Hej kochana ja mam 28 lat z mężem zdecydowaliśmy się na IUI, ponieważ parametry nasienia tzw. morfologia wynosiła 2 % gdzie norma jest 4 %. Reszta badań była bez zarzutu tj. ruchliwość czy ilość. Mąż przez 3 miesiące zażywał Proxeed Plus na poprawę nasienia. Odczekaliśmy te 3 miesiące kuracji męża 17 maja miałam swoją pierwszą IUI napewno były 3 pęcherzyki, z tego 2 były takie same a jeden był mniejszy. Przez IUI od 3 do 7 dnia cyklu brałam Lametta oraz od 1 dnia cyklu do owulacji w sumie wypadało to do ostatniego dnia przez IUI Miovelia Nac. Jeszcze 5 dni przez całą IUI dostałam zastrzyk w brzuch na rośniecie pęcherzyków. A już 16 maja dzień przez IUI był zastrzyk Ovitrelle na pękanie pęcherzyków na drugi dzień 17 maj ok. godz 14 miałam swoją inseminacje. Lekarz od razu powiedział że mąż się spisal parametry nasienia się poprawiły bardzo dobrze, że zabieg IUI robi się min przy 800 tysiącach plemników dobrej jakości a mój mąż tak się postarał, że oddał aż 5 mln plemników dobrej jakości i bardo dobrej ruchliwości. I udało się za 1 razem zaszłam w ciążę, biorę Encorton i Acard. Oczywiście kwas foliowy i luteinę dopochwowo. 14 czerwca mam usg i czekamy aż usłyszymy aż tak długo wyczekiwane nasze ukochane serduszko