reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

INSEMINACJA 2021 - Komu się udało?

Po której inseminacji się udało?


  • Wszystkich głosujących
    34
Dzień doberek :) przeczytałam tutaj z połowę wiadomości na temat inseminacji.. jestem pod wrażeniem tego forum.

Pierwszy raz w życiu podstawiłam też się udzielić :)

Od prawie 4 lat staramy się z Mężem o Dzieciątko , 2 lata badali męża pod wieloma kątami... W końcu w tym roku trafiłam na ginekolog, który wprost powiedział, że zajście ciąży naturalnym sposobem u nas to tak jakby wygranie 6 w lotto.. Ale że nie jest najgorzej i na szczęście można próbować w inseminacji.

17 września br. czeka mnie drożność jajowodów, tak się boje tego akurat.... I samego zabiegu i tego co tam będzie.. czy wgl jestem w stanie , aby spróbować inseminacji... bo rozumiem, że od tego zależy, czy jest szansa na zajście ciąży sposobem inseminacji?

Ale żyję małą nadzieja, że w końcu marzenia się spełnią... A czytając tutaj tych pięknych różnych informacji , ta nadzieja nabiera mocy <3

Pozdrawiam Wam wszystkich !
Witaj w naszym gronie staraczek 🙂 Tak, drożność jajowodów to kluczowe badanie. Nie jest takie straszne ( dużo zależy od umiejętności lekarza ). Trzymam kciuki za pomyślny wynik. 😉
 
reklama
Dzień doberek :) przeczytałam tutaj z połowę wiadomości na temat inseminacji.. jestem pod wrażeniem tego forum.

Pierwszy raz w życiu podstawiłam też się udzielić :)

Od prawie 4 lat staramy się z Mężem o Dzieciątko , 2 lata badali męża pod wieloma kątami... W końcu w tym roku trafiłam na ginekolog, który wprost powiedział, że zajście ciąży naturalnym sposobem u nas to tak jakby wygranie 6 w lotto.. Ale że nie jest najgorzej i na szczęście można próbować w inseminacji.

17 września br. czeka mnie drożność jajowodów, tak się boje tego akurat.... I samego zabiegu i tego co tam będzie.. czy wgl jestem w stanie , aby spróbować inseminacji... bo rozumiem, że od tego zależy, czy jest szansa na zajście ciąży sposobem inseminacji?

Ale żyję małą nadzieja, że w końcu marzenia się spełnią... A czytając tutaj tych pięknych różnych informacji , ta nadzieja nabiera mocy <3

Pozdrawiam Wam wszystkich !
Ja w pierwszej kolejności miałam robioną drożność z krwi i nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje 😊 wszystko będzie dobrze, ja dzięki iui jestem już prawie w 15tc 🥰
 
Cześć 😊 przed pierwszą inseminacja czytałam Wasze forum, ale nie odezwałam się, dawało mi ono nadzieję, ale niestety nie udało się, teraz jestem po drugiej i ostatniej inseminacji, betę mam wykonać w piątek i bardzo się boję , że wyjdzie ujemna. Trzymajcie za mnie kciuki😊
 
Cześć 😊 przed pierwszą inseminacja czytałam Wasze forum, ale nie odezwałam się, dawało mi ono nadzieję, ale niestety nie udało się, teraz jestem po drugiej i ostatniej inseminacji, betę mam wykonać w piątek i bardzo się boję , że wyjdzie ujemna. Trzymajcie za mnie kciuki😊
Dlaczego po dwóch próbach rezygnujecie?
 
Dlaczego po dwóch próbach rezygnujecie?
U męża z diagnozowano białaczkę, przed leczeniem zostalo zamrożone nasienie 12 próbek, powiedziano nam że to największa ilość jaką można zamrozić, po decyzji o inseminacji dowiedziałam się że na jedną potrzebne jest 5 próbek, więc zostały nam tylko 3 na in vitro ale niestety jest za drogie
 
U męża z diagnozowano białaczkę, przed leczeniem zostalo zamrożone nasienie 12 próbek, powiedziano nam że to największa ilość jaką można zamrozić, po decyzji o inseminacji dowiedziałam się że na jedną potrzebne jest 5 próbek, więc zostały nam tylko 2 na in vitro ale niestety jest za drogie
 
reklama
U męża z diagnozowano białaczkę, przed leczeniem zostalo zamrożone nasienie 12 próbek, powiedziano nam że to największa ilość jaką można zamrozić, po decyzji o inseminacji dowiedziałam się że na jedną potrzebne jest 5 próbek, więc zostały nam tylko 3 na in vitro ale niestety jest za drogie
No to w takim razie trzymam kciuki i kibicuje żeby się udało 😊
 
Do góry