In vitro 2024 - refundacja

[spoko23]

no mnie nie opuszcza myśl, że są ludzie po 15 transferach np. I ktoś taką statystykę robi, kto powiedział, że to nie będę ja?
A nie, ja nie będę mała nawet tylu zarodków, żeby robić tyle transferów...

Dla mnie myśl o 15 transferach jest jeszcze bardziej abstrakcyjna, bo nie miałam żadnego Ale podziwiam pary które się decydują na taką walkę, nie wiem, czy ja bym była w stanie.

Jeżeli już mówimy o liczbach, to masz z każdą stymulację tendencję wzrostową - nie życzę Ci kolejnej stymulacji oczywiście, ale pamiętaj o tym w chwilach zwątpienia

 

[LadyCaro]

Dla mnie myśl o 15 transferach jest jeszcze bardziej abstrakcyjna, bo nie miałam żadnego Ale podziwiam pary które się decydują na taką walkę, nie wiem, czy ja bym była w stanie.

Jeżeli już mówimy o liczbach, to masz z każdą stymulację tendencję wzrostową - nie życzę Ci kolejnej stymulacji oczywiście, ale pamiętaj o tym w chwilach zwątpienia

a ja na to patrzę tak, że może te 3 zarodki to był jakiś fuks, i w następnej stymulacji może nie będziie nic. Ehhh

 

[Ann2907]

no mnie nie opuszcza myśl, że są ludzie po 15 transferach np. I ktoś taką statystykę robi, kto powiedział, że to nie będę ja?
A nie, ja nie będę mała nawet tylu zarodków, żeby robić tyle transferów...

Pjooona! Ja za to jak widać pęcherzy to wyhoduje ze ohoho, a później się okazuje, że puste, a jak nie puste to chujowe… i mam 2 lipne zarodki bez szans na implantację

 

[amusedxxx]

a ja na to patrzę tak, że może te 3 zarodki to był jakiś fuks, i w następnej stymulacji może nie będziie nic. Ehhh

A może następnej stymulacji już nie będzie potrzeby robić, bo te dwa pozostałe transfery zakończą się pojawieniem się co najmniej jedno bobasa nie ma co gdybać, idź za ciosem krok po kroku

 

[Motylkowa!]

Pjooona! Ja za to jak widać pęcherzy to wyhoduje ze ohoho, a później się okazuje, że puste, a jak nie puste to chujowe… i mam 2 lipne zarodki bez szans na implantację

Ej głowa do góry! jeśli zostały zamrożone dwa zarodki to przecież mają szanse na implantację. Jakby nie miały to embriolog by ich nie mroził.

 

[amusedxxx]

Pjooona! Ja za to jak widać pęcherzy to wyhoduje ze ohoho, a później się okazuje, że puste, a jak nie puste to chujowe… i mam 2 lipne zarodki bez szans na implantację

Ej ale tak to nie gadamy. Masz 2 zarodki zamrożone, żadne nie są „lipne”! Nawet sobie nie zaprzątaj głowy tą klasą. Są 2 więc są szanse na 2 ciąże i koniec kropka.

 

[greedy]

a ja na to patrzę tak, że może te 3 zarodki to był jakiś fuks, i w następnej stymulacji może nie będziie nic. Ehhh

To ciesz się z tego fuksa.
Ja niestety miałam tylko jedną szansę na transfer. Po trzeciej stymulacji miałam tylko jeden zarodek. Zrobiłam dziś test 7dpt i niestety bialy. Miałam nadzieję, że będę wybrańcem i się uda, jednakże nie miałam tyle szczęścia. Na kolejny cykl się nie łapię, bo skończyłam 42 lata. Przede mną trudna decyzja, czy iść w kierunku kd, czy jednak już odpuścić i pogodzić się z losem...
Życzę Wam wszystkim powodzenia. Nie poddawajcie się, jeżeli macie jeszcze szanse. Wykorzystajcie ten program do ostatniej próby. Wiem, że jest to obciążające psychicznie, ale wierzcie mi, że świadomość, że już nic nie możecie zrobić jest gorsza.

 

[Ann2907]

Ej głowa do góry! jeśli zostały zamrożone dwa zarodki to przecież mają szanse na implantację. Jakby nie miały to embriolog by ich nie mroził.

Ej ale tak to nie gadamy. Masz 2 zarodki zamrożone, żadne nie są „lipne”! Nawet sobie nie zaprzątaj głowy tą klasą. Są 2 więc są szanse na 2 ciąże i koniec kropka.

LOVE
ale jakoś lekarz mnie sprowadził na ziemię jednak… twierdząc, że szanse z nimi mamy znikome i już zastanawiając się właśnie co dalej. Ale o ile tę procedurę już poniekąd pogrzebałam, nie zmienia to faktu, że determinacja by jednak coś zawalczyć i te komórki poprawić wystrzeliła, więc niech trwa jak najdłużej

 

[Lilli2]

Pjooona! Ja za to jak widać pęcherzy to wyhoduje ze ohoho, a później się okazuje, że puste, a jak nie puste to chujowe… i mam 2 lipne zarodki bez szans na implantację

Dwa zarodki to dwie szanse, no ewentualnie jedna jeśli podacie dwa na raz
Nie ma co ich skreślać na starcie

Też mamy dwa lipne i stawiam je na jedno podejście. A jak się teraz nie uda to chyba dam sobie spokój.. mój zapał do walki już się wyczerpuje. Może trzeba pójść inną drogą życiową..

 

[LadyCaro]

To ciesz się z tego fuksa.
Ja niestety miałam tylko jedną szansę na transfer. Po trzeciej stymulacji miałam tylko jeden zarodek. Zrobiłam dziś test 7dpt i niestety bialy. Miałam nadzieję, że będę wybrańcem i się uda, jednakże nie miałam tyle szczęścia. Na kolejny cykl się nie łapię, bo skończyłam 42 lata. Przede mną trudna decyzja, czy iść w kierunku kd, czy jednak już odpuścić i pogodzić się z losem...
Życzę Wam wszystkim powodzenia. Nie poddawajcie się, jeżeli macie jeszcze szanse. Wykorzystajcie ten program do ostatniej próby. Wiem, że jest to obciążające psychicznie, ale wierzcie mi, że świadomość, że już nic nie możecie zrobić jest gorsza.

Bardzo, bardzo mii przykro. To strasznie smutne. Trzymaj się ciepło.