reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
I super! Mysl, że pojutrze juz będzie po wszystkim.. i będziesz trzymała Bąbelka w ramionach[emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]
Zapadła decyzja jutro wywołują.
Bo i tak mimo że są jakieś skurcze to do jutra nie urodzę. A poza tym nastawiłam się że jutro będzie indukcja więc nawet nie zwracam uwagi na te skurcze.
 
kochana a możesz coś więcej powiedzieć na ten temat? Ja idę na pierwszą konsultacje do P. Radwan, miałam może z nim styczność?
Ja trafilam do szpitala przez przypadek w sumei, dostałam skierowanie od gin i w lipcu rok temu poszlam 1 raz, wizyte mialam chyba sierpien lub wrzesien i od razu skierowanie na droznosc i na IUI. Zrobili mi droznosc potem mialam miec IuI, ale pierwsza dopiero mialam w styczniu, ciągle byly jakies problemy a to dr na urlopie a to covid a to jakas choroba czy cos i tak mnie olewali, dawali zastrzyk na pęknięcie i mowili ze iui bedzie za miesiac, potem po 1 nieudanej mialam miec druga, oczywiście stymulacja i 2 dni przed IUi na moinitoringu i powiedzieli ze znowu nie bedzie w tym miesiącu bo nie ma juz miejsc wiec slabo trochę... Potem sie wkurzylam i zmienilam klinike. A ogolnie w tym szpitalu podejscie do pacjenta okropne, poza tym umawiasz sie np na godz 9 a wchidzisz o 11 do gabinetu, wizyta 5 minut i tyle... Lekarz jakby tam siedzial z przymusu, jedyny plus to ze za darmo bo na NFZ, jesli by sie chcialo in vitro tam to trzeba lezec w szpitalu i tam daja zastrzyki itp a punkcja i transfer w warszawie i płaci sie tylko za nie, ale dla mnie zmarnowane pare miesięcy i przez te pare miesiecy ciągły stres i wkurzenie na nich wiec po tym jak mi odwolali nagle druga iui juz tam nie wróciłam, aaa no i nie chcieli mi wydac w dniu kiedy mi odwołali iui dokumentacji bo liczylam ze moze znajde inna klinike gdzie mi zrobia bo bylam przygotowana wystumulowana z pecherzykami, ale do kolejnej juz podeszlam w klinice w Krakowie..
A co do p. Radwan nie znam niestety, w ogole nie kojarze nazwiska

Tylko tez to moja subiektywna opinia, moze zle trafilam, moze mialam pecha z terminami i moze inne osoby sa zadowolone:)
 
Zapadła decyzja jutro wywołują.
Bo i tak mimo że są jakieś skurcze to do jutra nie urodzę. A poza tym nastawiłam się że jutro będzie indukcja więc nawet nie zwracam uwagi na te skurcze.
No to dobrze, wyśpij się jak dasz radę 😉 i powodzenia kochana, jak najmniej bólu i żeby szybciutko poszło! Jejku ale się ekscytuje 😅
 
Eh no i wygląda na to że czeka mnie wizyta na IP. Zaczęłam plamić, nie żywa krew ale śluz zabarwiony na różowo i jest tego trochę. Na razie wzięłam nospę i leżę, poczekam na męża i pojedziemy chociaż dziś oprócz badania i tak pewnie nic nie zrobią a ja absolutnie nie mam ochoty jechać do TEGO szpitala. Zastanawiam się czy to może być z tej torbieli na prawym jajniku bo przecież wszystko inne super na usg 2 dni temu.
Ehhh… myśle, że z tego względu, że tam w ciąży jest wszystko bardziej wrażliwe to naczynka pękają, dawaj znać kochana 🙏🏻😘
 
reklama
Ja trafilam do szpitala przez przypadek w sumei, dostałam skierowanie od gin i w lipcu rok temu poszlam 1 raz, wizyte mialam chyba sierpien lub wrzesien i od razu skierowanie na droznosc i na IUI. Zrobili mi droznosc potem mialam miec IuI, ale pierwsza dopiero mialam w styczniu, ciągle byly jakies problemy a to dr na urlopie a to covid a to jakas choroba czy cos i tak mnie olewali, dawali zastrzyk na pęknięcie i mowili ze iui bedzie za miesiac, potem po 1 nieudanej mialam miec druga, oczywiście stymulacja i 2 dni przed IUi na moinitoringu i powiedzieli ze znowu nie bedzie w tym miesiącu bo nie ma juz miejsc wiec slabo trochę... Potem sie wkurzylam i zmienilam klinike. A ogolnie w tym szpitalu podejscie do pacjenta okropne, poza tym umawiasz sie np na godz 9 a wchidzisz o 11 do gabinetu, wizyta 5 minut i tyle... Lekarz jakby tam siedzial z przymusu, jedyny plus to ze za darmo bo na NFZ, jesli by sie chcialo in vitro tam to trzeba lezec w szpitalu i tam daja zastrzyki itp a punkcja i transfer w warszawie i płaci sie tylko za nie, ale dla mnie zmarnowane pare miesięcy i przez te pare miesiecy ciągły stres i wkurzenie na nich wiec po tym jak mi odwolali nagle druga iui juz tam nie wróciłam, aaa no i nie chcieli mi wydac w dniu kiedy mi odwołali iui dokumentacji bo liczylam ze moze znajde inna klinike gdzie mi zrobia bo bylam przygotowana wystumulowana z pecherzykami, ale do kolejnej juz podeszlam w klinice w Krakowie..
A co do p. Radwan nie znam niestety, w ogole nie kojarze nazwiska

Tylko tez to moja subiektywna opinia, moze zle trafilam, moze mialam pecha z terminami i moze inne osoby sa zadowolone:)
dzięki za opinie👍 współczuję przez co musiałaś przejść😔 nie wiedziałam że IUI można wykonywać na NFZ🤔 szkoda ze wszystko co na NFZ tak właśnie wygląda... Każda z Nas chciałaby już mieć to za sobą a kilka miesięcy to dla niektórych nic a dla Nas niestety każdy miesiąc jest na wagę złota😔
 
Do góry