reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
reklama
No naprawdę te cycki tak stresują 😏 teraz znowu trochę bolą ale nie jest taki ból jak wczoraj masakra ale jestem spokojna stres w niczym nie pomoże ☺️ Tak racja za granicą te początki ciąży są trudne jak dopiero od 12 tygodnia zazwyczaj przyjmują pod tym względem akurat w Polsce to na plus . Ooo to masz dosyć okazale piersi ☺️
Nie wiem jak jest w innych krajach, ale w Holandii przyjmują ok 7tygodnia, tak żeby zobaczyć już ❤ do 12 tygodnia jak coś się dzieje nie podtrzymują ciąży na siłę. Skoro natura tak zadecydowała... Ja na szczęście mam heparyne i progesteron z Polski. Tu jak zapytałam o heparyne przy mojej mutacji to wywalili gały co to w ogóle jest 🤷‍♀️
 
Czuje się tak bardzo zwyczajnie, ze gdyby nie ta heparyna i accofil to bym nie myślała ze jestem po transferze 🙈
Ale jak nie mam problemów z zastrzykami, tak ta heparyna to zło. Ale najważniejsze, żeby pomogła 🙈
Jeżeli problemem jest ból przy wbijaniu igly to ja na przykład mam miejsca gdzie praktycznie nic nie czuję. Chyba, że boli Cię od razu po kłuciu. Na to jeszcze nie znalazłam złotego środka. Ty przynajmniej możesz kłuć się "legalnie", ja musze robić tak żeby nie było widać, bo holenderscy lekarze nie wiedzą, że biorę heparynę. Czuję się jak rasowy ćpun 😅 jakbyś kiedyś wpadła na świetny pomysł wstrzyknąć sobie w udo, to nie polecam. Myślałam, że mi nogę rozrywa.
 
Jeżeli problemem jest ból przy wbijaniu igly to ja na przykład mam miejsca gdzie praktycznie nic nie czuję. Chyba, że boli Cię od razu po kłuciu. Na to jeszcze nie znalazłam złotego środka. Ty przynajmniej możesz kłuć się "legalnie", ja musze robić tak żeby nie było widać, bo holenderscy lekarze nie wiedzą, że biorę heparynę. Czuję się jak rasowy ćpun 😅 jakbyś kiedyś wpadła na świetny pomysł wstrzyknąć sobie w udo, to nie polecam. Myślałam, że mi nogę rozrywa.
To mój dopiero drugi zastrzyk i boli wszystko i wkuwanie i przy podawaniu piecze 😰 to będę szukać takich miejsc, gdzie już czucie straciłam 😂 o kurde, to nie tak łatwo ukryć pewnie, szczególnie przy usg przez brzuch 🙈 w nogę już tez nie spróbuje 🙈 dziękuje za ostrzeżenie 😅
 
Nie wiem jak jest w innych krajach, ale w Holandii przyjmują ok 7tygodnia, tak żeby zobaczyć już ❤ do 12 tygodnia jak coś się dzieje nie podtrzymują ciąży na siłę. Skoro natura tak zadecydowała... Ja na szczęście mam heparyne i progesteron z Polski. Tu jak zapytałam o heparyne przy mojej mutacji to wywalili gały co to w ogóle jest 🤷‍♀️
No to jest właśnie dziwne podejście nie wiem czy to niedouczenie lekarzy czy po prostu uważają ,że jak coś jest nie tak to lepiej pozwolić naturze zdecydować. Okrutne . Dobrze , że jesteś zabezpieczona z Polski
 
To mój dopiero drugi zastrzyk i boli wszystko i wkuwanie i przy podawaniu piecze 😰 to będę szukać takich miejsc, gdzie już czucie straciłam 😂 o kurde, to nie tak łatwo ukryć pewnie, szczególnie przy usg przez brzuch 🙈 w nogę już tez nie spróbuje 🙈 dziękuje za ostrzeżenie
Mi się wydaje, że tak jakby są naturalne miejsca gdzie tego czucia nie ma. Poszukaj igłą, mi w tych miejscach igła wchodzi jak w masło, totalnie nic nie czuje ( tylko pieczenie po). To było rak jak piszą w ulotce, jakieś 5 cm od pępka. Teraz wbijam się pod żebrami i też praktycznie nie boli. Nie zrobiłaś sobie siniaka ? Na samym początku wyglądałam jak ofiarą przemocy domowej, choć i teraz czasmi źle się wbije i się rozlewa. Niebieska karta jak nic 😅
 

Załączniki

  • 20210923_231211.jpg
    20210923_231211.jpg
    831 KB · Wyświetleń: 42
reklama
No to jest właśnie dziwne podejście nie wiem czy to niedouczenie lekarzy czy po prostu uważają ,że jak coś jest nie tak to lepiej pozwolić naturze zdecydować. Okrutne . Dobrze , że jesteś zabezpieczona z Polski
Tu nawet in vitro jest bardziej naturalne. Jeżeli nasienie jest w porządku, to stosuje się standardowe ivf, żadne icsi, picsi czy inne cuda medycyny. Taaak mam kochaną panią doktor, która zaryzykowała kontrolą z NFZ tylko po to żeby wypisać mi już leki do końca ciąży, żeby mnie nie ciągać tyle km
 
Do góry