reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

INSEMINACJA 2021 - Komu się udało?

Po której inseminacji się udało?


  • Wszystkich głosujących
    34
Witajcie.
Jestem z Wami od dłuższego czasu, podglądam i kibicuję.
Przyszedł czas na moją historię...
Nasze badania Ok. Nie ma odpowiedzi dlaczego nie udaje się naturalnie od 3 lat.
2 nieudane inseminacje, rok przerwy. 3 podejście. Inna klinika, inni lekarze.
Udaje się. Szok. Pierwsza beta 231, kolejna 3.5 tys. Wizyta u lekarza około 4 tygodnia - ciąża maciczna, kolejna wizyta za 2 tygodnie.
Minęły 2 tygodnie, USG. Okazało się że pęcherz ciążowy jest za mały względem zarodka, może przestać się rozwijać. Bicie serduszka jest. Pani doktor określą to jako "ciąża specjalnej troski" - kolejna wizyta za 10 dni.
Mija 10 dni - niestety w 8 tygodniu serduszko przestało bić....
Teraz oczekiwanie w domu na naturalne poronienie, które nie występuje...
Wczoraj minął tydzień od kiedy wiemy, że ciąża obumarła, dostałam tabletki na wywołanie poronienia.
Zaczęło się. Boli, zarówno psychicznie jak i fizycznie...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie.
Jestem z Wami od dłuższego czasu, podglądam i kibicuję.
Przyszedł czas na moją historię...
Nasze badania Ok. Nie ma odpowiedzi dlaczego nie udaje się naturalnie od 3 lat.
2 nieudane inseminacje, rok przerwy. 3 podejście. Inna klinika, inni lekarze.
Udaje się. Szok. Pierwsza beta 231, kolejna 3.5 tys. Wizyta u lekarza około 4 tygodnia - ciąża maciczna, kolejna wizyta za 2 tygodnie.
Minęły 2 tygodnie, USG. Okazało się że pęcherz ciążowy jest za mały względem zarodka, może przestać się rozwijać. Bicie serduszka jest. Pani doktor określą to jako "ciąża specjalnej troski" - kolejna wizyta za 10 dni.
Mija 10 dni - niestety w 8 tygodniu serduszko przestało bić....
Teraz oczekiwanie w domu na naturalne poronienie, które nie występuje...
Wczoraj minął tydzień od kiedy wiemy, że ciąża obumarła, dostałam tabletki na wywołanie poronienia.
Zaczęło się. Boli, zarówno psychicznie jak i fizycznie...
Tak bardzo mi przykro. To jest coś najgorszego, co może spotkać osoby, które długo czekają na dziecko i potem jest ta radość, ze Ci się udało, którą później ktoś bez pytania odbiera. Jestem całym sercem z Tobą, musisz być teraz silna i nie możesz się poddać. Przetrwasz te najgorsze chwile. Pamiętaj, że po każdej burzy wychodzi słońce i na pewno Wam też się uda zostać szczęśliwymi rodzicami❤️
 
Witajcie.
Jestem z Wami od dłuższego czasu, podglądam i kibicuję.
Przyszedł czas na moją historię...
Nasze badania Ok. Nie ma odpowiedzi dlaczego nie udaje się naturalnie od 3 lat.
2 nieudane inseminacje, rok przerwy. 3 podejście. Inna klinika, inni lekarze.
Udaje się. Szok. Pierwsza beta 231, kolejna 3.5 tys. Wizyta u lekarza około 4 tygodnia - ciąża maciczna, kolejna wizyta za 2 tygodnie.
Minęły 2 tygodnie, USG. Okazało się że pęcherz ciążowy jest za mały względem zarodka, może przestać się rozwijać. Bicie serduszka jest. Pani doktor określą to jako "ciąża specjalnej troski" - kolejna wizyta za 10 dni.
Mija 10 dni - niestety w 8 tygodniu serduszko przestało bić....
Teraz oczekiwanie w domu na naturalne poronienie, które nie występuje...
Wczoraj minął tydzień od kiedy wiemy, że ciąża obumarła, dostałam tabletki na wywołanie poronienia.
Zaczęło się. Boli, zarówno psychicznie jak i fizycznie...
Kochana! Jestem z Toba i wiem co czujesz bo kilka miesięcy temu tez przez to przechodziłam.. Ja mialam zabieg łyżeczkowania.. To jest straszne, ogromny ból psychiczny bo fizycznie jesteśmy w stanie duzo zniesc, potem wielki żal i pustka, pytania dlaczego? I wielki lęk ze znow trzeba przechodzić przez cala procedurę staran.. Ale wierzę w Ciebie i jestem calym sercem z Toba bo tak na prawde jestes juz mamą! Masz swojego małego bąbelka i tego nikt Ci już nie odbierze, skup się na tej wielkiej radości ktora mialas w sercu gdy widzialas dwie kreski na teście😊 ja o tym czesto mysle i bardzo mi to pomaga😘 Polecam Fundacje Ernesta tam pisza o prawach ktore przysługują kobietom po poronieniu i służą pomoca psychologiczna, my z mezem zrobiliśmy badanie na określenie płci, dziewczynka mogliśmy jej nadac imie i ona juz zawasze będzie w naszych sercach 😊 i skorzystałam ze skróconego urlopu macierzyńskiego jakos nie byłam w stanie szybko wrocic do pracy.. Sciskam Cie mocno❤️
 
Witajcie.
Jestem z Wami od dłuższego czasu, podglądam i kibicuję.
Przyszedł czas na moją historię...
Nasze badania Ok. Nie ma odpowiedzi dlaczego nie udaje się naturalnie od 3 lat.
2 nieudane inseminacje, rok przerwy. 3 podejście. Inna klinika, inni lekarze.
Udaje się. Szok. Pierwsza beta 231, kolejna 3.5 tys. Wizyta u lekarza około 4 tygodnia - ciąża maciczna, kolejna wizyta za 2 tygodnie.
Minęły 2 tygodnie, USG. Okazało się że pęcherz ciążowy jest za mały względem zarodka, może przestać się rozwijać. Bicie serduszka jest. Pani doktor określą to jako "ciąża specjalnej troski" - kolejna wizyta za 10 dni.
Mija 10 dni - niestety w 8 tygodniu serduszko przestało bić....
Teraz oczekiwanie w domu na naturalne poronienie, które nie występuje...
Wczoraj minął tydzień od kiedy wiemy, że ciąża obumarła, dostałam tabletki na wywołanie poronienia.
Zaczęło się. Boli, zarówno psychicznie jak i fizycznie...
Bardzo nam przykro :( musicie znaleźć w sobie tą siłę, musi być dobrze. Tak jak juz dziewczyny wcześniej pisały - po burzy zawsze wychodzi słońce. ❤
 
Bardzo mi przykro :( to jest okropne, ze musimy przez to wszystko przechodzić.
ja dzisiaj zaczęłam się bardzo stresowac, bo w momencie piersi przestały mnie bolec i zrobiły się znacznie mniej napięte 😒 także niestety nastawiam się na najgorsze
 
Bardzo mi przykro :( to jest okropne, ze musimy przez to wszystko przechodzić.
ja dzisiaj zaczęłam się bardzo stresowac, bo w momencie piersi przestały mnie bolec i zrobiły się znacznie mniej napięte 😒 także niestety nastawiam się na najgorsze
Karolcia będzie dobrze zobaczysz 😘 nie stresuj sie na zapas, bo stres w niczym nie pomaga.. Trzymam mocno kciuki 😘
 
reklama
Do góry