lekach. Ale jak myślę, że teraz mam czekać do wtorku, to aż mi słabo.. [emoji849]
A u Ciebie beta drgnela na pierwszej?

Drgnęła, ale ja miałam transfer dwóch blastek i na dodatek w dniu transferu brałam jeszcze pół ampułki ovitrelle więc podejrzewam że ten wynik to był sam zastrzyk który jeszcze się utrzymywał

 

[hername]

No tez prawda, u mnie też blastka, ale jedna.. Dziękuję Ci bardzo, przywróciłaś mi nadzieję.. moze jeszcze się zadomowi [emoji3059][emoji3059][emoji3059]

Drgnęła, ale ja miałam transfer dwóch blastek i na dodatek w dniu transferu brałam jeszcze pół ampułki ovitrelle więc podejrzewam że ten wynik to był sam zastrzyk który jeszcze się utrzymywał

 

[eij]

No tez prawda, u mnie też blastka, ale jedna.. Dziękuję Ci bardzo, przywróciłaś mi nadzieję.. moze jeszcze się zadomowi [emoji3059][emoji3059][emoji3059]

Trzymam kciuki z całych sił bądź dobrej myśli wiem że ciężko jest czekać na kolejną weryfikacje i chciało by się od razu wszystko wiedzieć ale niestety tak to nie działa. Wszystko ma swój czas, daj dzidzi czas na zadomowienie się

 

[hername]

Staram się, ale wolałabym chyba czekać do ostatecznej bety niż tak robic za szybko.. no ale cóż.. taka to bywa [emoji854]
Dziękuję raz jeszcze [emoji8][emoji3059]

Trzymam kciuki z całych sił [emoji3590] bądź dobrej myśli [emoji846] wiem że ciężko jest czekać na kolejną weryfikacje i chciało by się od razu wszystko wiedzieć ale niestety tak to nie działa. Wszystko ma swój czas, daj dzidzi czas na zadomowienie się [emoji6]

 

[Fok123]

Hej Kobietki. Ja dzis po 1 weryfikacji (3dpt) i beta nie drgnęła, co prawda to szybko i Doktor mówiła, żeby się nie spodziewać wyniku tak szybko i czekać do drugiej. Jednak jak zobaczyłam to samo co po każdej iui, to jakoś zwatpilam, że się uda, a byłam pelna nadzieji... [emoji25][emoji17]
Może jakoś podniesiecie na duchu.

To dopiero trzeci dzien, wiec jeszcze wszystko moze sie zdarzyć, postraj sie nie nastawiac negatywnie, ja ciągle trzymam kciuki zeby urosla

 

[Be_More_Happy]

Hej Kobietki. Ja dzis po 1 weryfikacji (3dpt) i beta nie drgnęła, co prawda to szybko i Doktor mówiła, żeby się nie spodziewać wyniku tak szybko i czekać do drugiej. Jednak jak zobaczyłam to samo co po każdej iui, to jakoś zwatpilam, że się uda, a byłam pelna nadzieji... [emoji25][emoji17]
Może jakoś podniesiecie na duchu.

Kochana to nadal jest wcześnie ja wierzę mocno , że za kilka dni będzie piękna beta i za to trzymam mocno kciuki Trzeba być dobrej myśli

 

[Be_More_Happy]

Kochane ja właśnie już w domku po wizycie Miałam dziś USG 3d tak to chyba się nazywa jak już widać ładnie Maleństwo Mierzy 4,6 cm już i dziś jest 11 tydzień równo a według USG 11 i 3 dni. Tylko jedno mnie martwi bo narazie łożysko jest przodujące choć Pani Doktor mówiła że według obrazu USG jest nadzieja , że się zmieni ale też mówiła , że trzeba uważać żeby plamień nie było . No i jak będę miała cały czas łożysko przodujące to jest wskazanie do cięcia cesarskiego. Któraś z Was może coś wie na temat łożyska przodującego ? Bo trochę się tym martwię. A i Maluch ma tętno 171 to nie jest za duże ? P.Doktor mówiła że ok ale niby normą jest do 160