reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024 - refundacja

Ja oczywiście przy piątku musiałam dostać niusem po mordzie - dziewczyna kuzyna w 3 miesiącu ciąży. Ludzie, którzy zioło jarają dzień w dzień od wielu, wielu lat. Tell me more about zdrowy styl życia i wpływ na zajście.
ja będąc w ciąży z ivf usłyszałam od laski która wpadła ze ona paliła całą ciąże i urodziła zdrowe dziecko, a jej koleżanki chuchają i dmuchają i ciągle tym dziecia coś jest 🤦‍♀️ mój mąż to myślał że laska w ryj odemnie zarobi za ten tekst, bo mord miałam wymalowany na twarzy.
Odpowiedziałam jej tylko tyle że to że teraz dziecko jest zdrowe to nie znaczy że kiedyś nie będzie skutków jej palenia w ciąży i więcej nie ciągnę tej dyskusji bo nie będę się denerwować.
Także tak 🤷‍♀️
 
reklama
Każda z nas, która tu jest starała się o dzidziusia już jakiś czas, i każda z nas jest rozczarowana. I życie nigdy nie będzie sprawiedliwe, bo jest mnóstwo kobiet, które zaszły od strzała, albo nie chciały a "się przytrafiło". Zawsze będzie nas to boleć.... dlatego fajnie, że mamy tu siebie bo każda z nas rozumie drugą. Możemy się wspierać.

Która czeka na zrobienie bety, albo na dobre sikanie? Za którą trzymać kciuki? Te już z dobrymi wiadomościami niech trzymają za jakie jak ja, które się stymulują i są pełne nadziei i obaw.

Miłej soboty!
 
Cześć Dziewczyny! Czas już na nowy etap walki, więc 29.10. mamy wizytę kwalifikacyjną. Czy Wy też musiałyście powtarzać badania nasienia jeszcze przed kwalifikacją, czy to już takie zdzieranie kasy po prostu? :p
hej:) oby ten etap był szczęśliwym:) ja byłam 15.10 na kwalifikacyjnej wizycie, wyniki nasienia z przed roku, my narazie czekamy, zakwalifikowani ale brak środków już , czekamy w styczniu na telefon:) chyba że rudy hajs rzuci szybciej, w co wątpię.
 
reklama
Czy jest tu jakaś szalona kobietka, która marzyła o bliźniakach? Czy lekarze w klinikach odradzają? Znacie takie przypadki w in vitro w Waszym otoczeniu? Wiem, że każda z Was chciałaby być mamą chociaż jednego, ale pomarzyć zawsze można
Też chciałam bliźniaki. 10 lat temu 3 transfery (2 pierwsze nieudane -zawsze podane były 2 zarodki) 3 transfer - również 2 zarodki - utrzymał się jeden (mam syna). Teraz też miałam nadzieję , że będzie szansa podania 2 zarodków - niestety do 5 doby przetrwał tylko jeden (ciąża biochemiczna). :(
 
Do góry