reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Kurcze bardzo dużo zniosłas że aż 6 inseminacji. Lekarz nie proponował wcześniej do invitro podchodzić?Ciekawe o ile więcej szans jest z invitro do iui.
Lekarz mówił że robimy 3 a później możemy startować z in vitro, ja się uparłam 😏 no i tak poleciało 6 prób. Niby in vitro daje 30 % szans więc też tyłka nie urywa 🙄 ale to też napewno zależy od wielu czynników więc nie ma co się sugerować statystykami
 
reklama
Megaaaa.. i ile zarodeczkow?
To teraz modlić się o dobre wyniki do transferu!
U nas w sumie lekko stanęło, czekamy na kariotypy i ruszamy od września.
Mała przerwa na urlop i lekki reset głowy! Oby to pomogło.. :)
Jesteśmy na podobnym etapie 😀 po trzecim nieudanym iui ruszamy z in vitro. Czekam jeszcze na kariotyp. Iui ma niskie szanse powodzenia ale mimo to pewnie każda z nas miała nadzieję, że akurat nam się uda 😀
 
Jesteśmy na podobnym etapie 😀 po trzecim nieudanym iui ruszamy z in vitro. Czekam jeszcze na kariotyp. Iui ma niskie szanse powodzenia ale mimo to pewnie każda z nas miała nadzieję, że akurat nam się uda 😀
Ja byłam wręcz pewna że się uda.... No ale cóż, życie mocno weryfikuje nasze plany
 
Lekarz mówił że robimy 3 a później możemy startować z in vitro, ja się uparłam 😏 no i tak poleciało 6 prób. Niby in vitro daje 30 % szans więc też tyłka nie urywa 🙄 ale to też napewno zależy od wielu czynników więc nie ma co się sugerować statystykami
Kurcze jednak te 30procent to nie mało to nie jakieś 5tylko tylko aż 30 procent więcej. Ciekawe kiedy uda mi się ruszyć z invitro mam czekać ponad miesiąc na wizytę a i tak wzięłam pierwsza możliwa. Ale to nie sprawiedliwe niby wszystko ok z nami a tej ciąży nie ma.. Mam nadzieje ze te invitro zaskoczy i wszystko będzie dobrze.
 
Kurcze jednak te 30procent to nie mało to nie jakieś 5tylko tylko aż 30 procent więcej. Ciekawe kiedy uda mi się ruszyć z invitro mam czekać ponad miesiąc na wizytę a i tak wzięłam pierwsza możliwa. Ale to nie sprawiedliwe niby wszystko ok z nami a tej ciąży nie ma.. Mam nadzieje ze te invitro zaskoczy i wszystko będzie dobrze.
A już wiesz czy będziesz miała długi czy krótki protokó
 
To super :)))
Dokladnie. Glowa to podstawa! Trzymam za nas wszystkie kciuki!
Mam 9 blastek [emoji6] liczę że hormony będą ok bo hiperki nie miałam, białko wcinam cały czas, piję wodę. Zobaczymy... Ja już po urlopie. Uwierz mi, że kilka dni odpoczynku dużo daje, na wyniki trochę się czeka ale nie powinno być dłużej jak miesiąc. A później to już leci z górki [emoji3]
 
reklama
Ja się właśnie mega stresują jakością komórek i czy będą zarodki..
Dla mnie również, na początek ile pobiorą pęcherzyków, u mnie zabieg trwał dosłownie kilka minut razem z narkozą i tak się wystraszyłam że mało ich jest więc prawie się popłakałam na sali 🙄 później stres ile będzie blastek. Ale taki nasz los, my już wiecznie będziemy się czymś stresować, ważne żeby umieć to opanować i jakoś z tym żyć 😉
 
Do góry