reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Intymnie po ciąży

ja biore tez CERAZETTE jak LONA a najsmieszniejsze jest ze ja NIGDY nie bralam tabletek anty w zyciu, ani przy pierwszym mezu ani przy obecnym (2 razy musialam pigulke PO wziasc przed slubem bo zesmy zaszaleli za bardzo i gumka pekla:pp) , z pierwszym mezem jechalam na przerywany a z obecnym na gumkach. on nie chcial zebym brala piguly ze bedziemy jechac na gumkach wiec go zrypalam ze mam dosc gumek i teraz bedzie na zywo:ppp i biore te piguly. w szpitalu mi je przepisali tymbardziej mi kazali je brac bo po cc nie mozna zajsc w ciaze wczesniej niz za rok bo podobno bardzo niebzpieczne to by bylo dla mnie i dziecka w brzuchu. a tak to czekam zeby te plamki poporodowe sieskonczyly i wezme chlopa w obroty nadrobic straty:))))))))) oj bedzie trzymac jajeczka w kosteczkach lodu na bank!!!!!!!!!:)))))))) grrrrrrrr:)))
 
reklama
ja tez mysle o spirali, po tabletkach zawsze nasilaly mi sie migreny i cellulit:)))
tylko moj gin powiedzial, ze to dopiero za pare miesiecy. Na razie pewnie w ruch pojda gumki.
 
no niby można wyciągnąć, ale słyszałam że podobno trudniej później "zajść" i miesiączki są bardziej obfite... bo ja bym też ewentualnie reflektowała na to cudo, tym bardziej, że nie planuję więcej "dzieciowych atrakcji" (a na pewno nie szybko, jeśli w ogóle)...
pewnie i tak skończy się na tabsach...
moni, qrczę, nie strasz!!!!!!jak to podczas tabletkowania zaszłaś?????????????? ja 6 lat na tabsach jechałam (w tym plastry jakieś pól roku)...
Ojoj... ponoć po tabsach też trudniej zajść, ja jakoś nie miałam problemu. Wiadomo że każdy organizm reaguje inaczej, jednej będzie trudniej innej łatwiej, jedna będzie miała obfite miesiączki inna skąpe, ja aż tak do serca nie biorę sobie internetowych opinii.
Ja dzieci więcej nie planuję, przynajmniej w obecnej sytuacji finansowej :p A o spirali gadałam z teściową bo takową miała niedawno i bardzo sobie chwaliła :)

Niby Mirene można założyć po 6 tygodniach od porodu, wiadomo że odczekam dłużej dla świętego spokoju, a w międzyczasie albo gumki, albo na jakiś czas tabsy. Za jakieś 2 tygodnie pójdę do gina na kontrolę to wypytam co on na to :)
 
Ostatnia edycja:
Ja się boję tej spirali. Jakoś tak straszne mi się to wydaje. Czytałam też o przypadkach ciąży ze spiralą w środku. Można przez to poronić.

Ida - No ja po 5 latach brania tabletek zaszłam w ciążę :) Żeby było śmieszniej, przed samą ciążą brałam bardziej regularnie niż kiedykolwiek
 
Ostatnia edycja:
moja sasiadka zaszla w ciaze ze spirala(jak to bylo nie wiem bo to kupe lat temu), Monika urodzila sie uposledzona, ma 31 lat teraz a rozum dzieciaka 18 letniego i na twarzy jest bardzo "dziwna" widac ze cos nie tego z nia.
 
Tyle że ja nie mówię o zwykłych "miedziakach" tylko o Mirenie która wydziela dodatkowo hormony, takie jak w tabsach, więc napewno ryzyko jest dużo mniejsze.
 
reklama
Do góry