Witam, potrzebuję pomocy.
W lutym farmakologicznie wywołano u mnie poronienie - pusty pęcherzyk w 10 tc. Obecnie ponownie staramy się o dziecko. Krwawienie po poronieniu trwało 8dni, a cykl 33 dni. Cykle mam zwykle 27-30 dniowe. Poprzedni cykl trwał 27 dni. Obecnie jest 32dc i krwawienia nadal nie ma.
Staram się mierzyć temperaturę, jednak za względu na pracę w nocy te pomiary nie są regularne i w 100%wiarygodne, czasem temperatura się waha.
W moim obecnym cyklu można zauważyć różnicę w temperaturach między pierwszą, a drugą połową cyklu. Czy możliwe, żeby temperatura była tak niska, a ciąża jednak była? Test zrobię dopiero pojutrze, bo jutro nie mam możliwości.
W lutym farmakologicznie wywołano u mnie poronienie - pusty pęcherzyk w 10 tc. Obecnie ponownie staramy się o dziecko. Krwawienie po poronieniu trwało 8dni, a cykl 33 dni. Cykle mam zwykle 27-30 dniowe. Poprzedni cykl trwał 27 dni. Obecnie jest 32dc i krwawienia nadal nie ma.
Staram się mierzyć temperaturę, jednak za względu na pracę w nocy te pomiary nie są regularne i w 100%wiarygodne, czasem temperatura się waha.
W moim obecnym cyklu można zauważyć różnicę w temperaturach między pierwszą, a drugą połową cyklu. Czy możliwe, żeby temperatura była tak niska, a ciąża jednak była? Test zrobię dopiero pojutrze, bo jutro nie mam możliwości.