INSEMINACJA 2021 - Komu się udało?

[Staraczka1990]

Ja uważam podobnie jak eij. Pik LH i rosnący estradiol wskazuja, ze zbliża się owulacja i myśle, ze wtedy precyzyjniej można wybrać termin IUI. U mnie pecherzyki pękały przy rożnej wielkości i samo usg mogłoby nie wystarczyć. Poza tym moja ginekolog mi zawsze tłumaczyła, ze poziom estradiolu wskazuje mniej więcej czy w ogóle w pęcherzyku jest komórka jajowa (wiadomo, ze o tym czy są w pęcherzykach komórki jajowe można się dowiedzieć tylko podczas in vitro), ale można coś wysnuć na podstawie poziomu estradiolu. Jak poziom estradiolu jest bardzo niski przed owulacja (poniżej normy), to może oznaczać, ze coś jest nie tak z komórkami. U mnie poziom estradiolu sprawdził się, miałam dwa pecherzyki i pekl tylko jeden i rzeczywiście poziom estradiolu wskazywał na jedną komórkę jajowa (drugi pecherzyki nie pekl i przekształcił się w torbiel, podejrzewam, ze był pusty). Chociaż tak jak pokazuje przypadek Cukierkowej20pare skuteczna IUI może być tez bez pomiaru hormonów pewnie też dużo zależy od szczęścia.

 

[Emcia21]

Ja uważam podobnie jak eij. Pik LH i rosnący estradiol wskazuja, ze zbliża się owulacja i myśle, ze wtedy precyzyjniej można wybrać termin IUI. U mnie pecherzyki pękały przy rożnej wielkości i samo usg mogłoby nie wystarczyć. Poza tym moja ginekolog mi zawsze tłumaczyła, ze poziom estradiolu wskazuje mniej więcej czy w ogóle w pęcherzyku jest komórka jajowa (wiadomo, ze o tym czy są w pęcherzykach komórki jajowe można się dowiedzieć tylko podczas in vitro), ale można coś wysnuć na podstawie poziomu estradiolu. Jak poziom estradiolu jest bardzo niski przed owulacja (poniżej normy), to może oznaczać, ze coś jest nie tak z komórkami. U mnie poziom estradiolu sprawdził się, miałam dwa pecherzyki i pekl tylko jeden i rzeczywiście poziom estradiolu wskazywał na jedną komórkę jajowa (drugi pecherzyki nie pekl i przekształcił się w torbiel, podejrzewam, ze był pusty). Chociaż tak jak pokazuje przypadek Cukierkowej20pare skuteczna IUI może być tez bez pomiaru hormonów pewnie też dużo zależy od szczęścia.

To w którym dniu cyklu robiłaś te badania hormonów? Ja mam usg zawsze Ok 10-11dc czy wtedy powinnam już mieć wynik estadriolu?

 

[Emcia21]

Szukam poprostu odpowiedzi dlaczego nie wyszło dwa razy
Progesteron dostaje później do brania to wykluczam
Ale ten estadriol i lh chodzi mi po głowie
Chciałabym żeby za 3 razem się już udało
Może mi robiła zastrzyk za wczesnie? Robiła przy pęcherzykach 17mm i 19mm
Potem pękały przy Ok 22mm
Ja już sama nie wiem

 

[Staraczka1990]

To w którym dniu cyklu robiłaś te badania hormonów? Ja mam usg zawsze Ok 10-11dc czy wtedy powinnam już mieć wynik estadriolu?

W udanym cyklu miałam dwa razy robione hormony. Na pierwsza wizytę stawiłam się w 11 dniu cyklu, z rana miałam pobrane hormony, potem od razu USG i w mojej klinice jest tak, ze jak przychodzą wyniki hormonów to dostaje wiadomość z dalszymi zaleceniami (moja ginekolog na podstawie USG i poziomu hormonów daje mi wytyczne co dalej). W 11 dniu cyklu estradiol i LH były jeszcze niskie i nie wskazywały na owulacje dlatego dostałam zalecenie, żeby stawić się ponownie w 13 dniu cyklu (dostałam tez dwa zastrzyki z menopuru na dojrzewanie pęcherzyków, jeden zastrzyk zrobili mi w klinice w 11 dniu cyklu i drugi robiłam sama w domu w 12 dniu cyklu) i wtedy znowu powtórka z rana hormony plus usg. W południe (13 dzień cyklu) dostałam telefon z kliniki, ze poziom hormonów wskazuje na owulacje i ze musimy zrobić ja w 13 dniu, na szybko miałam zrobić zastrzyk z ovitrelle (zastrzyk miałam akurat w tym samym dniu co IUI) i po dwóch godzinach od oddania nasienia przez mojego męża z pełnym pęcherzem stawić się na zabieg.

 

[Cukierkowa20pare]

Szukam poprostu odpowiedzi dlaczego nie wyszło dwa razy
Progesteron dostaje później do brania to wykluczam
Ale ten estadriol i lh chodzi mi po głowie
Chciałabym żeby za 3 razem się już udało
Może mi robiła zastrzyk za wczesnie? Robiła przy pęcherzykach 17mm i 19mm
Potem pękały przy Ok 22mm
Ja już sama nie wiem

Może wcale nie być racjonalnego wytłumaczenia, tak jak mi lekarz powiedział " organizm wie co robi " . Musisz próbować i się nie poddawać, w końcu napewno się uda

 

[Cukierkowa20pare]

W udanym cyklu miałam dwa razy robione hormony. Na pierwsza wizytę stawiłam się w 11 dniu cyklu, z rana miałam pobrane hormony, potem od razu USG i w mojej klinice jest tak, ze jak przychodzą wyniki hormonów to dostaje wiadomość z dalszymi zaleceniami (moja ginekolog na podstawie USG i poziomu hormonów daje mi wytyczne co dalej). W 11 dniu cyklu estradiol i LH były jeszcze niskie i nie wskazywały na owulacje dlatego dostałam zalecenie, żeby stawić się ponownie w 13 dniu cyklu (dostałam tez dwa zastrzyki z menopuru na dojrzewanie pęcherzyków, jeden zastrzyk zrobili mi w klinice w 11 dniu cyklu i drugi robiłam sama w domu w 12 dniu cyklu) i wtedy znowu powtórka z rana hormony plus usg. W południe (13 dzień cyklu) dostałam telefon z kliniki, ze poziom hormonów wskazuje na owulacje i ze musimy zrobić ja w 13 dniu, na szybko miałam zrobić zastrzyk z ovitrelle (zastrzyk miałam akurat w tym samym dniu co IUI) i po dwóch godzinach od oddania nasienia przez mojego męża z pełnym pęcherzem stawić się na zabieg.

O pełnym pęcherzu pierwsze słyszę ciekawe... co lekarz to taktyka ale fajnie jest poznać metody innych

 

[Staraczka1990]

O pełnym pęcherzu pierwsze słyszę ciekawe... co lekarz to taktyka ale fajnie jest poznać metody innych

Tak mi zawsze kazali przyjść z pełnym pęcherzem, podobno dzięki temu unosi się macica i łatwiej jest wprowadzić ten cewnik do podawania nasienia. Za pierwszym razem miałam za mocno wypełniony ten pęcherz, stresowałam się, żeby wszystko było dobrze i od 3 godzin przed IUI nie sikalam i piłam dużo wody. Jak musiałam leżeć po IUI na fotelu to myślałam, ze padnę. Wtedy w ogóle nie myślała o zabiegu tylko o tym żeby się wysikać. Za drugim razem już nie popełniłam tego błędu i nie miałam aż tak wypełnionego pęcherza.

 

[Cukierkowa20pare]

Tak mi zawsze kazali przyjść z pełnym pęcherzem, podobno dzięki temu unosi się macica i łatwiej jest wprowadzić ten cewnik do podawania nasienia. Za pierwszym razem miałam za mocno wypełniony ten pęcherz, stresowałam się, żeby wszystko było dobrze i od 3 godzin przed IUI nie sikalam i piłam dużo wody. Jak musiałam leżeć po IUI na fotelu to myślałam, ze padnę. Wtedy w ogóle nie myślała o zabiegu tylko o tym żeby się wysikać. Za drugim razem już nie popełniłam tego błędu i nie miałam aż tak wypełnionego pęcherza.

3 godziny bez sikania? Szacun jakich metod by nie używał najważniejsze że się udało i masz piękna fasolkę w brzuszku jak się czujesz?

 

[Staraczka1990]

3 godziny bez sikania? Szacun jakich metod by nie używał najważniejsze że się udało i masz piękna fasolkę w brzuszku jak się czujesz?

Za to teraz sobie odbijam i często sikam czuje się dobrze, wczoraj sprawdzałam bete i wyszła 422 (po 48 h przyrost okolo 250%). W poniedziałek robię jeszcze jedna bete i będę ustalać termin wizyty. W którym tygodniu miałaś pierwsza wizytę, było już wtedy widać pęcherzyk? Mi Pani na recepcji powiedziała, ze wizytę umówimy jak beta będzie okoli 1000, ze wtedy już pojawia się pęcherzyk.

 

[eij]

O pełnym pęcherzu pierwsze słyszę ciekawe... co lekarz to taktyka ale fajnie jest poznać metody innych

Pełen pęcherz ułatwia wejście cewnikiem w celu podania nasienia