reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

INSEMINACJA 2022

reklama
Jezu, dopiero zauważyłam, że nie napisałam wyniku 🤦‍♀️ 14,31 Gdzieś na grupie wyczytalam, że żeby stwierdzić, że była owulacja to musi być ponad 20.
Musi być tak ponad 6-8 (zależnie którego lekarza zapytać). Plus progesteron wydziela się skokowo w przeciągu całej doby więc przy badaniu mogłaś trafić na te niższą wartość :). Jest git :).
 
No to w sumie mnie cieszy, że to bzdura. Lepiej dla mnie ;) dziękuję;)

Dziękuję za odpowiedź, to już zostaje mi tylko czekać na rozwój sytuacji ;)

Nie chciałam, żeby to zabrzmiało zle [emoji16] mi lekarz ostatnio tłumaczył to co już lady napisała, ze prog w ciągu doby wydziela się skokowo i pojedynczy pomiar wcale nie jest aż tak miarodajny, jeśli chodzi o sama jego wartość. Rano może być 6 a 4 godziny później już 12, później znów mniej, a później znów więcej. Dlatego wielu ginekologów potwierdza owulacje po progu nawet rzędu 5, niektórzy mówią o 3, bo bez owu to jest zdecydowanie dużo niższy. Twoja wartość jeśli trafiła na niższy moment jest super, a jeśli trafiła na wyższy to tez jest jak najbardziej w porządku. Mamy tu na forum koleżankę która na początku ciąży startowała z progiem 7 i tak sobie ładnie sam rósł razem z beta [emoji3526] a ja myśle, ze trafiła po prostu na ten „dołek” w ciągu dnia [emoji6]
 
Nie chciałam, żeby to zabrzmiało zle [emoji16] mi lekarz ostatnio tłumaczył to co już lady napisała, ze prog w ciągu doby wydziela się skokowo i pojedynczy pomiar wcale nie jest aż tak miarodajny, jeśli chodzi o sama jego wartość. Rano może być 6 a 4 godziny później już 12, później znów mniej, a później znów więcej. Dlatego wielu ginekologów potwierdza owulacje po progu nawet rzędu 5, niektórzy mówią o 3, bo bez owu to jest zdecydowanie dużo niższy. Twoja wartość jeśli trafiła na niższy moment jest super, a jeśli trafiła na wyższy to tez jest jak najbardziej w porządku. Mamy tu na forum koleżankę która na początku ciąży startowała z progiem 7 i tak sobie ładnie sam rósł razem z beta [emoji3526] a ja myśle, ze trafiła po prostu na ten „dołek” w ciągu dnia [emoji6]
Nie zabrzmiało źle ;D no nic, zostaje mi czekać kilka dni. W środę idę do lekarza omówić ewentualną kolejną (ostatnia) inseminacje. A w piątek się dowiem czy będzie ona potrzebna. ;)
 
Nie zabrzmiało źle ;D no nic, zostaje mi czekać kilka dni. W środę idę do lekarza omówić ewentualną kolejną (ostatnia) inseminacje. A w piątek się dowiem czy będzie ona potrzebna. ;)

Oby nie [emoji1696][emoji1696][emoji1696][emoji1696]
 
reklama
Hej dziewczyny
Staramy się z partnerem 2.5 roku o dzidziusia. W marcu 2021 łyżeczkowanie polipa z jamy macicy. Miało być lepiej i wreszcie się udać ale bez efektu. Zmieniłam lekarza, który stwierdził u mnie dwurożną macicę z przegroda i zlecił badanie nasienia. Niestety nasienie wyszło średnio i skierowano nas do kliniki novum w Warszawie. Prowadzi nas dr Sowińska. Jesteśmy tam od początku października. W listopadzie miałam histeroskopie gdzie usunęli przegrodę plus dodatkowe 2 polipy, które nie były widoczne na usg. Po licznych wizytach i wykonaniu wszystkich niezbędnych badań 25 stycznia pierwsza inseminacja na cyklu naturalnym - jeden pęcherzyk. Ruch postępowy nasienia 25%. Partner bierze leki od listopada ale średnia poprawa po nich jest.
Niestety dzis przyszła @...
Tym razem inseminacja będzie na cyklu stymulowanym. Mam brać clo raz dziennie po pół tabletki.
Czy myślicie ze dawka jest odpowiednia? I czy szanse za drugim razem są większe?
Leczy się ktoś w klinice Novum?
Jakie u was są koszty inseminacji?
 
Do góry