reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

INSEMINACJA 2022

Madame JS, jak długo czekałaś na ivf 🤔? Czy u Ciebie też jest bezpłatne?
Tak, jest bezpłatne. Ja czekałam ponad rok, ale to przez konieczność usunięcia polipa po drodze (i tak zrobiłam to poza kliniką, mogłam czekać dłużej na miejscu). Oczekiwanie jest etapowe: najpierw badania, potem trzeba złożyć dokumenty (np. akt urodzenia z PL), od tej chwili 2-3 miesiące czeka się na spotkanie z embriologiem, a potem 6 na rozpoczęcie stymulacji. A u Was?
 
reklama
Tak, jest bezpłatne. Ja czekałam ponad rok, ale to przez konieczność usunięcia polipa po drodze (i tak zrobiłam to poza kliniką, mogłam czekać dłużej na miejscu). Oczekiwanie jest etapowe: najpierw badania, potem trzeba złożyć dokumenty (np. akt urodzenia z PL), od tej chwili 2-3 miesiące czeka się na spotkanie z embriologiem, a potem 6 na rozpoczęcie stymulacji. A u Was?
My się zapisaliśmy z 2 tygodnie temu i część badań już mieliśmy robionych przy IUI, która się i tak nie odbyła..bo moja owulacja pechowo wypadała i nie mogli mi jej aż dwa razy wykonać 😑. Jutro jedziemy na badanie nasienia i na ten moment to będzie wszystko. Mamy mieć też rozmowę telefoniczną co i jak bodajże po wynikach nasienia 🤔. Z tego, co się zorientowałam..to czas oczekiwania od momentu przyjęcia naszego wniosku o ivf, to 6 tygodni. Moje wyniki wyszły w normie, dowiemy się jak z nasieniem, ale oni morfologii nie wykonują. Ponoć bardziej oceniają wygląd 😅🙈
 
My się zapisaliśmy z 2 tygodnie temu i część badań już mieliśmy robionych przy IUI, która się i tak nie odbyła..bo moja owulacja pechowo wypadała i nie mogli mi jej aż dwa razy wykonać 😑. Jutro jedziemy na badanie nasienia i na ten moment to będzie wszystko. Mamy mieć też rozmowę telefoniczną co i jak bodajże po wynikach nasienia 🤔. Z tego, co się zorientowałam..to czas oczekiwania od momentu przyjęcia naszego wniosku o ivf, to 6 tygodni. Moje wyniki wyszły w normie, dowiemy się jak z nasieniem, ale oni morfologii nie wykonują. Ponoć bardziej oceniają wygląd 😅🙈
To super, 6 tygodni nawet w prywatnej klinice uznałabym za szybki termin. No ale mój szpital to produkcja masowa, pacjentek są zatrważające ilości... Na szczęście będzie otwarty nowy oddział.
Badania u nas oni tylko zlecają, i tak wykonuje się je w zewnętrznych laboratoriach, oprócz tych bezpośrednio w czasie stymulacji i drożności.
 
To super, 6 tygodni nawet w prywatnej klinice uznałabym za szybki termin. No ale mój szpital to produkcja masowa, pacjentek są zatrważające ilości... Na szczęście będzie otwarty nowy oddział.
Badania u nas oni tylko zlecają, i tak wykonuje się je w zewnętrznych laboratoriach, oprócz tych bezpośrednio w czasie stymulacji i drożności.
Też tak pomyślałam, że to nawet dobry czas oczekiwania a jest to szpital z oddziałem niepłodności. Mieliśmy też opcję zapisać się gdzie indziej, ale klinika IUI nas poinstruowała, że szybciej będzie tu, gdzie się zapisaliśmy i to z ich skierowaniem. Wprost nam powiedzieli, że jeśli to nasienie jest problemem, to ivf będzie lepszym rozwiązaniem. Zobaczymy jak to będzie 🙈🤞🏻, póki co próbuję trochę „zluzować majty” , bo stres z tym związany mamy ostatnio spooooory.
 
Zrobiłam dziś badania zlecone przez lekarza na następną wizytę którą mam w czwartek. Mocz pH 7.5. bakterie w moczu 822,30 /µl. Miała któraś problem w ciąży z bakteriami w moczu ? Wizyta dopiero w czwartek a ja już się martwię ;( zrobię jutro posiew moczu ale 3-5dni na wynik to nie wiem czy będę miała wyniki na czwartkowa wizytę
 
Zrobiłam dziś badania zlecone przez lekarza na następną wizytę którą mam w czwartek. Mocz pH 7.5. bakterie w moczu 822,30 /µl. Miała któraś problem w ciąży z bakteriami w moczu ? Wizyta dopiero w czwartek a ja już się martwię ;( zrobię jutro posiew moczu ale 3-5dni na wynik to nie wiem czy będę miała wyniki na czwartkowa wizytę
Przepraszam nie spojrzałam i nie tu wstawiłam swój post. Chciałam usunąć ale nie umiem ;p mam nadzieję że się nie obrazicie bo nie na temat mój wpis
 
Cześć dziewczyny :)
Czy któraś z Was przygotowuje się do inseminacji w najbliższym czasie?
Ja będę miała drugie podejście prawdopodobnie 2 listopada, na cyklu stymulowanym.
Pierwsza próba była na naturalnym, niestety bez powodzenia co mnie podłamało :(
Podobno na stymulowanym są większe szanse, więc mam nadzieję na pozytyw.

Jak jest u Was? Jakie doświadczenia?

Pozdrawiam,
 
Cześć dziewczyny :)
Czy któraś z Was przygotowuje się do inseminacji w najbliższym czasie?
Ja będę miała drugie podejście prawdopodobnie 2 listopada, na cyklu stymulowanym.
Pierwsza próba była na naturalnym, niestety bez powodzenia co mnie podłamało :(
Podobno na stymulowanym są większe szanse, więc mam nadzieję na pozytyw.

Jak jest u Was? Jakie doświadczenia?

Pozdrawiam,
Hej :)
Ja będę w listopadzie podchodzić drugi raz, pierwszy raz też miałam stymulowany cykl. Mam nadzieję, że to już ostatni :) w październiku mieliśmy mieć drugie podejście, ale pęcherzyk sobie pękł wcześniej:(
Czym jesteś stymulowana? Masz zastrzyk na pęknięcie? :)
 
Hej :)
Ja będę w listopadzie podchodzić drugi raz, pierwszy raz też miałam stymulowany cykl. Mam nadzieję, że to już ostatni :) w październiku mieliśmy mieć drugie podejście, ale pęcherzyk sobie pękł wcześniej:(
Czym jesteś stymulowana? Masz zastrzyk na pęknięcie? :)
Biorę Aromek łącznie przez 10 dni, bo cos słabo na mnie działa.. Zastrzyk miałam przy naturalnym cyklu, wiec teraz pewnie tez będzie :)
A jak się czułaś przy stymulacji i czym jesteś stymulowana? Bo ja fizycznie i psychicznie słabo się czuję po tym Aromku albo po prostu przez te niepowodzenia :(
 
reklama
Biorę Aromek łącznie przez 10 dni, bo cos słabo na mnie działa.. Zastrzyk miałam przy naturalnym cyklu, wiec teraz pewnie tez będzie :)
A jak się czułaś przy stymulacji i czym jesteś stymulowana? Bo ja fizycznie i psychicznie słabo się czuję po tym Aromku albo po prostu przez te niepowodzenia :(
Też mam Aromek, ale 3-7 dc raz dziennie. Za pierwszym razem (miałam jeszcze kiedyś u innego lekarza stymulacje) to faktycznie czulam się dziwnie, ale teraz już jest ok :)
 
Do góry