In vitro 2024 - refundacja

[Maszkaa]

no schodziło koło 2tys na leki miesięcznie, ale to i tak ułamek kwoty invitrowej.

No to rzeczywiście te moje dawki to nic przy Twoich!

 

[LadyCaro]

@Smerfetka1212 @sucrebouche jak u Was? Robiłyście jeszcze testy lub bety?

 

[amusedxxx]

No właśnie jutro też mam mieć robiony progesteron i lekarz mi mówił, że zależnie od poziomu da albo nie da Prolutexu, tylko nie wiem o jakim poziomie on myśli. Jaki Ty miałaś w chwili decyzji o wdrożeniu w zastrzykach? Doczytałam, że 15.
Zobaczymy jutro.

Ja miałam niecałe 8 w dniu transferu i dostałam prolutex

 

[Lily_of_the_valley]

Dziękuję dziewczyny za kciuki melduję się z kropkiem na pokładzie
Wczoraj robiłam „prożka” i miałam na poziomie 18 więc dołożony mam prolutex tak jak ostatnim razem. Za dwa dni mam skontrolować ponownie

Ale super trzymam za Was kciuki

 

[sucrebouche]

@Smerfetka1212 @sucrebouche jak u Was? Robiłyście jeszcze testy lub bety?

Test dzisiiaj w 15 dniu po zastrzyku z delikatnym cieniem, więc pewnie cały czas się utrzymywał. Betę zrobię w 10 dpt ale już nadzieji nie mam

 

[Agunia1401]

W sumie ciekawe jest to, że mimo iż ta opieka jest tam jaka jest to jednak w większości tych krajów wskaźnik dzietności jest wyższy niż w Polsce. I ogólnie liczba martwych porodów też wcale nie jest większa.
I przy okazji ciekawe też odnosząc się do tego niżej wpisu:



Jak oni liczą te 5 tys. ciąż - np. czy to są faktycznie zaawansowane ciąże czy jednak po prostu pozytywne bety tj. powyżej 5

Moja koleżanka straciła w Norwegii 3 ciążę ok 12 tc, dla nich to był biochem dostawała tabletki wracała do domu, jakiekolwiek badania dopiero pośmiej robili.. 5 ciąża już donoszona, chłopczyk na świecie ale to hej 3 dziecko. Trochę inaczej do tego podchodzą. Ale jak ja byłam w ciazy, to znajomej kolego żona też była, termin miałyśmy praktycznie taki sam urodziła w 24tc, uratowało to dziecko... nie wiem ciężko się wypowiadać. Tam nie mają syropów typu neosine itd dla dzieci paracetamol, zimna woda w wannie i witamina c tak leczą. Ale fakt mniej tam chorowałam, dzieci też mniej chorują Ale to spędzanie czasu na zewnątrz dużo daje...

W Parens się pochwalili ze zabiło 100serduszek od czerwca.

 

[Agunia1401]

Ja chyba miałam wczoraj. U mnie transfer przesunięty na styczeń, bo jajniki miałam jeszcze powiększone.

U mnie przez klinikę przesunięty transfer ale soe pogodziłam, suplementuje się plus cwocze żeby mieć lepsza formę.

 

[Lea2022]

Rozważam produkcję:

 

[Maszkaa]

Rozważam produkcję:

Mogę Ci podeslać moje mam kilka skrzyneczek....

 

[Lea2022]

Mogę Ci podeslać moje mam kilka skrzyneczek....

Z tymi od Prolutexu to mam aż nadmiar mogę urozmaicić o sopelki ze strzykawek od Prolutexu i heparyny...