reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

INSEMINACJA 2021 - Komu się udało?

Po której inseminacji się udało?


  • Wszystkich głosujących
    34
Dzień doberek :) przeczytałam tutaj z połowę wiadomości na temat inseminacji.. jestem pod wrażeniem tego forum.

Pierwszy raz w życiu podstawiłam też się udzielić :)

Od prawie 4 lat staramy się z Mężem o Dzieciątko , 2 lata badali męża pod wieloma kątami... W końcu w tym roku trafiłam na ginekolog, który wprost powiedział, że zajście ciąży naturalnym sposobem u nas to tak jakby wygranie 6 w lotto.. Ale że nie jest najgorzej i na szczęście można próbować w inseminacji.

17 września br. czeka mnie drożność jajowodów, tak się boje tego akurat.... I samego zabiegu i tego co tam będzie.. czy wgl jestem w stanie , aby spróbować inseminacji... bo rozumiem, że od tego zależy, czy jest szansa na zajście ciąży sposobem inseminacji?

Ale żyję małą nadzieja, że w końcu marzenia się spełnią... A czytając tutaj tych pięknych różnych informacji , ta nadzieja nabiera mocy <3

Pozdrawiam Wam wszystkich !
Witaj w naszym gronie staraczek 🙂 Tak, drożność jajowodów to kluczowe badanie. Nie jest takie straszne ( dużo zależy od umiejętności lekarza ). Trzymam kciuki za pomyślny wynik. 😉
 
reklama
Dzień doberek :) przeczytałam tutaj z połowę wiadomości na temat inseminacji.. jestem pod wrażeniem tego forum.

Pierwszy raz w życiu podstawiłam też się udzielić :)

Od prawie 4 lat staramy się z Mężem o Dzieciątko , 2 lata badali męża pod wieloma kątami... W końcu w tym roku trafiłam na ginekolog, który wprost powiedział, że zajście ciąży naturalnym sposobem u nas to tak jakby wygranie 6 w lotto.. Ale że nie jest najgorzej i na szczęście można próbować w inseminacji.

17 września br. czeka mnie drożność jajowodów, tak się boje tego akurat.... I samego zabiegu i tego co tam będzie.. czy wgl jestem w stanie , aby spróbować inseminacji... bo rozumiem, że od tego zależy, czy jest szansa na zajście ciąży sposobem inseminacji?

Ale żyję małą nadzieja, że w końcu marzenia się spełnią... A czytając tutaj tych pięknych różnych informacji , ta nadzieja nabiera mocy <3

Pozdrawiam Wam wszystkich !
Ja w pierwszej kolejności miałam robioną drożność z krwi i nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje 😊 wszystko będzie dobrze, ja dzięki iui jestem już prawie w 15tc 🥰
 
Cześć 😊 przed pierwszą inseminacja czytałam Wasze forum, ale nie odezwałam się, dawało mi ono nadzieję, ale niestety nie udało się, teraz jestem po drugiej i ostatniej inseminacji, betę mam wykonać w piątek i bardzo się boję , że wyjdzie ujemna. Trzymajcie za mnie kciuki😊
 
Cześć 😊 przed pierwszą inseminacja czytałam Wasze forum, ale nie odezwałam się, dawało mi ono nadzieję, ale niestety nie udało się, teraz jestem po drugiej i ostatniej inseminacji, betę mam wykonać w piątek i bardzo się boję , że wyjdzie ujemna. Trzymajcie za mnie kciuki😊
Dlaczego po dwóch próbach rezygnujecie?
 
Dlaczego po dwóch próbach rezygnujecie?
U męża z diagnozowano białaczkę, przed leczeniem zostalo zamrożone nasienie 12 próbek, powiedziano nam że to największa ilość jaką można zamrozić, po decyzji o inseminacji dowiedziałam się że na jedną potrzebne jest 5 próbek, więc zostały nam tylko 3 na in vitro ale niestety jest za drogie
 
U męża z diagnozowano białaczkę, przed leczeniem zostalo zamrożone nasienie 12 próbek, powiedziano nam że to największa ilość jaką można zamrozić, po decyzji o inseminacji dowiedziałam się że na jedną potrzebne jest 5 próbek, więc zostały nam tylko 2 na in vitro ale niestety jest za drogie
 
reklama
U męża z diagnozowano białaczkę, przed leczeniem zostalo zamrożone nasienie 12 próbek, powiedziano nam że to największa ilość jaką można zamrozić, po decyzji o inseminacji dowiedziałam się że na jedną potrzebne jest 5 próbek, więc zostały nam tylko 3 na in vitro ale niestety jest za drogie
No to w takim razie trzymam kciuki i kibicuje żeby się udało 😊
 
Do góry