reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

INSEMINACJA 2021 - Komu się udało?

Po której inseminacji się udało?


  • Wszystkich głosujących
    35
Witam was staraczki jestem tu już jakiś czas podglądam, czytam. Staram się z mężem już 4 lata o drugie szczęście. Córka ma już 6 lat więc rodzeństwo już dawno powinno być 😉. W poniedziałek byłam na monitoringu 11 dc i pęcherzyk był 19 mm. W nocy musiałam wziąść Ovitrelle i jutro 13 dc o 11 mamy pierwsze IUI. Trzymam kciuki za wszystkie starające by zobaczyły swoje wymarzone dwie kreski 😍😍. Trzymajcie kciuki by się udało ❤️❤️
To jutro razem mamy 😊

Ja musiałam zastrzyk zrobić sobie w pracy i myślałam ze pójdzie łatwo i przyjemnie
Przy otworzeniu złamałam igle pobiegłam do apteki po nowa strzykawkę i w końcu się udało zrobić ten zastrzyk trochę z powietrzem również
Mam nadzieje ze mimo to dobrze zadziała 🤭
 
reklama
Witam was staraczki jestem tu już jakiś czas podglądam, czytam. Staram się z mężem już 4 lata o drugie szczęście. Córka ma już 6 lat więc rodzeństwo już dawno powinno być 😉. W poniedziałek byłam na monitoringu 11 dc i pęcherzyk był 19 mm. W nocy musiałam wziąść Ovitrelle i jutro 13 dc o 11 mamy pierwsze IUI. Trzymam kciuki za wszystkie starające by zobaczyły swoje wymarzone dwie kreski 😍😍. Trzymajcie kciuki by się udało ❤️❤️
Trzymamy kciuki ja jutro o 9:00 sprawdzić jak mój pęcherzyk bo w poniedziałek miał tylko 13mm -tez 11dc byl ;) także jutro się okaże czy w czwartek czy w piątek iui ;) ✊✊
 
To jutro razem mamy 😊

Ja musiałam zastrzyk zrobić sobie w pracy i myślałam ze pójdzie łatwo i przyjemnie
Przy otworzeniu złamałam igle pobiegłam do apteki po nowa strzykawkę i w końcu się udało zrobić ten zastrzyk trochę z powietrzem również
Mam nadzieje ze mimo to dobrze zadziała 🤭
Kciuki zaciśnięte mam za nas wszystkie🤗🤗. Trochę się boje ale to tak zawsze za dużo się dzieje. Ja musiałam o północy wziąć zastrzyk późno ale tak tu jest. Jak się czułaś po tym zastrzyku , bo mi się jakoś słabo zrobiło i miałam odruch wymiotny 😂
 
Trzymamy kciuki ja jutro o 9:00 sprawdzić jak mój pęcherzyk bo w poniedziałek miał tylko 13mm -tez 11dc byl ;) także jutro się okaże czy w czwartek czy w piątek iui ;) ✊✊
Bedzie wszystko dobrze:) na pewno już się powiększy dwa dni a różnica spora będzie. Ja miała, pierwszy monitoring w czwartek drugi w poniedziałek i tak szybko to poszło aż byłam w szoku😳. Myślałam że do piątku będę czekać na IUI a tu dwa dni szybciej.Teraz już z górki jutro IUI a później dwa tygodnie czekania mam nadzieje że pozytywnego ❤️❤️❤️
 
Kciuki zaciśnięte mam za nas wszystkie🤗🤗. Trochę się boje ale to tak zawsze za dużo się dzieje. Ja musiałam o północy wziąć zastrzyk późno ale tak tu jest. Jak się czułaś po tym zastrzyku , bo mi się jakoś słabo zrobiło i miałam odruch wymiotny 😂
Może się wystraszyłam igły ? Mój mąż na widok samej igły potrafi mdleć 😂 ja byłam zdenerwowana tym ze mi ta igła się złamała ze się cieszyłam ze jakoś udało się to odratować i zrobić nic nie czułam się inaczej
 
Cześć ,jestem tu nowa .
Razem z mężem staramy się od 4 lat o dziecko .
Mamy za sobą nie udane in vitro ,3 transfery przy żadnym beta ani drgnie. Mąż ma kiepskie nasienie. Przez ostatni rok zażywał suplementy i nasienie poprawiło się na tyle ze mogliśmy podejść do inseminacji .
Inseminacja 17.09 na cyklu stymulowany lamette ,udało się wychodować 3 pecherzyki . Oba jajowody drożne czekamy na wynik
Miałyście jakieś objawy 5 dni po inseminacji ?
Dodam ze inseminacja była robiona na niepeknietych pęcherzykach .
 
Cześć ,jestem tu nowa .
Razem z mężem staramy się od 4 lat o dziecko .
Mamy za sobą nie udane in vitro ,3 transfery przy żadnym beta ani drgnie. Mąż ma kiepskie nasienie. Przez ostatni rok zażywał suplementy i nasienie poprawiło się na tyle ze mogliśmy podejść do inseminacji .
Inseminacja 17.09 na cyklu stymulowany lamette ,udało się wychodować 3 pecherzyki . Oba jajowody drożne czekamy na wynik
Miałyście jakieś objawy 5 dni po inseminacji ?
Dodam ze inseminacja była robiona na niepeknietych pęcherzykach .
Trzymam kciuki kiedy będziesz testować?😊
W drugiej części wypowiedzi nie pomogę, bo jestem dopiero przed pierwszym podejściem 😊
 
reklama
No i jestem po wizycie :) dwa pecherzyki 15 i 17mm . Dostałam dzis zastrzyk menopur , jutro mam zrobić pregnyl a w piątek iui ;) po zabiegu mam brac acard i duphaston , 8 pazdziernika na bete i mam nadzieję że bedzie wysoka ;))
 
Do góry