Witam Was kochane dziewczyny,
moje problemy z plodnoscia zaczely sie 3 lata temu
kiedy to pierwszy rok bylo na luzie , nastepny juz uczeszczalismy do kliniki ...... w tym roku skonczylam 41 lat ( partner mlodszy ) wynik AMH niestety 0,09
swiat mi sie zawalil, moja mama mowila z wystarczylo iz tata kichnal i byla w ciazy ( w tym blizniaki ) Kazda rozmowa z lekarzem zaczyna sie od slow - TYLKO DAWCZYNI
znacie moze kogos kto z tak zlym wynikiem AMH zaszedl w ciaze naturalnie / inseminacja / in-vitro ..... prosze o pomoc