reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

INSEMINACJA 2022

reklama
U mnie zrobili inseminacje z 17mm pęcherzykiem bo była obawa, ze pęknie niespodziewanie w nocy i będzie po wszystkim. Dostałam ovitrelle wieczorem i na drugi dzień inseminacja.
To dostałaś Ovitrelle przy jakiej wielkości pęcherzyka? Bo mi lekarz powiedział że dostanę Ovitrelle jak pęcherzyki będą miały co najmniej 17mm i wtedy IUI około 36h później.
 
A co jeśli pecherzyki będą miały w sobotę dopiero po 17 mm?
Lekarz powiedział ze inseminacje można zrobić na nie pękniętym jeszcze pęcherzyku, przed zabiegiem zrobi usg żeby zobaczyć ile ma mm, powiedzial ze nie chce przegapić pęknięcia i woli zrobić mi inseminacje wcześniej niż później z racji tej ze mam do kliniki 250 km i nie zdążę tak po prostu sobie przyjść. Powiedział ze pęcherzyk jest gotowy do zapłodnienia 24 godziny a plemniki żyją od 48-72 godzin wiec wie co robi.
 
Lekarz powiedział ze inseminacje można zrobić na nie pękniętym jeszcze pęcherzyku, przed zabiegiem zrobi usg żeby zobaczyć ile ma mm, powiedzial ze nie chce przegapić pęknięcia i woli zrobić mi inseminacje wcześniej niż później z racji tej ze mam do kliniki 250 km i nie zdążę tak po prostu sobie przyjść. Powiedział ze pęcherzyk jest gotowy do zapłodnienia 24 godziny a plemniki żyją od 48-72 godzin wiec wie co robi.
Wg najnowszych badań nawet żyje 12h, a zdolna do zapłodnienia jest 6, także jest radośnie. A do tego plemniki też potrzebują chwili na aklimatyzację zanim ruszą. Także statystycznie większe szanse jak komórka czeka na plemniki niż odwrotnie.
Tylko chodzi tez o to, żeby nie pękł pęcherzyk z jeszcze niedojrzałą komórką, bo wtedy się nic nie rozwinie. A i tak cholera wie jak się trafi ;)
 
reklama
To jest jak totolotek 😁 albo się uda albo nie i trzeba żyć dalej, jutro będę wiedzieć coś więcej bo o 8 rano mam być w klinice. Jeżeli za pierwszym się nie uda na naturalnym cyklu to spróbujemy drugi raz na stymulowanym.
 
Do góry