reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
reklama
Hej, dziewczyny czy któraś z Was miała plamienia po pierwszym okresie po poronieniu? Jeżeli długość cyklu mi się nie zmieniła dzisiaj mam 19 dzień a cykle miałam po 30dni. Nie czuje się jak przed okresem ale plamienia są identyczne z coraz większą intensywnością tak jakbym jutro muska dostać @
Hej tak ja tak miałam krwawiłam/ plamiłam ponad 2 tygodnie raz było mniej intensywne raz bardziej . Brzuch też bolał bardzo długie , takie skurcze miałam więc wydaje mi się , że to normalne . Mój cykl po poronieniu trwał gdzieś 40 dni teraz druga miesiączka już przyszła po 30 dniach .
 
Hejka Dziewczyny, w tym cyklu prawdopodobnie bede miec inseminacje. Dzis ide po miesiaczce do gina i cos sie dowiem. Bedzie to moja pierwsza, Mam za soba dwa poroneinia (1puste jajo, 2 biochemiczna), zaszlismy naturalnie (1 na cyklu stymulowanym), czytalam o inseminacji i moj brat z bratowa mieli 3, zadna sie nei udala. Jak myslicie czy to ma sens woogle? tyle poszlo juz kasy, tyle łez, boje sie, z jednej strony chce, a z drugiej to wszystko juz tak boli...
 
Hejka Dziewczyny, w tym cyklu prawdopodobnie bede miec inseminacje. Dzis ide po miesiaczce do gina i cos sie dowiem. Bedzie to moja pierwsza, Mam za soba dwa poroneinia (1puste jajo, 2 biochemiczna), zaszlismy naturalnie (1 na cyklu stymulowanym), czytalam o inseminacji i moj brat z bratowa mieli 3, zadna sie nei udala. Jak myslicie czy to ma sens woogle? tyle poszlo juz kasy, tyle łez, boje sie, z jednej strony chce, a z drugiej to wszystko juz tak boli...
Hej:) myske ze to zalezy, ale rzeczywiście inseminacja ma mala skutecznosc, a czemu zostałaś skierowana na inseminacje? robiliście jakies dodatkowe badania w związku z poronieniami?
 
Hej:) myske ze to zalezy, ale rzeczywiście inseminacja ma mala skutecznosc, a czemu zostałaś skierowana na inseminacje? robiliście jakies dodatkowe badania w związku z poronieniami?
Troche badan bylo, w zasadzie nic wielkiego nie wyszlo z tego wszystkiego, ten lekarz stwerdzil ze nasienie moze byc przyczyna, bo po covidzie sie popsulo i po co sie znowu meczy i zeby zrobic inseminacj i mam niby niedorozny jedne jajowod, niby, bo ten lekarz watpi bardzo w badanie z poprzedniej kliniki. Mowil tez o laparoskopii, jak sie nie uda inseminacja.
 
Uda się napewno . Ja osobiście in vitro . Ale koleżanki dwie po inseminacji jedna już ma córeczkę druga właśnie w ciazy
Hejka Dziewczyny, w tym cyklu prawdopodobnie bede miec inseminacje. Dzis ide po miesiaczce do gina i cos sie dowiem. Bedzie to moja pierwsza, Mam za soba dwa poroneinia (1puste jajo, 2 biochemiczna), zaszlismy naturalnie (1 na cyklu stymulowanym), czytalam o inseminacji i moj brat z bratowa mieli 3, zadna sie nei udala. Jak myslicie czy to ma sens woogle? tyle poszlo juz kasy, tyle łez, boje sie, z jednej strony chce, a z drugiej to wszystko juz tak boli...
 
reklama
Hejka Dziewczyny, w tym cyklu prawdopodobnie bede miec inseminacje. Dzis ide po miesiaczce do gina i cos sie dowiem. Bedzie to moja pierwsza, Mam za soba dwa poroneinia (1puste jajo, 2 biochemiczna), zaszlismy naturalnie (1 na cyklu stymulowanym), czytalam o inseminacji i moj brat z bratowa mieli 3, zadna sie nei udala. Jak myslicie czy to ma sens woogle? tyle poszlo juz kasy, tyle łez, boje sie, z jednej strony chce, a z drugiej to wszystko juz tak boli...
Pewnie ze ma sens. Ja już mam synka 2.5 roku po 1 iui się udało ponad 3 lata temu. Teraz walczymy o drugie bobo. Miałam niedawno 4 iui w tym roku i test pozytywny dziś byłam na becie więc czekam w nerwach na wynik. W moim przypadku gdyby nie iui nie miałabym tak cudownego synka a wiem że kasę ciągnie ale jeśli to pomoże to kasa nieważna. Szkoda tylko że my tak chcemy i problemy a inni mają i i zabijają ech
 
Do góry