INSEMINACJA 2022

[Sarenna9]

Powodzenia ! Ja też zaraz będę podchodzić , no chyba..że mnie jeszcze obecny cykl za kilka dni zaskoczy

Trzymam kciuki, żeby Cię zaskoczył

 

[Iva_86]

Hej dziewczyny, chętnie do was dołączę. U mnie w poniedziałek pierwsza wizyta w klinice. Niestety wcześniejsze starania nie przyniosły efektów. Za was trzymam mocno kciuki.

 

[agutek_]

Hej dziewczyny, chętnie do was dołączę. U mnie w poniedziałek pierwsza wizyta w klinice. Niestety wcześniejsze starania nie przyniosły efektów. Za was trzymam mocno kciuki.

Hej, witaj . Jak długo się staracie i czy robiliście oboje jakieś badania? Ja właśnie jestem na stymulacji i też czeka mnie pierwszy transfer .

 

[Madame JS]

Hej, witaj . Jak długo się staracie i czy robiliście oboje jakieś badania? Ja właśnie jestem na stymulacji i też czeka mnie pierwszy transfer .

Ale czeka Cię inseminacja chyba, nie transfer? :-)

 

[agutek_]

Ale czeka Cię inseminacja chyba, nie transfer? :-)

Tak, źle się wyraziłam, bo to faktycznie nie jest transfer, tylko wprowadzenie wyselekcjonowanego nasienia .

 

[Iva_86]

Hej, witaj . Jak długo się staracie i czy robiliście oboje jakieś badania? Ja właśnie jestem na stymulacji i też czeka mnie pierwszy transfer .

Staramy sie rok, mąż miał robione badanie nasienia a ja monitorowanie plus stymulacja i ogólne badania. Pod koniec lipca lekarz zasugerował, że jeśli tyle czasu się nie udało to trzeba pomyśleć o inseminacji. Ja chciałam dać sobie jeszcze jeden miesiąc i po raz pierwszy w ostatnim cyklu jakimś cudem, były ładne dwa pęcherzyk ( bez stymulacji) które po zastrzyku pękły, co dało mi dużą nadzieję, że tym razem się uda. W poniedziałek pierwsza wizyta i zobaczymy co powie lekarz.

 

[agutek_]

Staramy sie rok, mąż miał robione badanie nasienia a ja monitorowanie plus stymulacja i ogólne badania. Pod koniec lipca lekarz zasugerował, że jeśli tyle czasu się nie udało to trzeba pomyśleć o inseminacji. Ja chciałam dać sobie jeszcze jeden miesiąc i po raz pierwszy w ostatnim cyklu jakimś cudem, były ładne dwa pęcherzyk ( bez stymulacji) które po zastrzyku pękły, co dało mi dużą nadzieję, że tym razem się uda. W poniedziałek pierwsza wizyta i zobaczymy co powie lekarz.

Czyli z tego, co rozumiem nie znacie za bardzo przyczyny niepowodzeń zajścia w ciążę naturalnie pomimo zrobienia badań? Nam zeszło też dokładnie rok..ale zaszliśmy raz naturalnie w ciążę lecz ją poroniłam w 9tc. Teraz leci 3 cykl po poronieniu i też postanowiliśmy profilaktycznie zrobić badania i wyszła słaba morfologia nasienia. Lekarz też nam zasugerował IUI, żeby nie czekać na naturalne zajście..które może nie nastąpić ..cóż, próbujemy .

 

[Iva_86]

Czyli z tego, co rozumiem nie znacie za bardzo przyczyny niepowodzeń zajścia w ciążę naturalnie pomimo zrobienia badań? Nam zeszło też dokładnie rok..ale zaszliśmy raz naturalnie w ciążę lecz ją poroniłam w 9tc. Teraz leci 3 cykl po poronieniu i też postanowiliśmy profilaktycznie zrobić badania i wyszła słaba morfologia nasienia. Lekarz też nam zasugerował IUI, żeby nie czekać na naturalne zajście..które może nie nastąpić ..cóż, próbujemy .

Ja poroniłam 10 lat temu i dopiero rok temu uświadomiłam sobie, że robiłam wielki błąd czekając bo strasznie bałam się, że sytuacja może się powtórzyć i tłumaczyłam sobie, że to jeszcze nie czas, że muszę dostać umowę na stałe w pracy, że trzeba mieć swoje lokum, żeby zapewnić byt dziecku. Czasu nie cofnę, ale żałuję, że wcześniej się nie ogarnęłam bo niestety PESEL nie kłamie.

 

[marzycielko]

Czyli z tego, co rozumiem nie znacie za bardzo przyczyny niepowodzeń zajścia w ciążę naturalnie pomimo zrobienia badań? Nam zeszło też dokładnie rok..ale zaszliśmy raz naturalnie w ciążę lecz ją poroniłam w 9tc. Teraz leci 3 cykl po poronieniu i też postanowiliśmy profilaktycznie zrobić badania i wyszła słaba morfologia nasienia. Lekarz też nam zasugerował IUI, żeby nie czekać na naturalne zajście..które może nie nastąpić ..cóż, próbujemy .

hej, u nas tez jest problem z morfologia, jestem po 3 nieudanych iui i klinika proponuje in vitro ale przed ivf chce sie upewnic czy to koniecznosc i zapisala sie do innej kliniki aby sprawdzic co tam na zasugeruja, z chcecia podeszlabym jeszcze raz do iui ale nie wiem czy to nie strata pieniedzy

 

[agutek_]

hej, u nas tez jest problem z morfologia, jestem po 3 nieudanych iui i klinika proponuje in vitro ale przed ivf chce sie upewnic czy to koniecznosc i zapisala sie do innej kliniki aby sprawdzic co tam na zasugeruja, z chcecia podeszlabym jeszcze raz do iui ale nie wiem czy to nie strata pieniedzy

Kurczę..właśnie się też zastanawiam jak to u nas będzie wyglądało . My za IUI nie płacimy, bo jest darmowe a mieszkamy w Danii. To jest ogromny plus tego, że nawet gdyby nie wyszło, możemy dalej próbować..i tak samo jest z in vitro. A jak z Twoimi badaniami, jeśli mogę spytać? Zastanawiałam się nad IUI co do naszego przypadku, że przecież nasienie jest idealnie wyselekcjonowane na to najlepsze i wydaje mi się, że to daje większe szanse, gdy problem nie leży po stronie kobiecej. Może się mylę ..nie wiem.