Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Be_More_Happy]

Mi się wydaje, że tak jakby są naturalne miejsca gdzie tego czucia nie ma. Poszukaj igłą, mi w tych miejscach igła wchodzi jak w masło, totalnie nic nie czuje ( tylko pieczenie po). To było rak jak piszą w ulotce, jakieś 5 cm od pępka. Teraz wbijam się pod żebrami i też praktycznie nie boli. Nie zrobiłaś sobie siniaka ? Na samym początku wyglądałam jak ofiarą przemocy domowej, choć i teraz czasmi źle się wbije i się rozlewa. Niebieska karta jak nic

O jaaaa . Ja też mam siniaki ale nie takie duże a jaką dawkę przyjmujesz ?

 

[Be_More_Happy]

Tu nawet in vitro jest bardziej naturalne. Jeżeli nasienie jest w porządku, to stosuje się standardowe ivf, żadne icsi, picsi czy inne cuda medycyny. Taaak mam kochaną panią doktor, która zaryzykowała kontrolą z NFZ tylko po to żeby wypisać mi już leki do końca ciąży, żeby mnie nie ciągać tyle km

To naprawdę kochana ta Pani Doktor Eh to widać medycyna w temacie niepłodności to za granicą pozostaje wiele do życzenia .

 

[Stylenka]

Tu nawet in vitro jest bardziej naturalne. Jeżeli nasienie jest w porządku, to stosuje się standardowe ivf, żadne icsi, picsi czy inne cuda medycyny. Taaak mam kochaną panią doktor, która zaryzykowała kontrolą z NFZ tylko po to żeby wypisać mi już leki do końca ciąży, żeby mnie nie ciągać tyle km

Kontrola za wypisywanie leków ? Nie rozumiem …

 

[Karola z nadzieją]

Mi się wydaje, że tak jakby są naturalne miejsca gdzie tego czucia nie ma. Poszukaj igłą, mi w tych miejscach igła wchodzi jak w masło, totalnie nic nie czuje ( tylko pieczenie po). To było rak jak piszą w ulotce, jakieś 5 cm od pępka. Teraz wbijam się pod żebrami i też praktycznie nie boli. Nie zrobiłaś sobie siniaka ? Na samym początku wyglądałam jak ofiarą przemocy domowej, choć i teraz czasmi źle się wbije i się rozlewa. Niebieska karta jak nic

Ja na razie mam jednego po wczoraj, dzisiejszy jeszcze nie wyszedł, ale na pewno będzie
To jutro będę szukać lepszych miejsc

 

[Karola z nadzieją]

A jaką dawkę heparyny bierzesz ? Ja też biorę mam przepisaną od endokrynologa ale najmniejsza dawka 0,4 i jeszcze zapisał mi na 100% . Nie wiem co powie na to moja ginekolog do której pójdę pierwszy raz czy mi ją dalej przepisze bo bardzo chciałabym brać skoro już zaczęłam. Nie wiem jak to jej uzasadnić... U endokrynologa powiedziałam , przedstawiłam wyniki mutacji mam MTHR hetero i PAI homo i czytałam ,że wiele kobiet właśnie mając PAI homo właśnie stosują heparynę. Endokrynolog sprawdził jakie są rekomendację na ten temat i mialam na drugi dzień receptę. Z tego co też wiem nawet osoby z większą nadwagą jak ja stosują heparynę na lepsze przepływy i byłabym spokojniejsza jakbym ją brała a wiem że jak np. miałam miesiączki to nie raz było dużo skrzepów odkąd biorę Acard to jak miałam miesiączkę to też już było mniej .

Ja tez 0,4 Neoparin myśle, ze jak przedstawisz wyniki i powiesz ze działa to nie powinna podważyć kiedy do niej idziesz?

 

[Be_More_Happy]

Ja tez 0,4 Neoparin myśle, ze jak przedstawisz wyniki i powiesz ze działa to nie powinna podważyć kiedy do niej idziesz?

 

[Fok123]

To mój dopiero drugi zastrzyk i boli wszystko i wkuwanie i przy podawaniu piecze to będę szukać takich miejsc, gdzie już czucie straciłam o kurde, to nie tak łatwo ukryć pewnie, szczególnie przy usg przez brzuch w nogę już tez nie spróbuje dziękuje za ostrzeżenie

Ja to mam teraz jakos mega dziwnie nie wiem co sie zmienilo ale boli mnie gonapeptyl, a w ppoprzedniej stymulacji w ogóle nie czułam tych zastrzykow.. I nie mam pojecia dlaczego czy jakies opakowanie z tepymi iglami czy o co chodzi ale teraz boli i nie lubie tych zastrzykow a wczesniej moglabym i z 2 miesiace te zsstrzyki brac

 

[Fok123]

Dziewczyny ja melduje sie po wizycie na razie mam 9 pecherzykow takich większych, punkcja bedzie pod koniec następnego tygodnia, ale we wtorek ide na kolejny monitoring i wtedy bedzie termin ustalony... Czyli jest podobnie jak ostatnio na 1 monitoringu ciekawe ile bedzie pustych a ile normalnych tych jajek tym razem.

 

[Kropka3333]

Ja na razie mam jednego po wczoraj, dzisiejszy jeszcze nie wyszedł, ale na pewno będzie
To jutro będę szukać lepszych miejsc

A ja się pytam czemu go jeszcze nie widziałam?

 

[hername]

Miejmy nadzieję, że żaden nie będzie pusty! Uszka w górę.. [emoji3059]

Dziewczyny ja melduje sie po wizycie na razie mam 9 pecherzykow takich większych, punkcja bedzie pod koniec następnego tygodnia, ale we wtorek ide na kolejny monitoring i wtedy bedzie termin ustalony... Czyli jest podobnie jak ostatnio na 1 monitoringu ciekawe ile bedzie pustych a ile normalnych tych jajek tym razem.