barmanka79
Deus Dona Me Vi
Mapas, Aga_Natalia, dzięki dziewczyny za uświadomienie tych procedur w Polsce, dobrze wiedzieć na przyszłość bo jak znam swój charakterek to pewnie też bym naskoczyła na urzędniczkę
biola, tutaj za każdy akt płacisz 8e, nawet za ten pierwszy (o ile dobrze pamiętam...).
Co do paszportu to wszystko załatwiasz przez pocztę, nie bój się - dokumenty Ci nie zginą, wszystko odeślą. Jeśli mimo tego wolisz osobiście przejść się do office to zanim tam się wybierzesz upewnij się że pod danym adresem przyjmują interesantów (bo np może tak być że adres jest tylko do korespondencji, a ludzi osobiście tam nie przyjmują ).
A powiedzcie mi...bom ciekawa, a nikt nie odpisał... jak to jest z tą rezydenturą tutaj? Zdaje się jakieś egzaminy? Czy ma się ją z tzw przydziału (po iluś tam latach bytności tutaj)?
biola, tutaj za każdy akt płacisz 8e, nawet za ten pierwszy (o ile dobrze pamiętam...).
Co do paszportu to wszystko załatwiasz przez pocztę, nie bój się - dokumenty Ci nie zginą, wszystko odeślą. Jeśli mimo tego wolisz osobiście przejść się do office to zanim tam się wybierzesz upewnij się że pod danym adresem przyjmują interesantów (bo np może tak być że adres jest tylko do korespondencji, a ludzi osobiście tam nie przyjmują ).
A powiedzcie mi...bom ciekawa, a nikt nie odpisał... jak to jest z tą rezydenturą tutaj? Zdaje się jakieś egzaminy? Czy ma się ją z tzw przydziału (po iluś tam latach bytności tutaj)?